Vianek - intensywnie odżywczy krem do twarzy na noc.
Przez ostatnie lata udało mi się poznać i przetestować kilka kosmetyków firmy Sylveco, w tym również te z serii Biolaven. Nie wszystkie się u mnie sprawdziły ale za to przez ponad rok systematycznie kupowałam micel do demakijażu. Gdy tylko na rynku pojawiła się nowa seria i pięknej nazwie Vianek, wiedziałam, że niedługo wybiorę się na kosmetyczne zakupy do ulubionego sklepu zielarskiego. Skusiłam się na gotowy zestaw z serii odżywczej. Dziś na moim blogu recenzja pierwszego kosmetyku z pudełka, intensywnie odżywczego kremu do twarzy na noc z ekstraktem z szyszek chmielu.
"Bogaty w składniki odżywcze krem do twarzy na noc, pozwala zregenerować każdy rodzaj cery. Zawiera olej sojowy, z pestek moreli, rokitnikowy, a także masło z awokado, wosk pszczeli oraz lecytynę sojową. Uzupełnia niedobór lipidów, wzmacnia strukturę skóry i przywraca jej właściwy poziom nawilżenia. Ekstrakt z szyszek chmielu zwiększa przyswajalność składników odżywczych do głębszych warstw naskórka".
Termin ważności to 5 miesięcy od momentu jego otwarcia kosmetyku.
Uwielbiam kremy w tego rodzaju opakowaniach. Są bardzo wygodne, praktyczne a wydobywanie z nich kosmetyku jest jak najbardziej higieniczne. Wszystkie kosmetyki z różnych serii Vianek, mają skromną grafikę ale jak najbardziej mi odpowiada. Uwielbiam połączenie natury oraz minimalizmu. Serię odżywczą kupiłam bardziej w ciemno, kierując się tym co obiecuje producent a nie opiniami innych osób. Kupiłam trzy kosmetyki, krem, tonik i micel w jednym oraz maseczkę w zestawie, w przyjemnej cenie.
To czym już na samym początku zaskoczyła mnie seria odżywcza, to zapach kosmetyków. Dla mnie jest po prostu śliczny i sprawia mi przyjemność każdego dnia. Przypomina mi zapach marcepanu. Mogłabym mieć takie masełko do ciała. Dodatkowo krem do twarzy zaskoczył mnie również swoim kolorem. To pewnie za sprawą rokitnika w składzie. Oprócz przyjemnego zapachu oraz koloru, krem posiada przyjemną konsystencję. Jest odpowiednio treściwa a zarazem delikatna, dzięki czemu bezproblemowo rozprowadza się po skórze. Po krem sięgam każdego dnia i używam go na bogato. Pomimo, iż nakładam go dość dużo, nie ma problemu z jego wchłanianiem się w skórę. Nie pozostawia też po sobie żadnej tłustawej warstewki. Krem świetnie nawilża moją skórę, za co jestem mu bardzo wdzięczna. To dla mnie w pielęgnacji najważniejsze. Dodatkowo przyjemnie ją odżywia, potrafi ją ukoić i sprawa, że rano podoba mi się jej stan. Krem nie podrażnia jak i nie zapycha mojej skóry. Nakładam go wieczorem, po dokładnym oczyszczeniu twarzy, szyi oraz dekoltu. Wydaje się być wydajny, stosuję go od ponad miesiąca.
Kosmetyki Sylveco z różnych serii zawsze odpowiadały mi również pod względem składu.
Pojemność: 50ml
Cena: ok 22 zł ( w zestawie wychodzi taniej )
Krem oraz pozostałe kosmetyki skradły moje serce. Z pewnością pojawią się kolejne recenzje na ich temat, a ja zamierzam poznać również inne serie, w tym nawilżającą oraz ujędrniającą :)
Magdalena
Skoro skradły Twoje serce, to może skradną też moje :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :)
UsuńIntensywne odżywianie... Oj przydałoby mi się! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy ale muszę przyznać że jestem skuszona. Nawet fakt, że ten kolor kojarzy mi się z majonezem -nie odstrasza ;-D
OdpowiedzUsuńMi bardziej musztardę ;)
UsuńTeż lubię takie opakowania:) Jaki fajny kolor kremu, inny niż wszystkie:)
OdpowiedzUsuńO produktach firmy Vianek słyszałam wiele dobrego więc czas to zmienić i wypróbować jakiś produkt :)
OdpowiedzUsuńJa tak dziś przeglądałam recenzje i nie wszystkie serię dziewczyny chwalą, ciekawa jestem jak inne się spiszą :)
UsuńMam ten kremik :D Jest świetny :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt :) Ja mam krem do stóp z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania box prosto z Japonii :)
Mam taki sam tyle że na dzień i jestem zachwycona😍
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam kosmetyków tej marki 😉
OdpowiedzUsuńMnie też zaskoczył ten kolor
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki OD Vianka <3
OdpowiedzUsuńKremik wydaje się bardzo fajny, choć po nieudanej próbie używania kremu Sylveco pod oczy trochę boję się reakcji alergicznej ;/
OdpowiedzUsuńMam próbkę z tej serii, ale kremu na dzień. Zapach mnie urzekł, jest cudowny, a działanie kremu po tych kilku użyciach spodobało mi się dlatego również planowałam zakup całego opakowania, a po Twoim poście kupię też kremik na noc. Obecnie mam lekki krem rokitnikowy i też jestem bardzo zadowolona, ale ten krem już tak nie pachnie.
OdpowiedzUsuńostatnio zamówiłam sobie zestaw kosmetyów vianek, wśród nich jest ten krem- o ile dobrze pamiętam;)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale kremik wydaje się fajny:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś próbkę rokitnikowego i pamiętam, że był straszny, dlatego już po kolorze się nie skuszę :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Vianek. Ich kremy sprawdzają się u mnie rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńZ Vianka miałam płyn do higieny intymnej i szampon, bardzo dobrze się spisały :)
OdpowiedzUsuńSkoro mówisz, że ma zapach marcepanu...to przepadłam :) uwielbiam marcepany mniammm :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten krem i jego konsystencja. Ja używam teraz krem do rąk Vianek i zapach jest boski.
OdpowiedzUsuńZ tej marki uzywalam kremu i zelu pod prysznic
OdpowiedzUsuńOstatnio również postanowiłam poznać co nieco produkty Vianka. Sprawdził się u mnie krem pod oczy, a teraz kupiłam szampony (też wspaniale pachną). :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Miałam krem nawilżający tej marki i lubiłam go, choć dla mnie działanie nawilżające było jednak za słabe. Za to uwielbiam ich płyn do higieny intymnej.
OdpowiedzUsuńNa ten krem również z pewnością się skuszę.
Wieczorem stosuję serum LIQ CC light i przydałby mi się jakiś dobry krem. Nie wiem czy ten byłby odpowiedni. Poszukam raczej nie tyle odżywczego co nawilżającego. Marka Vianek kusi mnie już od pewnego czasu :)
OdpowiedzUsuń