Moje pierwsze podejście do kosmetyku firmy Alterra, a dokładnie kokosowego żelu pod prysznic nie było zbyt ciekawe. Byłam na tyle nim rozczarowana, że przez ponad rok nie zwracałam uwagi na pozostałe ich kosmetyki. Jednak o ile to możliwe, zawsze staram się kupować kosmetyki nietestowane na zwierzętach i tak oto postanowiłam dać im kolejną szansę. Skusiłam się na serię z granatem i szczerze mogę polecić krem do twarzy, serum, balsam do ciała oraz krem do rąk. Dzisiaj do tej kolekcji dopisuję również nawilżającą odżywkę do włosów bio-owoc granatu i bio-aloes.
Od producenta: Nawilżająca odżywka do włosów. BIO-owoc Granatu & BIO-Aloes. Głębokie odżywienie i energia. Suche i zniszczone włosy. Z ekstraktem z kwiatów akacji BIO. Każde włosy zasługują na indywidualną pielęgnację. Gwarantowane cechy produktu: nie zawiera sztucznych barwników, substancji zapachowych i konserwujących • bez silikonów, parafiny i innych związków ropopochodnych. Przebadany dermatologicznie.
Skład: Aqua, Alcohol*, Stearamidopropyl Dimethylamine, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Myristyl Alcolhol, Glycine Soja Oil*, Punica Granatum Seed Oil*, Ricinus Communis Seed Oil*, Punica Granatum Fruit Extract*, Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Acacia Farnesiana Flower Extract*, Lauroyl Sarcosine, Sodium Lactate, Hydroxyethylcellulose, Carthamus Tinctorius Seed Oil*, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Parfum**, Linalool**, Limonene**, Geraniol**, Citronellol**, Citral**. *składniki z certyfikowanych upraw ekologicznych. **pochodzące z naturalnych olejków eterycznych.

Odżywka znajduje się w skromnym ale zgrabnym, praktycznym plastikowym opakowaniu. Jak dotąd nie sprawiało mi żadnych problemów w trakcie użytkowania. Grafika z granatem idealnie wpasowuje się w całą serię. Jak na odżywkę jej konsystencja jest dość treściwa a zarazem kremowa, to bardzo mi się to spodobało. Wygodnie oraz przyjemnie rozprowadza się ją we włosach, te natychmiastowo stają się delikatne i "lejące". Odżywka posiada biały kolor oraz zapach dokładnie taki sam jak w przypadku kremu do twarzy czy balsamu do ciała. Jest on słodki oraz delikatnie cytrusowy. Mi on jak najbardziej odpowiada i jedyny jej minus, to fakt że nie utrzymuje się za długo we włosach.
Już po pierwszym jej użyciu wiedziałam, że będzie to przyjaźń na długo. Odżywka wspaniale wygładza oraz nawilża moje włosy. Teraz żaden szampon im nie straszny bo po jej użyciu rozczesywanie włosów jest szybkie i bezbolesne. Sięgam po nią 2-3 razy w tygodniu i nawet jeśli nałożę jej zbyt dużo nie powoduje ona przeciążenia włosów, które potem wyglądają nieświeżo. Wypłukuje się idealnie. Odżywka sprawia, że moje cienkie włosy nie plączą się, są delikatne w dotyku oraz przyjemnie się układają. Kosmetyk w żaden sposób nie podrażnia jak i nie uczula. Jej wydajność oceniam na plus, ale jak wiecie jak mam krótkie włosy.
Pojemność: 200ml
Cena: ok 9 zł
Kosmetyki Alterra kupicie w Rossmannie, teraz ta odżywka w promocji kosztuje ok 6 zł.
Czytałam jej różne recenzje, część osób zachwyca się nią, inni oceniają jako przeciętniaka wśród kosmetyków. Ja jestem z niej bardzo zadowolona. Jeśli szukacie dobrej, niedrogiej wegańskiej odżywki do włosów, to powinniście się na nią skusić :)