Kochacie czy nienawidzicie swoje włosy ? plus olejowanie - olej łopianowy z uczepem trójlistym


Pytam poważnie, kochacie czy nienawidzicie swoje włosy? Przyznaję ,że jest kilka dni w  roku gdy stwierdzam, że fajnie dziś wyglądają jednak na co dzień wkurzam się na nie. Nie chodzi nawet tyle o ich stan, bo wyglądają na zdrowe ( choć są bardzo cienkie i rzadkie :/ lecą mi jak cholera i doprowadzają tym czasami do rozpaczy ). Bardziej problem w tym że ja nie wiem co ja mam z nimi zrobić. Przez ostatnie kilka lat długością sięgały do brody i trochę zajmowało mi ich modelowanie i tak oto postanowiłam je zapuścić. Teraz są długie , niestety za rzadkie i zbyt fajnie to nie wygląda i mam ochotę ściąć je na krótko ,czego pewnie i tak będę żałować, bo krótkie włosy też już miałam i marzyłam wtedy by znów mieć długie :/ No i tak się męczę i nie wiem co zrobić, plus mam wrażenie że w każdej fryzurze mało fajnie wyglądam.

O włosy staram się dbać i kilka miesięcy temu zaczęłam również je olejować. Od czerwca używałam Oleju łopianowego z uczepem trójlistnym który wygrałam na blogi Blog Eve .


Olej stosowałam na suche włosy , często wcierałam go również w skalp ponieważ jak wiecie prowadziłam walkę z mocno swędzącą skórą głowy. Po wtarciu oleju nakładałam czepek foliowy a potem czapkę . I tak chodzę z czapką po domu nawet dwie  godziny. Latem było to małe fajne bo zarówno dni jak i noce gorące a gdzie tu jeszcze czapka bawełniana na głowę.
A czasami po prostu brałam kropelkę tego oleju rozcierałam w rękach i lekko dotykałam rękoma włosy a w szczególności końcówki . Trzeba uważać by nie dać za dużo inaczej włosy będą wyglądały na nieświeże.

Opis producenta:


Olej ma dość specyficzny zapach , do pięknych nie  należy ale mi nie przeszkadza. Kolor jest lekko żółtawy. 


Jeśli chodzi o olejowanie włosów jest to mój drugi olej. Wcześniej był to olej kokosowy nierafinowany Efavit. 

Ten olej mieści się w bardzo fajnej mniejszej buteleczce a co podoba mi się  w nim najbardziej to zamykanie . Aby wydobyć olej należy po prostu przekręcić nakrętkę i otworzy się taki dziobek


Skład oleju: Helianthus Annuus, Bidens tripartita .

!!! jak zauważyła i napisała poniżej w komentarzu Pepa, ten olejek 'według składu na naklejce' nie ma  nic wspólnego z olejem łopianowym  :/ !!!

Mimo ,iż nie zauważyłam aby olejek złagodził moje stany zapalne skóry głowy i by zmniejszył swędzenie to moje włosy go nawet polubiły .
Olejek jest wydajny , zostało mi jeszcze półbuteleczki , niestety już go odstawiam ponieważ wyszła mu data ważności. Ryzykować nie mam za bardzo ochoty .

Moje włosy nie należą do zniszczonych, nie ma problemu też z końcówkami i ich rozdwajaniem. Używałam oleju aby nadać im większego blasku i to mi się udało. 


Jeśli pamiętacie moje zdjęcia włosów z maja i lipca nastąpiła zmiana koloru. Nie miał on być aż tak ciemny no ale z brązami ( bo miał być brąz) to różnie bywa. Od dwóch miesięcy stosuję szampony koloryzujące. Dziś są one troszkę jaśniejsze. Zdjęcie to było zrobione około miesiąc temu. Wybaczcie , odkąd mój M mieszka w Holandii nie ma mi nawet kto zdjęcia zrobić :/

Cena: ok 17 zł 

Czy zakupię ponownie? Raczej poszukam i wypróbuję jakiś inny olej. Polecicie mi coś? Stosujecie takie specyfiki? 


