Krem regeneracyjny do skóry wrażliwej FLOSLEK PHARMA



Z firmy FlosLek Pharma zazwyczaj kupowałam tylko kosmetyki pod oczy , niestety mam "nieładne" cienie pod oczami. W maju jednak skusiłam się na zakup ich kremu regenerującego do skóry wrażliwej. 


Jest to krem polecany na dzień lub na noc do każdego typu cery wrażliwej.  Stosowałam go każdego dnia rano i czasami wieczorem. 

Co obiecuje producent:


Jak dla mnie bardzo dobrze spisuje się na mojej skórze. Jest to krem po którym nie czuję "ściągania" na twarzy. 
Również bardzo fajnie spisuje się jako krem pod makijaż. Nie pozostawia po sobie żadnej klejącej warstwy na skórze. 
Co ważne krem nie podrażnia jak i nie zapycha mojej skory. 

Skład:

( bez parabenów )

Czy regeneruje? Nie sądzę . Jak dla mnie jest to po prostu bardzo fajny lekki krem na lato ,który dobrze nawilża moją skórę i myślę ,że to mi wystarcza i na pewno do niego wrócę. 

Polecany jest dla każdego wieku ale ja jednak ograniczyłabym go do lat 35 , potem raczej nie będzie spełniać wymagań skóry a już na pewno nie to co obiecuje producent.
Krem ma bardzo delikatna konsystencję . Wygodnie rozprowadza się i wchłania w skórę. Ma piękny delikatny zapach .


Co bardzo mi się spodobało to opakowanie. Uwielbiam kosmetyki z takim dozownikiem :)


Pojemność: 50ml
Zapłaciłam za niego 13,19 ( była promocja)

Podsumowując: Mimo ,iż na pewno nie działa tak fantastycznie i z takimi efektami jak obiecuje producent, to krem jest godny polecenia szczególnie teraz. Idealny nawilżający lekki krem na dzień i pod makijaż. Polecam :)



Komentarze

  1. ot przyjemny kremik :) jeszcze nie miałam ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie szukam takiego lekkiego kremu na lato ;D dodaje do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam kremy w takich opakowaniach. obecnie mam w takim krem rozswietlajacy corine de farme i jest super - polecam sprobobowac. ten tez wyglada przyzwoicie pod wzgledem skladu. moze sie skusze... poki co mam faze na robienie kromow sama.
    a co do Twojego komentarza u mnie - dla mnie to jest straszne ;) nie chcę, aby po nazwisku wszyscy czytali mojego bloga, przynajmniej poki co. nie rozumiem, dlaczego wiele osob ma aktywne konto z pierwsza litera nazwiska (jak np Ty), a u mnie to nie przechodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak najbardziej Cie rozumiem :) Ostatnio wszędzie wymagają podawania swoich danych :/ Jednak w tym przypadku nawet jeśli odnajdzie mnie tu pracodawca to uważam ,iż nie mam się czego wstydzić ;)

      Usuń
  4. Ja ostatnio kupiłam krem matujący na dzień z Tołpy, ale leniuch jestem i zawsze zapomnę się posmarować. Mam szczęście, że moja skóra nie jest wymagająca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. obawiam się, że skoro jest bez parabenów to ma ważność przez 6 miesięcy a 50ml w życiu nie zużyłabym przez tak krótki okres czasu skoro mam problem z 15 ml ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja recenzja mnie zachęciła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z Floslek lubię żel pod oczy z bławatkiem, świetnie radzi sobie z moimi cieniami :) Świetne opakowanie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Producenci często obiecują różne rzeczy, a potem jest problem z ich spełnieniem ;(
    Ale wygląda bardzo fajnie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. też bardzo lubię kremy w opakowaniach z pompką, są wygodne i higieniczne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię kosmetyki z Floslek, do tej pory miałam ich co prawda niewiele, bo ok. 10 ale za to z wszystkich byłam zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też uwielbiam kosmetyki w takich opakowaniach i z tego typu dozownikami :) Jak wykończę swój obecny z Receptur Babuszki Agafii to na pewno wypróbuję :)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba nigdy nie miałam nic tej firmy Opakowanie faktycznie świetne, ale nieco mnie odstrasza krem do każdego typu cery, hmm,, znając moje problemy z kremami do mojej pewnie by się nie nadawał :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa recenzja - nie słyszałam o tym kremie :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwsze słyszę o tym kremie, ale zainteresowałaś mnie nim :) Właśnie szukam czegoś lekkiego na teraz :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Z tej firmy bardzo mało miałam do czynienia. chyba tylko coś pod oczy. Kremik mnie zaciekawił i cena przyzwoita. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy kremik - muszę się przyjrzeć mu bliżej...chociaż trochę się boję bo Floslek kiedyś strasznie mnie uczulił:)

    OdpowiedzUsuń
  17. praktyczne są takie kremy z dozownikiem

    OdpowiedzUsuń
  18. flos lek to marka, która jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, osobiście uweilbiam ich kremy pod oczy, są delkikatne i naprawdę świetnie nawilżają :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Instagram Jestem Magdalena

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog