Organique - Eternal Gold przeciwzmarszczkowy krem pod oczy.
Na kosmetyki Organique chorowałam od dawna. Niestety nie mam do nich dostępu stacjonarnie, ceny do niskich niestety nie należą więc nie miałam ochoty kupować nić w ciemno przez internet. W zeszłym roku skorzystałam jednak z okazji i skusiłam się na promocyjne pudełko ShinyBox. W cenie 70 zł zakupiłam pudełko w środku którego znajdowały się dwa kosmetyki od Organique oraz kilka innych pełnowymiarowych kosmetycznych wspaniałości. Dziś zapraszam Was na recenzję przeciwzmarszczkowego kremu pod oczy z serii Eternal Gold.
Od producenta: Lekki przeciwzmarszczkowy krem do
intensywnej pielęgnacji delikatnej i wrażliwej skóry okolic oczu.
Stworzony z myślą o skórze dojrzałej, odwodnionej oraz ze skłonnością do
tworzenia się zmarszczek i linii mimicznych. Pobudza biosyntezę
kolagenu, regeneruje, zapewnia natychmiastowy efekt liftingu oka,
redukcji zmarszczek i spłycenia tzw. `kurzych łapek`. Zawiera naturalne, starannie dobrane składniki aktywne, takie jak:
liftingujący olej z hiszpańskiej lawendy, głęboko nawilżający wyciąg z
szałwii muszkatołowej, ujędrniające koloidalne złoto oraz odmładzający
olej sojowy. Doskonale się wchłania i nie powoduje podrażnień. Dodatek
pantenolu i alantoiny zapewnia zmęczonej skórze ukojenie oraz
długotrwały komfort, a złote drobinki subtelnie rozświetlają, optycznie
tuszując wszelkie niedoskonałości.
Krem znajduje się w małym, szklanym odkręcanym słoiczku. Jak dotąd nie było z nim żadnych problemów a wydobywanie z niego kosmetyku należy do przyjemnych. W zestawie do kremu dołączona jest szpatułka do nabierania kosmetyku.
Krem posiada delikatną ale treściwą konsystencję. Rozsmarowuje się bardzo przyjemnie i przyznaję, że już dawno nie miałam kremu który tak szybko wchłaniałby się i nie pozostawiał po sobie żadnej lepkiej warstewki. Po wsmarowaniu kosmetyku przez pewien czas czuć jak lekko rozgrzewa skórę wokół oczu. Jeśli chodzi o mnie, krem nie szczypie oraz nie podrażnia. Posiada jasny, beżowy kolor oraz delikatny przyjemny zapach.
Po krem sięgam dwa razy dziennie, wieczorem oraz rano, wklepując go delikatnie w skórę wokół oczu. Nie zauważyłam aby wpłynął na już powstałe zmarszczki jednak przyjemnie rozświetla oraz lekko napina skórę wokół oczu. Niestety dla mnie niedostatecznie nawilżał dlatego po kilku dniach wieczorem dodatkowo zaczęłam stosować również serum z Gaia Creams, które posiada konsystencję olejku. Krem nie roluje się i dobrze sprawdza się pod makijaż.
Jeśli chodzi o ten krem moje uczucia są mieszane. Z jednej strony przyjemnie napina oraz rozświetla a z drugiej niestety niedostatecznie nawilża moją skórę. Myślę, że ta kremowa przeciwzmarszczkowa przygoda skończy się na jednym opakowaniu.
Pojemność: 15 ml
Cena: 60 zł
Opakowanie ma bardzo ładne, prezentuje się ślicznie. Jednak za tą cenę powinien już spełniać obiecanki ;) Szkoda :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie fakt, że dorwałam go za mniejsze pieniądze :)
UsuńMyślałam, że za taką cene okaże się lepszy :)
OdpowiedzUsuńJa używam z Organique właśnie masło do ciała winogronowe, boskie ^^ :))
OdpowiedzUsuńMasła z Organique bardzo mnie kuszą i pewnie w końcu coś zakupię ;)
UsuńDla mnie też miałby za słabe działanie, a za tę cenę to oczekuję od kremu pod oczy już trochę więcej ;) Jak dotąd najlepszym takim kosmetykiem okazał się dla mojej skóry dermokrem Dr Ireny Eris i chyba ponownie do niego wrócę ;)
OdpowiedzUsuńJa nie znalazłam jeszcze idealnego kremu pod oczy :/
UsuńJa zamierzam przetestować, ciekawe jak u mnie sie sprawdzi
OdpowiedzUsuńJeśli będzie nawilżać Twoją skórę wokół oczu to pewnie będziesz z niego zadowolona :)
UsuńWezmę najpierw próbkę bo w sumie ta linia nie należy do moich ulubionych ;)
UsuńSzkoda, że lepiej nie nawilża. Rozświetlenie jednak jest też bardzo istotne. Za 60 zł nie zdecydowalibyśmy się na ten krem, ale w sporej pro mocji już tak :)
OdpowiedzUsuńPatrząc po składzie i cenie to jest ona zdecydowanie za wysoka. Skład nie ma w sobie nic specjalnego, pierwszy lepszy krem ziaji med jaki weźmiesz będzie miał lepszy, a cena ogromna, pojemność niewielka.
OdpowiedzUsuńJa do drogich kosmetyków podchodzę trochę jak pies do jeża - trochę się na takich super świetnych drożyznach sparzylam. Niby Organique to i tak średnią półka cenowa, a w dodatku polski producent, co również działa na mnie zachęcająco to jednak na razie skusiłam się na Aleppo od nich i maskę dyniowa
OdpowiedzUsuńJa do drogich kosmetyków podchodzę trochę jak pies do jeża - trochę się na takich super świetnych drożyznach sparzylam. Niby Organique to i tak średnią półka cenowa, a w dodatku polski producent, co również działa na mnie zachęcająco to jednak na razie skusiłam się na Aleppo od nich i maskę dyniowa
OdpowiedzUsuńJa też nie znalazłam jeszcze produktu idealnego po oczy- ostatnio trafiłam na Siquens z nieszczęsnymi drobinkami, i tak jakoś darowałam sobie pielęgnację skóry pod oczami, bo się zraziłam, taka psychiczna blokada, którą muszę pokonać jakimś dobrym kremem- bo bliżej 30 jak dalej ... :(((
OdpowiedzUsuńSzkoda, że słabo nawilża... Bo optycznie prezentuje się bardzo kusząco ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog. Dużo postów przeczytałam i zostaję tu na dłużej bo widzę, że warto :) Czekam na kolejne posty :))
OdpowiedzUsuńTeż właśnie mam ten shinybox, ciekawa jestem bardzo, jak się sprawdzi u mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę firmę. Mają świetny peeling enzymatyczny! :D
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie jeśli chcesz. :)
http://maly-swiat-kolorowki.blogspot.com/
Jeszcze nie miałam okazji używać nic z tej firmy ;) ale myślę nad zakupem czegoś ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie , jeśli lubisz kosmetyki Planeta Organica ;)
Pozdrawiam
Szukam jakiegoś fajnego, dobrze nawilżającego kremu pod oczy, ale ten odpada ze względu na drobinki i cenę :)
OdpowiedzUsuńskoro niedostatecznie nawilża to klapa na całego. to pierwsza i najważniejsza rzecz którą krem pod oczy powinien robić. zwłaszcza za taką cenę.
OdpowiedzUsuńMiałam próbki tej serii i jakoś tak bez szału :]
OdpowiedzUsuńja stawiam na mocne nawilżenie więc pewnie nie byłabym z niego całkowicie zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się całkiem fajnie :) jedyna wada to słabe nawilżenie...
OdpowiedzUsuńZa taką cenę spodziewałabym się chyba więcej, jednak kosmetyki Organique nadal mnie będą kusić :)
OdpowiedzUsuńcena nie mała, więc szkoda że nie spełnia twoich oczekiwań bardziej :-)
OdpowiedzUsuńcena duża to fakt, więc powinien spełniać obietnice producenta tu lipa.
OdpowiedzUsuńKrem wygląda baaardzo przyjemnie, jednak skład nie przyprawia o zawrót głowy ;) no chyba, że z powodu wielu skomplikowanych nazw.
OdpowiedzUsuńCena jest dosyć wysoka, więc można spodziewać się czegoś lepszego, jednak plusem moze być to, ze jest lekki, skóra pod oczami nie lubi obciążenia. :)
takie maleństwo, a tyle kosztuje :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie strasznie kuszą kosmetyki Organique, chociaż boję się, że jak wpadnę, to jak śliwka w kompot.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak słabo nawilża bo zapowiadał się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
A spodziewałam się zachwytów :( Szkoda, że za słabo nawilża, bo moja skóra pod oczami potrzebuje porządnej dawki nawilżenia, odżywienia i napięcia. No cóż, będę szukać w asortymencie innych marek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog! Pozdrawiam melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńEleganckie opakowanie, ale i cena dość elegancka :] Nie znam oferty Organique ale po wstępie spodziewałam się, że zachwyca :)
OdpowiedzUsuńDla mnie krem pod oczy powinien przede wszystkim doskonale nawilżać. Nic mi się nie sprawdzało, stosuję olej ze słodkich migdałów i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że wypadnie nieco lepiej :p
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie nawilża dostatecznie :) Ale dobrze że udało ci się go taniej kupić :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie nawilża dostatecznie :) Ale dobrze że udało ci się go taniej kupić :)
OdpowiedzUsuńCena wysoka, szkoda ,że nie nawilża dobrze :( nie skuszę się :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie nawilża :(
OdpowiedzUsuńNo za to rozświetlanie wielki plus szkoda tylko, że słabo nawilża. :/
OdpowiedzUsuńNie znam go ale jakbyś szukała kiedyś czegoś dobrego polecam Ci krem pod oczy z Ła Roche jest mega dobry i naprąde nawilza skore pod oczami :) i jest wydajny bardzo
OdpowiedzUsuńSzkoda, że brakuje efektu nawilżenia, bo to akurat podstawa.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że słabo nawilża :( Prezentuje się bardzo ładnie, ale z powodu ceny i wcześniej wymienionego minusa, raczej po niego nie sięgnę :(
OdpowiedzUsuńFajny kremik, jednak szkoda, że słabo nawilża :) bardzo przydatna recenzja :) obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com/
Hmmm dla mnie nawilżenie to podstawa w takich kremikach i jednak na to zwracam największą uwagę więc nie sądzę, żeby przypadł mi do gustu. Dobrze, że są sera, któe zawsze mogą podratować takie kremik :)
OdpowiedzUsuńza napięcie bym brała! nawilżenie mi niepotrzebne bo mam tłustą skórę;p
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie okazał się ideałem. Swoją drogą, ostatnio zaczęłam szukać jakiegoś przeciwzmarszczkowego kremu pod oczy, bo jakby się więcej linii pod nimi pojawiło... A to nie jest fajne, zwłaszcza, że jeszcze jestem przed trzydziestką (niby do niej niedaleko, ale jeszcze jednak dwadzieścia plus ;))
OdpowiedzUsuńChętnie kupiłabym krem do twarzy, który napina skórę. Nawilżenie jednak też by się przydało :)
OdpowiedzUsuń