Golden Rose Green | Lakier do paznokci z serii Last&Care 120 | wersja sauté

Wielkimi krokami i zbliża się mój ulubiony w roku czas, pełen kwiatów, śpiewu ptaków oraz słońca. W tym czasie robię sobie też często przerwę od lakierów hybrydowych i pozwalam moim paznokciom na regenerację i odpoczynek. Na szczęście nie są one w żaden sposób uszkodzone i jak najbardziej wyglądają dobrze. W tym czasie z wielką chęcią sięgam tylko po odżywki lub bezbarwne lakiery. W najnowszym pudełku kosmetycznym Endless Bloom od Pure Beauty które dotarło do mnie w ramach wspołpracy, znalazłam lakier od Golden Rose i przypomniałam sobie, jak bardzo lubiłam kiedyś ich produkty nim w moim życiu pojawiły się lakiery hybrydowe. Lakier pochodzi z serii Last&Care i w moim pudełku znalazłam kolor o numerze 120 i jak wiecie, uwielbiam perłowy róż i kilkukrotnie prezentowałam Wam już na moim blogu.

 


Tak prezentuje się lakier w wersji sauté na moich paznokciach, których nie polerowałam przed nałożeniem lakieru. Mamy tu tylko jedną warstwę, bez użycia topu oraz bazy do paznokci. Jak na taki minimalizm, lakier prezentuje się bardzo fajnie. Bezproblemowo się rozprowadzał po płytce paznokcia  i dość przyjemnie szybko zasycha. Lakier ma odpowiedni pędzelek, który ułatwia jego aplikację. Nie miałam problemu z zalewaniem skórek lub z tworzeniem się smug.

Pomimo ogromu perłowych drobinek, lakier ma lekko matowe wykończenie. Oczywiście bez użycia topu, lakier nie utrzymuje się na moich paznokciach podczas dużych prac w ogrodzie, jednak jest dobrym rozwiązaniem na co dzień. Nadaje się do pracy, jak i na spotkania z przyjaciółmi lub randki. Sprawia, że paznokcie prezentują się świeżo, ładnie z przyjemną naturalną nutą.

 


Posiada wegańską formułę opartą na naturalnych składnikach roślinnych. Produkt gwarantuje bogaty kolor, połysk i blask, jednocześnie dbając o płytkę paznokcia. Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego i zawiera do 75% składników pochodzenia naturalnego i 80% składników bio źródłowych.

 


 

Jak zauważycie, wróciłam też do ich krótszej wersji moich paznokci ze wzgledu na wiosnę i mój ogród. Kto takowy ma, wie ile jest z nim związanej pracy. Ta seria od Golden Rose posiada dość spory wybór kolorów i na pewno skusze się na jeszcze jeden, jak numer 155 lub 126.

 

Magdalena

 

 

Komentarze

  1. Przyznam, że to totalnie nie mój kolor i nie moje wykończenie. Nie czuję się w nim dobrze, ale wiadomo dla każdego coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię lakiery z mieniącymi się drobinkami. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, ciekawy lakier. Ładnie wygląda. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się ten odcień. W bardzo podobny tonie mam cień do powiek.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog