Zestaw hand & lip duo care niacinamide | Floslek | ratunek dla mnie, ogrodnika amatora
Ten weekend rozpoczął się wyjątkowo smacznie, ponieważ zaczęły w końcu dojrzewać melony. W tym roku dość późno ze względu na chłodne i często szare lipcowe dni. Ale doczekaliśmy się pierwszych zbiorów i są one zdecydowanie lepsze niżeli te sklepowe. Bardziej słodkie, soczyste, a dzisiejszy wręcz kremowy w swej konsystencji. Do tego w szklarni jak i w naszej kuchni, czuć wszędzie ich zapach, po jest tak intensywny. Codziennie zajadamy również obecnie śliwki, jabłka oraz jeżyny. Zimą będziemy tęsknić bardzo za smakiem naszych pomidorów, których słodycz umila każdy dzień. Praca w ogrodzie ma też pewne minusy i tym największym jest zdecydowanie stan moich dłoni w sezonie ogrodowym. Praca z ziemią bywa dla nich wręcz okrutna. Oczywiście zawsze mam ze sobą ogrodowe rękawice i każdego dnia sięgam po konkretne kosmetyki pielegnacyjne. Od ponad trzech tygodni moim towarzyszem jest zestaw hand & lip duo care niacinamide marki Floslek. Krem do rąk to moje must have dla moich rąk i nie ma dnia, abym nie sięgała również po pomadkę pielęgnacyjną.
"Krem do rąk o lekkiej, jedwabistej konsystencji, który dzięki niacynamidowi intensywnie nawilża, wygładza skórę, poprawia jej elastyczność i wspiera procesy regeneracji. Prebiotyki zawarte w formule kremu mają za zadanie korzystnie wpływać na mikroflorę skóry. Zabezpieczają przed czynnikami zewnętrznymi i wspierają naturalne procesy regeneracyjne skóry, zapewniając ochronę przed wysuszeniem. Krem przynosi natychmiastową ulgę spierzchniętej, szorstkiej i przesuszonej skórze dłoni."
Sięgam po niego kilka razy dziennie, prawie za każdym razem po myciu rąk. Bardzo lubię to, jaki przynosi moim dłoniom komfort po codziennych pracach domowych i przede wszystkim pracy w ogrodzie. Czasami wychodzę tam tylko na pół godziny, ale w dni wolne od pracy, bywa że siedzę tam nawet kilka godzin, pracując z ziemią, przygotowując ogród do sezonu. Lato to już zdecydowanie bardziej zbiory plonów lub podcinanie i przywiązywanie pomidorów, jednak każdego dnia jest coś do zrobienia. Do tego ogrom przetworów na zimę. Skóra moich dłoni o tej porze roku jest bardziej narażona na mniejsze i większe urazy. Bardziej potrzebuje nawilżenia, regeneracji, dlatego nie wyobrażam sobie dnia bez odpowiednich dla niej kosmetyków. Ten krem sprawia, że moje dłonie czują się komfortowo, skóra jest wzmocniona, zregenerowana i po prostu dobrze wygląda. Odpowiada mi jego konsystencja, oraz delikatny, lekko słodkawy zapach. Za kilka dni pożegnam się z opakowanie które obecnie mam ale skuszę się na kolejne, możliwe że wersja z witaminą C.
"Pomadka do ust, to receptura na bazie roślinnych emolientów łagodzi i regeneruje podrażnioną i spierzchniętą skórę ust. Wosk carnauba zmiękcza, wygładza oraz wspomaga procesy naprawcze a fermentowany olej z Kamelii japońskiej sprzyja naturalnej mikroflorze skóry. Usta stają się gładkie, miękkie i naturalnie piękne."
Uwielbiam pomadki pielegnacyjne i kupuję je o wiele częściej niżeli pomadki kolorowe lub błyszczyki. Zazwyczaj mam jedno opakowanie w łazience, jedno w moim biurku i jedno w torebce. Ta znajduje się w łaziance i sięgam po nią codzienne rano oraz wieczorem. Pomimo panujących obecnie upałów, jest dość sztywna więc zajmuje mi chwilę jej rozprowadzenie po ustach. Jednak jest odpowiednio przyjemna i również przynosi moim ustom natychmiastowe ukojenie. Odpowiednio je nawilża, zmiękcza oraz wygładza, przez co ładnie wyglądają. Podoba mi się jej skład, mamy tu aż 99% składników pochodzenia naturalnego. Ma krótki skład, nie zawiera kompozycji zapachowej, sztucznych barwników i wody. Ona również dostępna jest w kilku wariantach i zamierzam skusić się na wersję z rokitnikiem.
Przyznaję, że minęło już troszkę czasu, jak ostatnio zerkałam na stronę internetową Floslek i jestem miło zaskoczona, jak wiele pojawiło się tam dla mnie nowości. Zdecydowanie mam co nadrabiać, szczególnie że mamy tu fajne składy i przyjemne dla portfela ceny. Plus ja bardzo lubię polskie kosmetyki. Lubię też to, co znajduję w pudełkach kosmetycznych Pure Beauty, bo zawsze kryją się tam kosmetyczne perełki, takie jak ten zestaw.
Magdalena
współpraca barterowa
Komentarze
Prześlij komentarz