Kosmetyki naturalne | Małe wyznania i kilka wskazówek.

Przyznaję, że przez wiele lat kupując kosmetyki do pielęgnacji, zwracałam głównie uwagę na obietnice producenta oraz kuszący wygląd kosmetyku. Moja wiedza kosmetyczna dziesięć lat temu była bardzo ograniczona a i kosmetyki w mojej łazience można było policzyć na palcach jednej reki. W moim mieście nie było jeszcze tak wielkiego ich wyboru jak i nie mogłam pozwolić sobie wydać ciężko zarobionych pieniędzy na nowości lub kosmetyki z tak zwanej wyższej czy nawet średniej półki. Będąc w szkole średniej nie można było się malować i za pomalowane paznokcie czy puder na twarzy można było dostać uwagę. Praktycznie żadna z dziewczyn nie malowała się bo nikt nie miał na to pieniędzy. Nie było czegoś takiego jak kieszonkowe czy pieniążki od babci na urodziny. Ogólna bieda :) Nie było również dostępu do internetu jak i presji co do ekstra wyglądu. Pamiętam, że zaczęłam się malować mając jakieś 25 lat i był to tylko tusz do rzęs :) Teraz w mojej łazience czy na toaletce znaleźlibyście dość dużo kosmetyków, jednak nie ma u mnie czegoś takiego jak zapasy lub zakupy pod wpływem impulsu. Jednak najważniejsze dla mnie jest to, iż zaczęłam wybierać i kupować kosmetyki patrząc na ich skład oraz ogólną historie danej firmy. Oprócz tego aby w kosmetyku nie było ściemy fajnie, gdy za ich produkcją nie stoi proces testowania ich na zwierzętach

W ostatnich wpisach mogliście zauważyć więcej postów oraz recenzji poświęconym kosmetykom do włosów. Kilka miesięcy temu zaprzestałam chadzać do fryzjera i postanowiłam je troszkę zapuścić. Ogólnie ładnie rosną a jakieś dwa tygodnie temu wróciłam również do grzywki. Moje zdjęcia z grzywką znajdziecie na instagramie ;) Jeśli chodzi o pielęgnacje włosów od pięciu lat sięgam po kosmetyki do włosów naturalne. Ostatnio poznałam nawet kilka świetnych nowości o których możecie poczytać w poprzednich postach. Jeśli chodzi o bardziej naturalne kosmetyki do włosów początki nie były łatwe. Włosy przeszły niemały szok będąc pozbawione silikonów i innych sztucznych upiększaczy je oblepiających. Tak samo było gdy wprowadziłam bardziej naturalną pielęgnacje twarzy oraz ciała. Ale wracając do poprzedniego tematu, włosy stały się bardzo matowe, szorstkie i po prostu nieprzyjemne w dotyku jak i ich wyglądzie. Ale byłam cierpliwa, nie poddałam się i na dzień dzisiejszy jestem z nich bardzo zadowolona. Są bardzo przyjemne w dotyku, lśniące a skóra głowa nie boryka się od lat z żadnymi problemami. Jedyne czego nie potrafię zwalczyć to ich nadmierne wypadanie. Niestety od kilku lat stres i problemy hormonalne sprawiają, że moje włosy i skóra przechodzą katusze. Oczywiście przeszłam różne etapy wcierek a nawet suplementów, jednak nic nie działa lepiej jak ogólny spokój organizmu.
Co ważne, nie dajcie się zwariować i skusić się na wszystkie napisy typu eko, bio czy naturalnie. Wiele firm stosuje swego rodzaju triki sprzedażowe tylko dlatego, iż takie hasła stały się dość modne. Niestety często słowa typu eko nie mają nic wspólnego z zawartością kosmetyku czy ogólnym profilem, polityką firmy. Z pewnością  warto zwrócić uwagę na nasze polskie firmy, również te malutkie, produkujące kosmetyki z naszych, polskich roślin. A wierzcie mi, jest w czym wybierać ;)
Sięgacie po kosmetyki naturalne i sprawdzacie skład nim włożycie je do koszyka?

Magdalena

Komentarze

  1. Iossi bardzo dobrze wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też mam słabość do naturalnych kosmetyków jednak nie tylko takich używam. w ciągu ostatnich kilku lat, za sprawą bloga moja świadomość składów także się poprawiła

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz częściej korzystam z naturalnych kosmetyków, ale też nie panikuję kiedy znajdę dobry produkt z gorszym składem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie, najważniejsze to nie dać się zwariować - niestety nie wszystkie kosmetyki mające w nazwie naturę takie rzeczywiście są... trzeba czytać składy.
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Często jest właśnie tak, że kosmetyki tych niszowych, małych firm, są o wiele lepsze w składzie, niż znane i popularne marki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasem kupuję produkty naturalne, ale moja pielęgnacja się na nich nie opiera.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Instagram Jestem Magdalena

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog