Pachnąca Szafa | Prestige - dekoracyjny odświeżacz powietrza New Morning

Jesień, zima oraz początek wiosny to czas, kiedy kiedy najbardziej brakuje mi moich kwiatów ciętych z ogrodu. Uwielbia bukiety złożone z dalii oraz cynii, ponieważ długo wytrzymują w wazonie. Oczywiście nie brakuje również innych kwiatów, które nie tylko przepięknie wyglądają ale też roznoszą po domu wspaniałe zapachy. Wszystko to sprawia, że jest jakoś tak przyjemniej w domu. Teraz gdy ich brak i dopiero zabieram się za ich wysiewy, ratuję się produktami od Pachnąca Szafa. Już kilkukrotnie wspominałam Wam o ich produktach i o tym, jak bardzo je lubię. Tym razem w naszym domu zagościł dekoracyjny odświeżacz powietrza New Morning z serii Prestige z całkowicie inną i nową dla mnie nutą zapachową.

 

"Odświeżacz posiada kompozycję zapachową stworzoną z aromatu drzewa cedrowego, ciepłego bursztynu, cejlońskiego cynamonu i goździków. Fbrynowane patyczki umieszczonych w szklanym naczyniu, sprawiają że aromat otula pomieszczenie dając poczucie relaksu i komfortu. Dzięki swojej eleganckiej formie, dyfuzor jest ozdobą zarówno tradycyjnych, jak i nowoczesnych wnętrz. Doskonale sprawdza się nie tylko w domu, ale także hotelu, kawiarni, czy salonie piękności."

 

Zazwyczaj sięgam po nuty wyłącznie cytrusowe lub kwiatowe, dlatego ta kompozycja zapachowa jest dla mnie nowością. Zapach jest piękny i przypomina mi ulubione perfumy mojej mamy. Jest to idealna nuta dla osób dorosłych. Jest słodka i orzeźwiająca zarazem. Każdy kto wchodzi do naszego domy, pyta co to za zapach. Pomimo, iż w zestawie jest kilka patyczków, ja zazwyczaj używam tylko jeden i jest to dla mnie wystarczająca ilość dla uzyskania odpowiednio delikatnego i nieduszącego zapachu. Bo ma być przyjemnie, lekko i nie za bardzo oszałamiająco dla nosa. Patyczek używam godzinę lub dwie w ciągu dnia, a na noc buteleczkę zamykam.

 

 

Jego pojemność to 100ml i z pewnoscią wystarczy mi on na dwa miesiące lub dłużej codziennego użytkowania. Posiada bardziej elegancką w swym wyglądzie buteleczkę i zdecydowanie pasuje do nowoczesnych wnętrz. Bez problemu wpasował się również w klimat naszego salonu, ale czasami przenoszę odświeżacz  do biura lub na korytarz.

 

Pięknie pachnie w naszym domu i po raz kolejny przekonałam się jak fajne produkty ma Pachnąca Szafa. Ten odświeżacz zdecydowanie nadaje się również na prezent ze względu na swoją jakość oraz to, jak ładnie się prezentuje. Mój znalazłam w najnowszej edycjo pudełka kosmetycznego Pure Beauty z serii Roaylty#12

 

Magdalena