ZADBAJ O SKÓRĘ SWOICH STÓP Z ODPOWIEDNIM KREMEM | PODOCREM | FARMAPOL

Kilka miesięcy temu, wspomniałam na moim blogu, iż bardzo lubię testować nowości naszych polskich marek. Cieszy mnie fakt, iż wiele z nich stawia na to, co daje nam natura i nasze, polskie zioła. Nie doszukują się dziwnych specyfików i haseł, które podążają wyłącznie za modą. Od kilku lat mam możliwość poznawać również nowości wypuszczane przez markę Farmapol. Uwielbiam ich pomadki jak i balsamy do ust. Świetnie pielęgnują moje usta i przynajmniej jedna pomadka lub słoiczek, zawsze znajduje się w mojej łazience. Tym razem marka postawiła na pielęgnacje stóp, wypuszczając na rynek sześć różnych kremów z serii Podocrem. Mamy możliwość wyboru kremu w zależności od problemów skórnych z jakimi się borykamy. Miałam przyjemność sprawdzić dwa z nich, a dokładnie Podocrem Rapid oraz Care forte. Ponownie jestem miło zaskoczona ich działaniem oraz przyjemną dla portfela ceną.

Podocrem Rapid to profesjonały krem do natychmiastowej regeneracji skóry stóp. Jest to idealny kosmetyk dla osób uprawiających sport, prowadzących aktywny tryb życia jak i lubiących podróże. Stanowi ratunek w przypadku pojawiających się obtarć, odcisków, pęcherzy jak i w przypadku nadmiernego pocenia skóry. Krem przyspiesza regenerację uszkodzonego naskórka. Jest to odpowiedni dla przesuszonej jak i pękającej skóry. 

Jego składniki aktywne to mocznik, olejek z awokado, ekstrakt z rokitnika, ekstrakt z alg morskich, alantoina.

Od razu powiem, iż krem Rapid bardzo polubiłam za jego działanie jak i uwielbianą przeze mnie, treściwą konsystencję. Wybrałam ten krem ze względu na otarcia i inne mechaniczne uszkodzenia skóry, związane z uprawianiem sportu. Sięgałam po niego dwa, trzy razy w tygodniu, zawsze wieczorem. Na skórę stóp nanosiłam go dość sporo i poddawałam je przyjemnemu rytuałowi masażu, do momentu jego wchłonięcia. Najczęściej bywało tak, iż moje stópki masował wtedy mój mąż, a ja mogłam przyjemnie się zrelaksować. Potem ubierałam skarpety i pozwałam aby krem odpowiednio zadziałał. Krem przynosi ulgę skórze moim stopom, przyspiesza jej regenerację, a skóra jest bardzo przyjemna w dotyku. Na stałe pożegnałam miejscowe przesuszenia, szczególnie w okolicy pięt.

Z koli krem Care Forte, ma skutecznie zapobiegać przesuszaniu się skóry stóp oraz regenerować miejsca, gdzie skóra uległa popękaniu. Ten krem wybrałam dla mojego taty, który boryka się właśnie z takimi problemami. Wszystko to jest wynikiem częstych prac w ogrodzie, często w nieprzyjemnych warunkach atmosferycznych.

Jego składniki aktywne to lanolina, tlenek cynku, D-pantenol, bisabolol, olejek eukaliptusowy, olejek lawendowy, olejek tymiankowy, olejek rozmarynowy, mentol, kamfora oraz gliceryna.

Po ten krem, tato sięgał praktycznie codziennie, również wieczorem, tuż po kąpieli. Nakładał jego mniejszą ilość niż ja, jednak tak samo długo starał się masować skórę swoich stóp. Gdy krem odpowiednio się chłonął, pozwalał swoim stopom na dalszy relaks. Pierwsza efekty stosowania kremu, zauważył już po kilku dniach. Pęknięcia na skórze stały się mniej widoczne, szorstkie jak i bolesne. Jednak to, co ucieszyło go najbardziej, to fakt, iż nie pojawiały się już kolejne pęknięcia. Ta tubka kemu, pozwoliła na wygojenie się uszkodzeń skóry jak i na polepszenie jej ogólnej kondycji. 

Ten krem posiada delikatniejszą konsystencję, niż wersja Forte, jednak w składzie jest równie przyjemna.

Oba kremy są bezzapachowe, jednak wąchając je tak na upartego, wyczujemy delikatną słodkawą nutą. Dla większości osób, z pewnoscią będzie niewyczuwalna. Za każdym razem, to co zostało na rękach, warto wsmarować w skórę rąk. Dzięki temu i moje dłonie ostatnio mają się lepiej.  

Wszystkie kremy możecie zakupić w aptece lub drogerii, zarówno tej stacjonarnej jak i internetowej.  Ceny mają przyjemne a same kremy jak najbardziej warte są wypróbowania. 

 

Miłej niedzieli :)

Magdalena


 


Komentarze

  1. Bardzo fajne kremy. Zimą nasze stopy wymagają szczególnej troski . Mnie
    przypadł do gustu krem Care Forte, do moich stóp byłby idealny.Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że kremy się spisały, też muszę zakupić dobry produkt do stóp - pomyślę o nich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie stosowałam nigdy tych kremów, ale wydają się skuteczne, więc będę je miała na uwadze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam już o tych produktach i mam w planach je przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Często zapominam o pielęgnacji skóry na stopach, taki produkt na pewno się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej marki, ale bardzo lubię stosować kremy do stóp:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie, że piszesz o tych mniej znanych polskich markach. Myślę, że nasze rodzime kosmetyki nie ustępują tym należącym do znanych koncernów, a w wielu przypadkach są zdecydowanie lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje stopy zawsze potrzebują regeneracji w czasie zimowo-jesiennym :)

    Buziaki:*
    Zapraszam na ostatni post -> WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  9. Kończy mi się krem do stóp marki Ziaja, więc rozejrzę się za tym Rapid. W sumie pomadka do ust też mi się kończy, a to kosmetyk zimowa porą niezbędny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę już 4 wpis z tymi kosmetykami to chyba sponsorowany . Mimo z tego co czytam fajny ma skład . Może się skuszę jak wykończę kosmetyki te które mam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to wpis sponsorowany :) Po prostu jest to nowość na naszym rynku i kilka dziewcząt otrzymało kremy do testów.

      Usuń
  11. Ja używam wersji Deo oraz Rapid. Jestem też z nich bardzo zadowolona, szczególnie z tego z rokitnikiem, bo jest tłusty i treściwy! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam olejki lawendowe w składzie ❤

    OdpowiedzUsuń
  13. Zimą dobry krem do stóp to podstawa :)
    Muszę się zapoznać z tymi kremami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej marki, ale z pewnością to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Instagram Jestem Magdalena

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog