Krem do rąk : Ziaja kontra Dove



Już trochę kremów do rąk przewinęło się u mnie i jakoś nadal nie potrafię znaleźć swojego ulubieńca. Dziś dwa kremy które są już na wykończeniu , używałam ich od zimy. 




Pierwszy z nich to krem firmy Ziaja- ochronny z ekstraktem bawełny.
Zakupiłam go po przeczytaniu bardzo wielu dobrych opinii.



Jak dla mnie krem " porażka ". Bardzo ciężko było mi go zużyć i przyznaję , iż połowę po prostu wczoraj wywaliłam. Po posmarowaniu rąk tym kremem uczucie suchości rąk było jeszcze większe niż przed jego zastosowaniem. Nie ważne ile razy pod rząd go wcierałam efekt był straszny i moje ręce stawały się po prostu szorstkie. 

Co obiecuje producent?


Co otrzymujemy? Nic. Jest wręcz odwrotnie.

Skład:


Zapach jest dość przyjemny . Konsystencja jak dla mnie zbyt wodnista ale dobrze i szybko się wchłania w skórę. Największy plus to fakt ,iż  mnie nie uczula.
Opakowanie dość duże ,na szczęście tubka jest bardzo miękka i łatwo było wydobyć z niej krem.
Zapłaciłam za niego 3.30 - na szczęście . 

Więcej go nie kupię. Nie polecam.



Drugi krem jest z firmy Dove - pielęgnująco odżywczy dla skóry normalnej oraz suchej.
 
Opakowanie kremu bardzo fajne,miękkie i jest on na tyle mały ,iż można go nosić  w torebce.



Konsystencja na szczęście nie tak  rzadka jak u poprzednika .
 Krem bardzo ładnie się rozprowadza i wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy na dłoniach. Zapach niestety nie bardzo mi się podoba. Krem co ważne nie podrażnia oraz nie uczula. 

 W porównaniu do Ziaji jest o niebo lepszy jeśli chodzi o nawilżanie. Jak dla mnie jest on  wydajny i nie trzeba go nakładać dużo. 
Krem używałam w ciągu dnia po każdym myciu rąk. Moje dłonie nawilżał ale nie na tak długo jakbym tego chciała. Jeśli ktoś ma bardzo suche dłonie to ten krem raczej nie pomoże.


Skład:



Koszt to ok 9 zł . Ten akurat otrzymałam w prezencie.

Kolor po wyciśnięciu oba kremy mają taki sam . Jak widać ten z Ziaji od razu zaczyna się "topić". W działaniu ( nawilżaniu) różnica między nimi jest bardzo duża. 


( od lewe Dove, od prawej Ziaja)

Podsumowując Krem Dove jak dla mnie jest w porządku . Niestety poległ w momentach gdy moja skóra była bardzo sucha. Raczej więcej go już nie zakupię.

Polecicie mi jakiś fajny krem do rąk? Marzy mi się taki który będzie dobrze nawilżał oraz będzie mieć przyjemny zapach :)



Przypominam i zapraszam do polubienia 30plus Beauty blog na Bloglovin 

KLIK


Komentarze

  1. Nie używałam żadnego z tych kremów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię krem z 4 pór roku, który ukazuje się tylko porą zimową ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też szukam ideału :) a tych kremów nie miałam..

    OdpowiedzUsuń
  4. Po co zapychać sobie dłonie sztucznymi świństwami? Nie lepiej kupić fajne opakowanie i napchać do niego masła shea/karite/oleju kokosowego? :) Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak masz racje i dlatego na noc i czasem w ciągu dnia używam masła Shea oraz olejki które uwielbiam, niestety w ciągu dnia muszę mieć co szybko się wchłania inaczej laptop i inne rzeczy są straszne uciapane . W samochodzie też nienawidzę gdy kierownica mi się klei ,dlatego na takie momenty potrzebuje czegoś innego :)

      Usuń
  5. Miałam obydwa kremy i żadnego wielkiego wow nie doświadczyłam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam żadnego z tych kremów, sama szukam czegoś co by porządnie nawilżyło moje suche dłonie i żebym nie musiała co 5 min ponownie aplikować kremu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ten krem z Ziaji i niestety też wysuszał skórę dłoni... Teraz używam serum do rąk z Bielendy i muszę przyznać,że jest całkiem dobre. Posmarowałam sobie też kilka razy dłonie kremem porzeczkowym z ori (tym do stóp) i skórę mam taką gładką i elastyczną jak nigdy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a wiesz myślałam, ze bedzie odwrotnie :) że to Dove się nie popisze :) zaskoczyłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hmm nomm myslałam ,ze dove bedzie lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie sądziłam, że Ziaja wypadnie aż tak źle :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są kosmetyki Ziaji które bardzo lubię, ten niestety to bubel

      Usuń
  11. Widziałam kilka razy ten krem i byłam nim zaciekawiona. Szkoda, ze taki kiepski, bo lubię Ziaje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oł jestem zdziwiona że Ziaja tak źle wypadł, kiedyś miałam jakiś oliwkowy Ziaji do rąk i pamiętam, że mi pasował,ale co kosmetyk to inny widocznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Polecam ten :) Zapach i nie tylko genialny :)

    http://timeforus-momandson.blogspot.com/2013/03/naturalnosc-w-kosmetykach-jm-spa.html

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, nie miałam nigdy tego kosmetyku. Co do masła shea który tu też jest, to używam każdego dnia:)

      Usuń
  14. Polecam Neutrogenę i Avene, tych o których piszesz nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja polecam krem do rąk Isana z Urea. Kosztuje około 5-6 zł bez promocji, a mnie wyratował zimą, gdy moje dłonie pękały aż do krwi :/ Tylko zapach ma specyficzny, który ubóstwiam wręcz, ale są osoby, którym nie przypada do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  16. ja lubię z ziaji z arganowym:) tego nie znam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie lubię się z Dove bo mnie kiedyś zdradził..to znaczy wysuszył - nie pamiętam co to było już ale uraza została :) cierpię bo w pracy obdarowywują mnie zawsze co roku milionem mydeł w kostkach dove właśnie i muszę rozprowadzać wśród znajomych a nawet znajomych znajomych :D
    do Ziajki stosunek mam ambiwalentny - w kategorii kremów do rąk - lubię tą wersję z mlekiem kozim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kozim mlekiem moja mam ma teraz balsam i sobie chwali :) też ten kiedyś akurat miałam balsam ale kremu do rąk niestety nie

      Usuń
  18. Szybko się wchłaniają, nie pozostawiają tłustego filmu i nawilżają na długo: Eveline Niewidzialne Rękawiczki oraz Garnier w różowym opakowaniu. Pozdrawiam Asia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam żadnego z tych kremów

    OdpowiedzUsuń
  20. obserwuję na bloglovin ;)
    oj kremów do rąk to u mnie sporo schodzi.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam ani jednego, ale teraz używam kremu z Biedronki i też jest porażką ;/.

    OdpowiedzUsuń
  22. Może spróbuj krem kurację z Lirene, jak dla mnie bardzo fajny krem, niedługo go opiszę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tego z Dove nie używałam, ale Ziaja daje dobre efekty c:

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam okazję użyć tej Ziaji u "teściowej". Okropieństwo!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie używałam jeszcze żadnego z tych kremów. Ja mam krem do rąk z Avon Naturals i bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie używałam żadnego z tych kremów. Właśnie kończę używać krem z Olivaloe, który jest rewelacyjny i zaczynam kremować dłonie morelowym kremem z bio logical :) Na razie efekt mi się bardzo podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda że nie potrafię dostać próbek kremów do rąk , może obyłoby się bez bubli. Zaraz sprawdzę ten który proponujesz :)

      Usuń
  27. Bardzo nie lubię Dove. Ziaji nie miałam, ale nie wiem czy się skuszę. A ulubieńców już mam i na razie nie poszukuję :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super blog i świetne posty! <3 świetnie czyta się Twoje recenzje!
    Będziemy tu często zaglądać!
    Zapraszamy również do polubienia nas na Facebook - MUA Make Up Academy Polska - już wkrótce nasza marka zawita na polski rynek!
    Zapraszamy do wspólnego odliczania i brania udziału w wielu konkursach, które dla Was szykujemy :)
    z pozdrowieniami MUA Polska

    OdpowiedzUsuń

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj tak z Dove mają świetne kremy. Ja polecam krem z Oriflame Nature Secrets z jojobą i mango. Jest bardzo gęsty, świetnie nawilża, a zapach ... obłędny! aż chce się zjeść :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję za miły komentarz:) Ja lubię ten krem z DOve, ogólnie bardzo cenię ich kosmetyki i za jakość i za nieziemski zapach. Niestety mój facet też bardzo polubił ten krem i w tej chwili jest w jego posiadaniu:) Ja polecam z całego serca kremy do rąk etre belle, a szczególnie ten o zapachu lychee z marakują, to mój numer jeden wśród kremów:) Są niestety dość drogie, ale warto. Podam Ci stronkę: http://www.etrebelle.pl/produkty/index.php?categories=59&s=24

    OdpowiedzUsuń
  31. Też jakiś czas temu skusiłam się na kremik Ziaji. To był impuls i moje zamiłowanie do kosmetyków tej firmy. Zawiodłam się i to bardzo. Również uważam, że nie zrobił zupełnie nic. Od pewnego czasu moim faworytem wśród kremów do rąk jest Anida. Niedawno pisałam o tym produkcie - http://drobne-przyjemnosci.blogspot.com/2013/07/zadbaj-o-donie.html

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja mogę polecić Garniera i Niveę. Bardzo dobre Kremy. Z Garniera ten intensywnie regenerujący do rąk suchych i zniszczonych. Najlepszy zimą, zaś latem Nivea Intensywnie nawilżający. Używam ich dokładnie w ten sposób i jestem zadowolona. Pozdrawiam słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam z Vichy z serii różanej - świetny krem, jak smarować rąk nie lubię tak ten śmiało mogę nazwać moim ulubionym. A wcieranie go w dłonie to przyjemność- szybko sie wchłaniał, pięknie pachniał... Niestety serię wycofano...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Instagram Jestem Magdalena

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog