DEPILACJA LASEROWA | TRWAŁE USUWANIE NIECHCIANEGO OWŁOSIENIA.

Nie pamiętam kiedy po raz pierwszy zdecydowałam się na zgolenie nóg lub pach. Z pewnością byłam w szkole średniej i najbardziej dostępną metodą usuwania zbędnego dla mnie owłosienia była golarka. Z upływem czasu zdecydowałam się również na inne metody jak depilacja przy pomocy wosku oraz sięganie po domowy depilator. Najczęściej jednak była to metoda golenia nóg jednorazówką,  bo była bezbolesna oraz szybka. O ile depilacja depilatorem czy woskiem miała długotrwałe efekty, była bardziej bolesna, a czasami niosła za sobą również efekt podrażnionej skóry lub co gorsza wrastania się włosków.
O depilacji laserowej i trwałym usuwaniu owłosienia słyszałam już kilka lat temu, jednak dopiero teraz zdecydowałam się na wypróbowanie tej metody. Nie należy ona do najtańszych, jednak osobiście mam już dość ciągłego golenia się. Z wiekiem moje włoski stały się twardsze, ciemniejsze i mam wrażenie, że rosą o wiele szybciej niż kiedyś.
Obecnie jestem po dwóch zabiegach laserowej depilacji pach, oraz jednym zabiegu depilacji nóg. Czeka mnie jeszcze kilka wizyt w gabinecie kosmetycznym PP SPA Piękno z Natury


Jeśli decydujesz się na taki zabieg, wizyta w gabinecie rozpoczyna się od przeprowadzenia wywiadu. Jest on konieczny, ponieważ skóra jak i włosy każdego z nas są inna. Mają inne wymagania, potrzeby jak i różny bywa ogólny jej stan. Wszystko to jest po to, aby zabieg był dla nas w 100% bezpieczny oraz satysfakcjonujący. Laser na którym pracują eksperci PP SPA, jest liderem wśród laserów do depilacji na całym świecie. Odpowiedni program pozwala na dobór mocy z jakim będziemy pozbywać się włosków. 

Laser emituje trzy długości fal podczas jednego impulsu. To innowacyjne rozwiązanie technologiczne pozwala uszkodzić strukturę włosa na różnych głębokościach oraz zwiększa skuteczność zabiegu bez względu na jego kolor i strukturę. Podczas wysyłania każdego impulsu, zapobiega ponownemu odrostowi owłosienia
Prawie dwa miesiące temu zdecydowałam się na zabieg depilacji pach. Wykonuje się go na ogolonej pasze ale lepiej nie robić tego tuż przed wizytą w gabinecie. Warto unikać sytuacji, w której zabieg wykonywany jest na podrażnionej, zranionej skórze. Zabieg depilacji przebiega dość sprawnie i bezboleśnie. Momentami poczułam kłucie, ale było ono do zniesienia. Pachy to dość wrażliwe miejsce, a przynajmniej dla mnie. Jeśli chodzi o nogi, depilacja okazała się być dla mnie całkowicie bezbolesna.
Na depilację nóg zdecydowałam się po tym, jak zauważałam efekty po pierwszym zabiegu pach. Cześć włosów nie odrosła a tej drugiej, zajęło to o wiele więcej czasu niż miało to  miejsce wcześniej. Struktura włosa została odpowiednio uszkodzona, tak aby włos już nie pobudził się do życia i nie odrastał. Zalecane jest mniej więcej pięć zabiegów na daną partię ciała w odpowiednich, ustalonych wcześniej odstępach czasu. Po roku od ostatniego zabiegu, warto również skorzystaj z jednorazowej, tak zwanej sesji przypominającej, aby upewnić się, że żaden włos, a dokładnie jego cebulka nie przetrwała.
Z depilacji mogą korzystać panie jak i panowie, decydując się na zabieg nóg, pach, pleców tudzież bardziej intymnych partii naszego ciała. Ja w tym roku z pewnością dokończę wymagane serie pach oraz nóg. Za kilka miesięcy spodziewajcie się kolejnego wpisu oraz opisu efektu końcowego depilacji laserowej.

Miłego wieczoru :)
Magdalena

Komentarze

  1. Muszę przyznać, że depilacja laserowa coraz bardziej mnie do siebie przekonuje :)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama się nad nią kiedyś zastanawiałam ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się nad laserową depilacją nóg, jeśli nie bolało, to chyba się zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie boli :) Myślę, ze warto bo jednak pozbywamy się tych włosków na zawsze ;)

      Usuń
  4. Niestety chyba ze względów zdrowotnych nie mogę sobie pozwolić na taki zabieg- ratuje mnie depilator. Na szczęście, nie mam po nim ani podrażnień ani wrastających włosków, więc tyle dobrze;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To aż zazdroszczę, że nie wrastają się. Po kilku latach takiej depilacji w domu przy użyciu depilatora, włosków jest coraz mniej :)

      Usuń
  5. Kiedyś zastanawiałam się nad depilacją laserową, bo może naprawdę ułatwić życie, ale póki co jeszcze nie dojrzałam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Instagram Jestem Magdalena

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog