PURE BEAUTY BOX | ODKRYWAMY ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA KOSMETYCZNEGO | EDYCJA SPRING'S CALLING.
Jak to w kwietniu bywa, na zewnątrz mamy trochę zimy i trochę lata. Dzisiaj niestety króluje bardziej ta pierwsza opcja. Na szczęście w moim życiu pojawił się również inny, wiosenny akcent i jest nim najnowsze pudełko kosmetyczne od Pure Beauty Box. Kwietniowa edycja kryje się pod nazwą Spring's calling i zdecydowanie polepszyła mój humor w momencie jego otwarcia. Jak wiecie jestem ogromną fanką natury, a mój ogród to azyl i ulubione miejsce pracy oraz wypoczynku. Dlatego ogromnie spodobała mi się grafika pudełka, przepiękne kwiaty. Od kilku dni stało się pudelkiem na nasiona kwiatów które zbieram lub kupuję. Z pewnością zostanie ze mną na lata. No ale zerknijmy, jakie kosmetyki kryją się w tym wydaniu kosmetycznego pudełka.
Zauważyłam, że te boxy cieszą się ogromnym zainteresowaniem i szybko zostają wyprzedane. Co takiego sprawia, że i ja bardzo je polubiłam? Przede wszystkim przyjemna zawartość kosmetyków oraz to, jak trafiają w moje zapotrzebowani oraz gusta. Od lat lubię kosmetyki z fajnym, naturalnym składem i często sięgam po nasze, polskie marki. W tym wydaniu, znalazłam kosmetyki marek, które dobrze znam i lubię kupować.
Ostatnim kosmetykiem przeznaczonym do pielegnacji włosów, jest ekspresowa odżywka regeneracyjna bez spłukiwania do włosów Gliss Kur Total Reapir. Linia Total Repair z hydrolizowana keratyną i nektarem kwiatowym zwiększa elastyczność i sprawia, że włosy wyglądają pięknie. Odżywka zapewnia głęboka regenerację, miękkość oraz blask. Zawartość w skaldzie hydrolizowanej keratyny i nektaru kwiatowego, chroni włókna włosów i sprawia, że wyglądają pięknie. Mamy tu aż 90 % składników pochodzenia naturalnego. Co więcej, butelka wykonana w 50 % z plastiku pochodzącego z recyklingu (poza nakrętką i pompką).
Od kilku lat jestem wierną fanką kosmetyków marki Sylveco, szczególnie ich serii Vianek. Tym razem mam okazję poznać ich nowość serii WOW, a jest nim krem do twarzy z dodatkiem soku z brzozy. Jest to seria dedykowana nastolatkom, jednak skład kremu bardzo mi odpowiada i zamierzam go systematycznie stosować. Krem ma za zadanie utrzymywać odpowiedni stopień nawilżenia skóry oraz chronić ją przed podrażnieniami. Dodatkowo krem łagodzi oraz przyspiesza regenerację w przypadku zmian skórnych.
Tym razem nie zabrakło również kosmetyków z zakresu kolorówki. W pudełku znalazłam balsam wyrównujący koloryt skóry Ideal Beauty marki Soraya. Jest to kosmetyk, który łączy w sobie dwie funkcje, korygującego make-upu, wyrównującego natychmiast koloryt
skóry oraz pielęgnacyjnego nawilżającego balsamu, dzięki temu skóra od
pierwszego użycia wygląda atrakcyjniej. Zawartość rozświetlający pigmentu, dodaje skórze
blasku i podkreślając efekt delikatnego muśnięcia słońcem. Dzięki
lekkiej i nietłustej konsystencji produkt równomiernie się rozprowadza,
szybko wchłania i nie pozostawia smug. Idealny dla skóry borykającej się z pajączkami, naczynkami, podrażnieniami oraz
zaczerwienienia. Niestety trafiłam na wersję odpowiedniej dla ciemniejszej karnacji, dlatego zacznę go używa dopiero latem. Teraz jestem po prostu zbyt blada.
Przyznaję, że od kilku lat nie miałam kosmetyków marki Maybelline. W pudełku znalazłam korektor do twarzy Instant Eraser. Jest to wielozadaniowy kosmetyk, pozwalający utrzymać efekt profesjonalnego makijażu przez długie godziny. Korektor idealnie ukrywa niedoskonałości i cienie pod oczami oraz maskuje także zmarszczki. Jego formuła wzbogacona została o owoce Goji i Haloxyl, których zadaniem jest ukrycie wszystkich niedoskonałości bez względu na rodzaj cery. Lekka i kremowa konsystencja Kosmetyku, szybko wchłania się w skórę, nie powodując plam czy smug.
O wiele lepiej znam i częściej używam kosmetyki marki Golden Rose. Już kilka lat temu mocno polubiłam ich pomadki do ust. Trafiła mi się matowa pomadka My matte Lip Ink 09 (czerwień z domieszką pomarańczy) Jest to płynna pomadka do ust, posiadająca zupełnie nową, wegańską formułę. Pomadka zapewnia doskonałe krycie i bardzo dobrą pigmentację. Oczywiście pozostawia usta intensywnie matowe, jednak jej wyjątkowa konsystencja nie powoduje wysuszenia ust.Pomadka dostępna jest w wielu wersjach kolorystycznych. Z pewnoscią znajdziecie odpwiendi odcień dla siebie.
Zaskoczeniem, oczywiście tym pozytywnym był dla mnie płyn do prania tkanin kolorowych Zielko. Jest to oczywiście kolejne, lubiana przeze mnie seria marki Sylveco. Uwielbiam ich płyny do kuchni za działanie, skład oraz zapachy. Płyn do prania, jest dla mnie przyjemną nowością. Jest to naturalny płyn na bazie mydła potasowego, dedykowany do prania tkanin kolorowych o zapachu marakui. Jego sprawdzona receptura oraz ekologiczny skład płynu pomagają usuwać plamy, nie niszcząc tkaniny. Został stworzony do stosowania zarówno podczas prania ręcznego oraz w pralce. Sprawia, że ubrania stają się czyste i przyjemne w dotyku. Ja używam go do prania ręcznego, głównie delikatnej bielizny czy sweterków.
Drugim zaskoczeniem dla mnie, był produkt dedykowany dzieciom. Kids Fun to wielofunkcyjny kosmetyk, spełnia swą rolę jako łagodny szampon i żel do mycia ciała i włosów. Ta naturalna linia kosmetyków została opracowana, by zachęcać dzieci do kąpieli, pielęgnacji i jednocześnie dawać maluchom możliwość twórczego rozwoju. W opakowaniu znajdziesz butelkę z kosmetykiem oraz zestaw kolorowych naklejek. Kosmetyk można stosować u dzieci, które ukończyły pierwszy rok życia. Niezwykle łagodna i komfortowa formuła myjąca o zapachu gumy balonowej, pielęgnuje wrażliwą skórę dziecka i chroni jej mikrobiom. Wśród nowoczesnych składników aktywnych pochodzących z natury, znajdziesz biolin, prebiotyk przywracający równowagę flory bakteryjnej. Dzięki niemu, skóra dziecka zyska lepszą odporność na czynniki zewnętrzne. Z kolei wyciąg z nagietka i aloes zadbają, by naskórek malucha był gładki, nawilżony, bez podrażnień.
Mi od razu wpadła w oko odżywka Onlybio, bo planuję ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać, jak się u Ciebie spisała ;)
UsuńNie miałam niczego z boxa.
OdpowiedzUsuńWszystkie odżywki od Schwarzkopfa w sprayu są świetne :)
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
U mnie już w użytkowaniu ;)
UsuńFajna zawartość, box gody uwagi :)
OdpowiedzUsuńSerduszko miło us miecha mi się do tej zawartości ;)
UsuńCudna szata graficzna, a i zawartość ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o płatkach złuszczających pięty.
Od kilku lat są dość modne :)
UsuńCałkiem fajna zawartość, jak dla mnie dużo nowości :)
OdpowiedzUsuńWiele tu dobrego w działaniu oraz składzie ;)
UsuńLubię tołpę ❤
OdpowiedzUsuńJuż samo pudełko jest tak piękne, że chciałabym je mieć ;) Zawartość też super! Szczególnie ten szampon mnie zainteresował. Nie znam marki.
OdpowiedzUsuńW moim przechowuję już nasiona kwiatów ;)
Usuń