Komentarze

  1. Ja swoje włosy lubię, bo już się do ich humorów przyzwyczaiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam na odwrót - muszę zawsze mocno wycieniować włosy u góry, bo jak mam je do łopatek i mało wycieniowane, to mam straszną szopę, bo włosy są gęste i mimo, że trochę wypadają, to wcale ich nie ubywa :) Zastanawiałam sie nad tym olejkiem tyle, że z rumiankiem, żeby rozświetlić włosy i może, jak skończę mój olej z Lass IHT9, to go kupię, chociaż kusi mnie tez Ajurwedyjska terapia do włosów Orientany, bo ma mnóstow olejków w składzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki, poczytam o tych olejach. No widzisz a mi zawsze marzyły się gęste i do tego kręcone włosy :)

      Usuń
  3. Moim zdaniem masz piękne, lśniące włosy. Moje są jak druciki. Nie używam żeli czy lakierów w co nikt mi prawie nie wierzy bo nikt nie zna takiego rodzaju włosów jaki ja mam. Olejuję włosy od kilku lat głównie olejem kokosowym, którego zapach uwielbiam ( w smaku niemal nienawidzę:P) lub rzadziej olejem jaśminowym.
    Czy je lubię? Nie wiem, to zależy od sytuacji i od właściwości. Uwielbiam je m.in za to, że mi się nie przetłuszczają i mogę je myć raz w tygodniu, za to, ze są podatne na zakręcanie i loki trzymają się do mycia włosów.
    Nie lubię ich m.in. za ich matowość i ciężko wydobyć z nich połysk, za ich drutowatość, za ich mega puszystość, za ich mega objętość.
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za to za co je lubisz też mi się bardzo podoba :) tak , mój nierafinowany olej ma również przepiękny kokosowy zapach :)

      Usuń
  4. Zazwyczaj je lubię, ale raz na jakiś czas doprowadzają mnie do szewskiej pasji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem masz piękne włosy, w sumie nie wiem co Ci polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja moich włosów nie znoszę, w każdej fryzurze źle wyglądają, są gęste, ale cienkie, i mocno przyklapnięte :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie moje też strasznie denerwują !! Są długie gęste ale wszedzie ich pełno i strasznie się puszą :( I ten kolor - chcoiałąbym żeby były ciemniejsze ale obiecałam sobie ZERO farbowania ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoje włosy wyglądają dobrze, pięknie lśnią.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm patrząc na skład zastanawiam się, czy to nie zwykły olej słonecznikowy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, nie byłabym nawet zdziwiona gdyby tak było , patrząc na skład naklejki w tłumaczeniu , niestety nie znalazłam nigdzie na stronach potwierdzenia składu u producenta ... Ostatnio w glinkach zamiast glinki , główny dodatek to była zmielona cegła :/

      Usuń
    2. Mieszałam sobie kiedyś zwykły olej kuchenny słonecznikowy z żółtkami i dawał na włosach ładny efekt. Nie ma w nim nic złego, ale z pewnością jest dużo tańszy i nie trzeba go zamawiać przez internet... Jeszcze dali jakieś ziółko ale tak naprawdę nie wiadomo ile. Robią biznes z tymi rosyjskimi kosmetykami. Ja im jakoś nie ufam...
      Zmielona cegła?!! :o :/

      Usuń
    3. ten akurat dotarł do mnie jako wygrana , fakt rosyjskie kosmetyki robią teraz ' furorę" ale niestety rzadko trafia się na coś super . Ja się zastanawiam czy ktoś w ogóle to wszystko kontroluje że robi się takie przekręty.. wszystko kasa najważniejsza... mydło aleppo okazuje się że nie ma w sobie nic z mydła aleppo ...Ostatnio w aptece oglądałam olejek arganowy który według składu nie miał w sobie prawie nic z olejku arganowego :/ a z tą cegłą to się dowiedziałam jak w pewnej fajnej mydlarni zabrakło na jakiś czas glinki,,, bo wyszedł na jaw przekręt tzw producentów

      Usuń
  10. A ja swoje włosy lubię :) Szczególnie za to, że powoli, powoli robią się coraz ładniejsze. Jednak mam podobny problem do Ciebie - tzn. mam cienkie włosy i po zapuszczeniu nie wyglądaja one szczególnie dobrze. Dlatego chyba zdecyduję się na długość do łopatek max i będę podcinać na prosto jak od linijki. Może i Ty się na to zdecydujesz? Wydaje mi się, że dla takich włosów to najlepsze wyjście.
    A Twoje pięknie się błyszczą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie podjęłam taką decyzję i godzinę temu wykonałam telefon ;) Jestem umówiona na obcięcie u fryzjera na czwartek rano. Cięcie będzie do ramion lub do żuchwy .

      Usuń
  11. ja lubię swoje włosy, ale chciałabym je bardziej lubić ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham moje włosy mimo, iż czasem dają mi popalić ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może nie kocham, ale lubię swoje włosy :) Chociaż mogłoby być ich więcej albo większą objętość ;p A olejowania jeszcze nie próbowałam więc nie mam co polecać

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubie swoje loki, ale kocham jak są proste ;) oleje stosuję namiętnie od dwóch lat, Khadi od roku i jest to moje love olejowe. Działa najlepiej na moje włosy, nie tylko na skalp ale i na długość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje włosy są piękne, podziwiam za każdym razem jak jestem na Twoim blogu :) ja świadomie kupionego oleju do włosów jeszcze nie miałam , ten przybył jako wygrana, ale szukam , czytam i coś na pewno zakupię ;)

      Usuń
  15. ja swoje włosy lubię i częściej mi się jednak podobają niż nie podobają, ale przychodzą chwile rozpaczy, gdy np. jest wilgotno i mokro - wywijają się na wszystkie możliwe strony, właśnie zastanawiam się czy nie zacząć ich olejować, bo wszyscy zachwalają tą czynność ;)
    ale trudno jest mi wybrać jaki zastosować olej do tego :/
    ech, oczywiście obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj moje włosy jak jest wilgotno to się puszą , kręcą :/ na takie dzień pomogłaby mi tylko czapka

      Usuń
  16. Ja swoje włosy lubię, ale ostatnio mnie denerwują, są jakieś klapnięte, chyba muszę trochę skrócić na długości aby się lepiej układały. W sprawie olejków mam małe doświadczenie, więc nie pomogę, ale na pewno znajdzie się ktoś, kto się na tym zna... :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak szukasz dobrego olejku to polecam Sesę!
    Dziś byłam u fryzjerki i pochwaliła wygląd moich włosów, mam jedynie problem z końcówkami, ale na to pomoże jedynie ścięcie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli chodzi o końcówki to jestem zaskoczona , nie ścinałam włosów już ponad rok i nie ma rozdwojonych końcówek

      Usuń
  18. Piękne masz włosy :)
    Ja swoje kocham, ale taka trudną miłością, bo ciągle mnie zawodzą, ale nie chcę ich stracić :D
    Z olejów u mnie się świetnie sprawuje winogronowy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja najczęściej nakładam na włosy olejek z alterry, czasami masło shea, a już po myciu olejek gliss kura. Niestety moje włosy i tak maja tendencję do puszenia się i na głowie robi się szopa pod wpływem wilgoci na zewnątrz. A twoje włosy bardzo mi się podobają, ładnie błyszczą i wcale nie są tak rzadkie jak mówisz :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja lubię włosy a jednocześnie ich nie cierpię to zależy od dnia

    OdpowiedzUsuń
  21. nigdy nie olejowałam,wiec polecić nie mogę :(
    ale kocham moje włosy , jak je wyprostuję ... :))

    OdpowiedzUsuń
  22. ja do swoich już się przyzwyczaiłam, ale łatwe w obyciu nie są.

    A co do daty ważności, sprawdź czy to było "należy zużyć do" czy też "najlepiej zużyć do". jak to drugie to używaj śmiało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. było: zużyć maksymalnie do 12 miesięcy od daty produkcji , przetrzymałam go miesiąc dłużej :)

      Usuń
  23. mam to samo! Cienkie, rzadkie! nigdy nie wypadały, ale od miesiąca pierwszy raz widzę takie spustoszenie ;/ Ja mam na odwrót zazwyczaj mam długie włosy, czasami miałam nawet bardzo długie, ale tak to beznadziejnie wygląda(szczególnie jak wyjdę na dwór takie strączki zaraz), że ścinam za ramiona i dużo lepiej, zawsze mam ochotę na której ale boję się :D na szczęście bardzo szybko mi rosną.. W lipcu byłam u fryzjera i już mnie wkurzają, że znowu bym chętne obcięła.. Chyba jednak nie wszytskim pasują długie włosy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, ja zawsze marzyłam o długich no i niestety nie mogę ich mieć

      Usuń
  24. Olejek arganowy jest dobry. :P A tego specyfiku jeszcze nie miałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Cóż, też wydaje mi się, że łopianu to to nie widziało, bo łopian to Arctium...
    Ja swoje włosy obcięłam właśnie ze względu na wypadanie, takie przerzedzone i długie nie wyglądały dobrze. Wydaje mi się jednak, że proste włosy, nawet cienkie i rzadsze wyglądają lepiej niż takie same kręcone/falowane. Na zdjęciu widać, że Twoje małą ładny blask :)

    Ja się nauczyłam swoje włosy akceptować, lubić i doceniać, bo moja sympatia im służy :) Bywają gorsze momenty, ale pokochanie tego co się ma, "odwzajemnia" naszą miłość :D

    Pochwal się nową fryzurą, jak będziesz miała okazję :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Hej!

    Fajnie u Ciebie, a więc zapraszam do mnie na nowy pościk :) buziaki, pozdr. :*

    http://fashion-crown.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. nie mialam jeszcze zadnego kosmetyku rosyjskiego. ostatnio totalnie nie chce mi sie olejowac wlosow..

    OdpowiedzUsuń
  28. No to jakbym słyszała opis swoich włosów, tylko ja dodam do tego wiecznie suche końcówki :) Aczkolwiek mi też olejowanie bardzo pomaga, także pokładam w nim nadzieję :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znałam wcześniej tego oleju. U mni doskonale sprawdza się oliwa z oliwek, olej migdałowy i olej kokosowy używany od czasu do czasu.
    Dzięki temu moje włosy są bardziej nawilzone, odżywione i poprawiła się ich kondycja, więc bez olejowania nie wyobrażam sobie dalszej pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olej migdałowy mama le stosowałam tylko na skórę , wypróbuje na włosy ;)

      Usuń
  30. ja na razie używam arganowego i jestem nim zachwycona...dobrze sprawdził się też migdałowy i winogronowy:)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja polecam kokosowy z Vatiki, bardzo dobrze się u mnie sprawuje:)

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo ładne masz włosy i do tego takie lśniące! :) a ja polecam..kremowanie :) łatwiejsze i mniej brudzące :) moje włosy je pokochały ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie bardzo się lubimy z moimi włosami, może dziwnie to zabrzmi ale to dopiero nasze "początki". Zawsze miałam krótkie włosy, które nie wymagały jakiejś specjalnej pielęgnacji i mojej uwagi ale odkąd postanowiłam je zapuścić to mszczą się na mnie niemiłosiernie. Nagle okazało się że jest ich tak dużo, że nie mogę ich ogarnąć. Plączą się z byle powodu, nie można ich rozczesać, a każde mycie głowy kończy się płaczem.
    No może przesadzam, teraz jest trochę lepiej bo zaczęłam je troszkę olejować, mam świetne maski (drożdżową od Babci Agafii i Biowax dla blondynek) no i zainwestowałam w Tangle Teezer :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam maskę Biovax chociaż inną z tej serii :) ja jeśli nie użyję maski lub odzywki też ciężko mam by je rozczesać mimo iż gęste nie są

      Usuń
  34. Po Twoich włosach widzę, że sprawuje się bardzo dobrze :) Ja póki co jestem zbyt "leniwa" na olejowanie, może kiedyś spróbuję !

    OdpowiedzUsuń
  35. Fantastycznie!!!! Już kolejny interesujący post, który tutaj widzę. Inspirujący, a to chyba najważniejsze.. ;p

    Co powiesz na wzajemną obserwację?

    Kisses,
    ANNFFASHION.
    xoxo

    Facebook: "annffashion" --> dałabyś "Lubię to!"?..

    OdpowiedzUsuń
  36. ja już do swoich chyba się przyzwyczaiłam..ładne masz włosy!:)

    OdpowiedzUsuń
  37. ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿ ❀ ✿

    Jedyne co mnie denerwuje to suchosc moich wlosow
    ale taka juz moja "sucha: natura, skore tez musze duzo
    nawilzac inaczej niezbyt przyjemnie jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja niestety mam to samo - tylko przez kilka dni w roku je lubię...
    Zapraszam:

    http://magduizm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja teraz włosy zapuszczam, wiec raczej nie jestem nimi zachwycona, bo ciągle ma na głowie coś przejściowego. Na szczęście trafiłam na świetną fryzjerkę i czuje, że łatwiej będzie mi wytrwać ten czas.

    OdpowiedzUsuń
  40. Masz bardzo ładne włosy, zazdroszczę Ci tego blasku. Na cienkie włosy poleciłabym Ci hennę, ale cóż... Może poszukaj u Anwen sposobu na cienkie włosy?
    Ja olejuję włosy głównie olejem kokosowym z odrobiną rycynowego (odrobiną, bo ciężko to cholerstwo potem wypłukać...), czasem ryżowym lub z pestek winogron :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog