Mieszkanie pachnące brzoskwiniami | Pachnąca szafa
Myślę, że każdy z nas lubi ładne zapachy, zarówno gdy mowa o perfumach, kwiatach lub chociażby jedzeniu. Przyjemna nuta unosząca się w powietrzu zdecydowanie potrafi poprawić nam nastój. Każdy z nas ma inne ulubione zapachy i bywają one zmienne w zależności od pory roku lub tego gdzie jesteśmy, co w danym momencie robimy. Dla mnie najwięcej jest ich wiosną oraz latem, ze względu na nasz kwiatowy ogród i to, co obecnie kwitnie. Mam jednak też słabość do zapachów związanych z jedzeniem, jak świeżo zaparzona czarna kawa lub piekący się chleb. Możecie się śmiać lub nie, ale będąc w ogrodzie, gdy zbieram plony gruszek, malin lub melonów, delektuję się ich zapachem. Podobnie mam w deszczowy dzień gdy jestem na grzybobraniu, a las pachnie po prostu nieziemsko. Są to po prostu wyjątkowe chwile. Lubię gdy ładny zapach unosi się również w naszym domu i nie są mi obce świece lub woski zapachowe. Jakiś czas temu wspominałam na moim blogu o produkcie od Pachnąca szafa i tym razem znów mogę coś od nich Wam pokazać. Jest nim dekoracyjny odświeżacz powietrz Cedr z brzoskwinią Home Nature.
"Jest to elegancki flakonik z esencją zapachową, którego główna nutą są brzoskwinie oraz cedr. Postaw go w salonie, łazience,
sypialni lub biurze i ciesz się intensywnym aromatem cedru i brzoskwini.
Został stworzony zgodnie z nurtem Vegan Friendly. Można go postawić w salonie, łazience, sypialni lub biurze i ciesz się
intensywnym aromatem cedru i brzoskwini. Wypełnia dom soczyście owocowym zapachem. Będzie wspaniałą ozdobą domu
wnosząc do pomieszczeń niespotykane wrażenie świeżości i przytulności".
W pudełku znajdował się zestaw, składający z flakonika wypłonionego danym zapachem oraz ratanowych patyczków. Te wkładamy do flakonika i tak zostawiamy. Ja jednak czasami odwracam patyczki, dzięki czemu możemy dawkować jego moc, w zależności od tego jak często je obracamy i w jakim dużym znajdują się one pomieszczeniu. Równie dobrze możecie korzystać tylko z dwóch patyczków na raz, lub po prostu wcale ich nie obracać. Ja stosuję tą ostatnią metodę lub czasami obracam tylko jeden patyczek.
Mój zestaw zazwyczaj znajduje się w moim biurze, w którym spędzam najwięcej czasu. Jednak bywają dni, kiedy wynoszę go do salonu lub na zostawiam na szafie stojącej w korytarzu. Wszystko zawsze przebiega sprawnie i bezproblemowo. Połączenie nut zapachowych jak cydr oraz brzoskwinia, jest według mnie strzałem w dziesiątkę. Bardzo mi się podoba i uwielbiam ten moment, kiedy wracając otwieram drzwi domu i go wyczuwam w powietrzu. Dla mnie jest to zapach, który odpowiadałby mi prze cały rok, latem jak i zimą. Aczkolwiek zimą, mam słabość do zapachu mandarynek lub jabłka z cynamonem.
Zapach jest najsilniejszy w pierwszych godzinach po obróceniu patyczków, a potem słabnie. Nie jest on dla mnie w żaden sposób drażniący lub uczulający i nigdy nie jest zbyt mocny. Pachnąca szafa w swym sklepie online, ma przyjemny wybór wersji zapachowych odświeżaczy powietrza. Kusi mnie wersja Bambus z limonką oraz Ciasteczka z cynamonem. Ich minimalistyczny wygląd sprawia, że wpasowują się idealnie w każde pomieszczenie. Nie jestem wstanie powiedzieć Wam na ile starcza ten zestaw, ponieważ używam go dopiero dwa tygodnie i została około połowa esencji. Z pewnością wypada taniej, niż świeczki z tym lepszym dla zdrowia składem.
Odświeżacz znajdował się w lipcowym wydaniu pudełka kosmetycznego Pure Beauty, które dotarło do mnie w ramach współpracy. Ogromnie cieszę się, że w tych pudełkach oprócz ksometyków, znajduje również i takie dla mnie perełki.
Magdalena
Lubie takie urozmaicenia w pudelkach. Cedr z brzoskwinia jest na pewno fajnym polaczeniem :-)
OdpowiedzUsuńJest przyjemnie delikatnie, zapach nie "uderza", tylko delikatnie otula pomieszczenie :)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie takie połączenie zapachów. Ja także lubię otaczać się ładnymi zapachami. Z kuchennych to oczywiste zapach pieczonego chleba, drożdżówki czy smażonego czosnku 😀a na zewnątrz ogólnie lubię zapach lasu, szczególnie iglastego.
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu 🥰
Zapach lasu po deszczu ♥ Czasami jak piekę chleb, to pytają mnie, czy była to pizza. Bardzo podobny zapach :)
UsuńCedr z brzoskwinią to bardzo ciekawe połączenie nut zapachowych, taki odświeżacz to fajna opcja:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ponownie się na niego skuszę, teraz nawet są tam przyjemne promocje ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązanie na pewno sprawdzi się w każdym domu z większym pomieszczeniem by zapach nie był drażniący ani duszący :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie odświeżacze, ale zwykle kupuję uzupełnienia, a buteleczki mam dopasowane pod pomieszczenie, w którym się znajdują :) Od Pachnącej Szafy uwielbiam saszetki zapachowe, szafa cudnie pachnie, ale nie przytłacza to ubrań
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie owocowe zapachy do domu
OdpowiedzUsuńCedr z brzoskwinią to musi być bardzo przyjemny zapach :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Brzmi przyjemnie. Lubię ładne zapachy. I letnie brzoskwinie! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pięknie pachnący dom i przeważnie stawiam na świece zapachowe albo właśnie odświeżacze z patyczkami ale tu już mam jedną sprawdzoną firmę i dwa zapachy, które już biorę hurtowo dla całej rodziny na zapas ;)
OdpowiedzUsuń