Dabur - moja ulubiona woda różana .
Chciałam napisać o niej już wcześniej, zdjęcia miałam już zrobione latem , niestety ciągle ten post przekładałam. Dziś, w końcu, o mojej ulubionej wodzie różanej Dabur.
Woda różana to woda otrzymywana ze świeżych płatków różanych.
Woda różana ma właściwości łagodzące oraz rozjaśniające . Dla mnie jest idealnym tonikiem nawilżającym. Regeneruje skórę wrażliwą i przesuszoną. Dodatkowo zamyka pory skóry.
Bardzo fajnie usuwa resztki makijażu. Czasami spryskuje nią twarz również w ciągu dnia w celu jej odświeżenia i dania "małego kopa" .
Stosuję ją również jako dodatek do maseczek zamiast zwykłej wody.
Od niedawna stosuje ją również jako płukankę do włosów.
Świetna jako mgiełka do włosów:)
Nie podrażnia i nie ma po niej uczucia naciągania się skóry. Nie pozostawia też żadnej nieprzyjemnej warstwy. Pięknie się wchłania.
Starałam się zrobić zdjęcie tak abyście i Wy mogły zobaczyć te piękne kryształki, które widać w słońcu.
Zapach wody jest bardzo przyjemny.
Zawartość tej buteleczki przelewam do innej z atomizerem. Ta buteleczka jest dla mnie mało fajna do codziennego użytku.
Skład: Woda, ekstrakt z róży
Uwaga: widziałam te wody różane z inną grafiką oraz z innym, jak dla mnie mało już fajnym składem: Aqua, Propylene glycol, Potassium sorbate, Rose extract, Citric acid, Citronellol, Geraniol.
Na te się nie kuście.
Ja moją uwielbiam i polecam ją i Wam:)
Pojemność: 250 ml
Cena : ok 9 zł
Ja kupuję je na allegro.
Znacie , lubicie wodę różaną ?
Ja ostatnio kupiłam, niestety już z tym zmienionym składem, dowiedziałam się, że tej z Twoim składem już nie produkują. Ale również jestem bardzo zadowolona, też dodaję do maseczek i tonizuję nią twarz ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, widziałam że na allegro są jeszcze z tym fajnym składem i zamierzam dziś kupić kilka :)
Usuńwow, rewelacja, nigdy nie miałam różanej wody i chyba muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńpolecam, szczególnie że cena jest fajna :)
UsuńCzytałam ostatnio u Aswertyny, że chyba coś zmieniają skład tej wody ;/
OdpowiedzUsuńtak tak i tej juz nie będzie mozna dostać, a szkoda...
Usuńwielka szkoda :/
UsuńOj, ja to mam pecha jak coś ciekawego chcę kupić to jest już za późno :(
UsuńJa jej nie znam ale wiem, że to ukochana woda Aswertyny :)
OdpowiedzUsuńwie co dobre :)
UsuńOstatnio ją wygrałam w rozdaniu i już po kilku użyciach bardzo ją polubiłam!!
OdpowiedzUsuńno to super,że ją polubiłaś :)
UsuńMuszę koniecznie spróbować. Jak zawsze była dostęona w sklepie gdzie czasem bywam, to akurat ostatnio jej nie mieli, jak na złość.
OdpowiedzUsuńu mnie to nic nie idzie kupić bo malutkie miasto, jedynie na allegro mi się udało ją dorwać
UsuńNie miałam nigdy , ale czytałam o niej dużo dobrego .;)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu poszukiwałam wody różanej, mam nadzieję, że zdążę zamówić tą z dobrym składem :)
OdpowiedzUsuńDark Lady też pisała o tym nowym składzie : http://swiat-natury.blogspot.com/2013/09/wyniki-konkursu-uwazajcie-na-nowa.html
OdpowiedzUsuńtak zgadza się tez czytałam :)
UsuńJa chciałąm ją kupić i xcały czas zwlekam , podobno nastapiła zmiana składu i opakowania , oczywiście na gorsze ...
OdpowiedzUsuńmyślę że idzie jeszcze dorwać ta tym lepszy składem ;)
Usuńszkoda, że nie kupiłam tej starszej wersji :( tak odkładałam zakup aż pojawiła się nowa mniej fajna :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam wodę różaną, stosowałam ją zamiast toniku. ale miałam innej marki
OdpowiedzUsuńteż czasami mam innej marki :)
UsuńMuszę się zaopatrzyć w tą wodę, bo wszyscy ją polecają ;) Oby i u mnie się sprawdziła :) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu. Do wygrania dwa zestawy kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała wypróbować taką wodę różaną, nawet wzięłam udział w konkursie gdzie jedna jest do wygrania, jak mi się nie uda to myślę, że sama się w nią w końcu zaopatrzę :)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam nigdy wody różanej i jak na razie jest to dla mnie produkt, bez którego spokojnie mogę się obejść. Może kiedyś wypróbuję;) W każdym razie fajnie, że ma tyle zastosowań. A butelka, faktycznie, nie jest zbyt praktyczna...
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona :) i jestem zaskoczona i zasmucona tym zmienionym składem...
OdpowiedzUsuńno mam nadzieję ,że nie na długo
Usuńmam ją i stosuję do tonizowania twarzy, ale muszę wypróbować jako płukankę do włosy. czytałam gdzieś, że można nią również aromatyzować krem do tortu.
OdpowiedzUsuńteż gdzieś o tym jako dodatku do ciasta czytałam :)
UsuńUwielbiam tę wodę! :-)
OdpowiedzUsuńwarto ;)
OdpowiedzUsuńwodę różaną uwielbiam, żaden hydrolat nie daje takich efektów jak ona, jest po prostu cudowna:) Noszę się z zamiarem wykorzystania jej także do pielęgnacji włosów np. w jakiejś mgiełce samoróbce;)
OdpowiedzUsuńjako mgiełka jest bardzo fajna :) wystarczy buteleczka z atomizerem :)
UsuńSłyszałam o tej wodzie różanej ;)
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz o niej słyszę :)
OdpowiedzUsuńNiedroga, a zapach pewnie przypadłby mi do gustu. :D
OdpowiedzUsuńjest delikatny i bardzo przyjemny
UsuńJuż tyle dobrego o niej czytałam, że sama mam ochotę ja wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją kiedyś- była świetna. Z chęcią do niej wrócę.
OdpowiedzUsuńzaciekawiła mnie ta woda :)
OdpowiedzUsuńSzukam od dawna idealnej wody różanej i zgubiłam się w gąszczu marek. Chyba kupię Twoją :)
OdpowiedzUsuńwarto, tylko pamiętaj aby wybrać tą z dobrym składem
UsuńWiele dobrego czytałam o takich wodach różanych, ale sama nie miałam i chyba się nie skuszę. Jakoś wydaje mi się zbędna :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam ostatnio hydrolat różany, ale na razie czeka w kolejce na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńbędziesz zadowolona ;)
UsuńSłyszałam wiele dobrych opinii ,ale sama nie miałam okazji przetestować :)
OdpowiedzUsuńRaczej się skuszę :D
http://wszystkozafreeee.blogspot.com/
Ostatnio często czytam o wodzie różanej. Obawiam się jej zapachu, ale ciekawi mnie jej działanie. I jest tańsza niż myślałam :)
OdpowiedzUsuńnie masz się czego obawiać bo jest na prawdę delikatny
Usuńhi, red rose water we didn't knew it, but think is great.
OdpowiedzUsuńlovely blog, shall we follow?
greetings from Holland
http://www.we-heart-fashion.com
niestety teraz ma nowe opakowanie i nowy skład :/
OdpowiedzUsuńoo nie znam ;P
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie próbek kremów do mnie wystarczy napisać komentarz pod postem i wysłać adres do wysyłki na email!
OdpowiedzUsuńwww.inszaworld.blogspot.com
zanim otworzyłam post w pierwszym momencie myślałam, że to pusta butelka po tanim winie ;D
OdpowiedzUsuńnie znałam jej ;)
już nie te latka i nie ten rozum by kupować tanie wina ;)
UsuńJa niestety kupiłam nową wersję z gorszym składem. A liczyłam na to, że jedynie szata graficzna się zmieniła...
OdpowiedzUsuń:(
UsuńKolejne cudo! Wygląda świetnie, a czytając recenzję jest jeszcze lepsze!
OdpowiedzUsuńChyba przy najbliższych zakupach się skuszę!
Dzięki za mistrzowski post :*
Katherine Unique
Ja Ci dam, że masz "swoje lata" w każdym wieku można szaleć, zwłaszcza jak jest po temu stosowna okazja :)
OdpowiedzUsuńPoza tym Twoje 30 plus to według mnie wciąż fantastyczna młodość :)
;*
UsuńNie miałam jeszcze wody różanej, ale czytałam już o nich dużo dobrego. Na pewno kiedyś się skuszę, tylko muszę uważać na te składy... :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej dużo pozytywów, ale z tego co widzę zmieniają jej skład, a szkoda.
OdpowiedzUsuńgdzie mozna ją kupić ?
OdpowiedzUsuńja kupuję na allegro , niestety mieszkam w bardzo małym mieście i czegoś takiego nie jestem wstanie nabyć
UsuńJuż Cię chciałam ostrzegać przed nowym składem, ale widzę, że już wszystko wiesz :) Wody różanej jeszcze nie miałam, przeżywam jeszcze moją miłość z hydrolatem neroli (kwiatu pomarańczy) :)
OdpowiedzUsuńooo ja chciałabym ten Twój kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że skład został zmieniony. Jestem uzależniona od różanych dodatków w kosmetykach, co prawda z hydrolatami lub tego typu produktami mi nie po drodze, ale uzależniłam się od Toniku łagodzącego z P&R.
OdpowiedzUsuńBardzo dużo o niej czytam i chyba się skuszę na jej kupno ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie na:
www.magduizm.blogspot.com
Bardzo ją lubię, a cerę mam tłustą. Tylko za zapachem nie przepadam.
OdpowiedzUsuń