Woda kokosowa z sokiem mango | F Quality Food
W tym roku maj jest zdecydowanie chłodniejszy, jednak było też kilka pięknych, ciepłych i pełnych słońca dni. Jak tylko jest taka szansa, każdy moment wykorzystuję na prace w ogrodzie, gdzie każda grządka wypełniona jest warzywami oraz kwiatami. Nie ważne czy w danym momencie kropi, czy świeci słońce, staram się skupiać na pracach w ten przyjemniejszy dla mnie sposób. Czerpać z tego jakąś radość pomimo częstego przemęczenia, ogólnego braku czasu i oczywiście ogródkowych niepowodzeń. Uwielbiam w maju poranny śpiew ptaków i całodniowe krzyki piskląt w bukach powieszonych na drzewach. Uwielbiam też moment przerwy, w którym siadam wygodnie, piję kawę lub ulubiony napój i zerkam na ogród, wsłuchuję się w przyrodę. To taki moment tylko dla mnie, dzięki któremu rozumiem po co to robię i jak jest to ważne dla mnie i mojej rodziny. Staram się też sięgać po napoje, które nie tylko odpowiadają mi smakowo, ale również dodają energii, uzupełniają minerały w organizmie. Kilka dni temu moim towarzyszem była Woda kokosowa z sokiem mango marki F Quality Food. W przeciągu ostatnich dwóch lat wypróbowałam już kilka ich produktów i wszystkie pozytywnie mnie zaskoczyły.
"Ten napój, to połączenie delikatnej wody kokosowej z soczystym smakiem mango. Tworzy wyjątkową kompozycję, która doskonale gasi pragnienie i nawadnia organizm. Dzięki temu napojowi można cieszyć się smakiem egzotycznych owoców, nie rezygnując przy tym z dbałości o zdrowie. Wszystkie składniki zawarte w tym napoju pochodzą z natury, co sprawia, że jest to doskonała alternatywa dla słodzonych napojów gazowanych. Woda kokosowa, znana ze swoich właściwości nawadniających, w połączeniu z mango, które jest bogate w witaminy i minerały. Wysoka zawartość elektrolitów: Pomaga w nawadnianiu organizmu, szczególnie po wysiłku fizycznym. Dodatkowo mango dostarcza cennych witamin, takich jak A, C i E, które wspierają odporność."
Mango uwielbiam, szczególnie postaci świeżego owocu. Kokos również, ale nie w każdej postaci, dlatego nie do końca wiedziałam, czego smakowo spodziewać się po tym napoju. Na szczęście przyjemnie mnie zaskoczył i był idelanym rozwiązaniem w ten ciepły, przepracowany w ogrodzie dniu. Zdecydowanie polecam jego schłodzoną wersję, taką zdecydowanie bardziej mi smakuje i przynosi większe ukojenie. Oczywiście nie mówię o wersji lodowatej. Napój ma przyjemny smak, w którym kokos jest w równowadze z mango. Napój dodatkowo przynosi pewne u kojenie dla organizmu i w przeciwieństwie do innych napojów, nie chce się po nim ponownie pić. Mamy tu prosty, zdrowy skład, który zawiera 90% wody kokosowej i 10% soku owocowego. Bez sztucznych dodatków, konserwantów czy barwników i jedynie 24 kcal w porcji.
Napój nie jest gazowany, więc nie każdemu to może odpowiadać. Osobiście z chęcią wypiłabym i taką jego wersję. Z chęcią wykorzystam go również w mojej domowej produkcji lodów na bazie owoców. Napój znajdował się w najnowszej wersji pudełka Pure Beauty i stanowił ciekawe jego urozmaicenie.
Magdalena
The packaging is very cute I love the coconut water
OdpowiedzUsuńGreat post!
Same here! ♥
UsuńPoprzednia wersja z kolagenem nie przypadła mi do gustu, ale myślę, że to przez specyficzny rybi posmak kolagenu. Liczę, że tu będzie lepiej! :)
OdpowiedzUsuńTa seria dla mnie jest przyjemniejsza i bardziej dopasowana pod moje potrzeby :)
Usuńjestem ciekawa tego smaku :D
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz kokosowe smaki, to jak najbardziej polubisz :) Bo mango to prawie wszyscy lubią ;)
UsuńChętnie bym spróbowała bo uwielbiam wszystko co zawiera mango :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Również :) W planach na weekend sorbet z mango, bo truskawki jeszcze zielone w ogrodzie :)
UsuńWypróbuję :) Lubię mango :)
OdpowiedzUsuńWitaj Madziu 🙂
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji próbować tego napoju, ale i puszka i sam kolor zachęca do wypróbowania. No i oczywiście smak mango. Wody kokosowej też jeszcze nie piłam, ale ostatnio wypróbowałam napój aloseowy i muszę przyznać że zaskoczył mnie ten smak.
Wszystkiego dobrego, udanego weekendu i całego czerwca. Serdecznie Cię pozdrawiam 🙂
Ja mam prawdziwy ogród od tego roku i całkowicie podzielam Twoją miłość, bo też spędzam tam każdą wolną chwilę. Choć w sumie jest niewielki.
OdpowiedzUsuńJeśli będzie dobrze schłodzony to myślę, że nie musi być gazowany. Będzie dobrze smakował. Bardzo ciekawe połączenie smaków. Ogromnie zazdroszczę własnego ogrodu koło domu. Ja nawet balkonu nie mam żeby się tak zrelaksować. Ani dużej wanny. Pod prysznicem raczej ciężko bo sie nie wyłożysz.
OdpowiedzUsuń