GoCranberry - Pełna pielęgnacja - krem do stóp.
W maju pisałam Wam o moim pierwszym spotkaniu z kosmetykiem z GoCranberry , które niestety nie należało do zbyt udanych klik. Krem przybył w paczuszce od Doroty , dzięki wygranej na jej blogu miałam wreszcie okazje by poznać tą markę. Muszę też dodać, że Dorota to świetna babka i ostatnio wysłała mi paczuszkę niespodziankę :) Wracając do głównego tematu, dziś będzie o kremie do stóp GoCranberry - pełna pielęgnacja Laboratorium NOVA.
Od producenta: Krem do stóp GoCranberry pomaga odzyskać piękne i gładkie stopy. Specjalnie dobrane składniki aktywne sprawiają, iż krem totalnie pielęgnuje suchą skórę stóp, powodując, że staje się ona wygładzona oraz miękka. Regularnie stosowany znacznie redukuje suchość i szorstkość. Ekstrakt z owoców żurawiny wygładza skórę i efektywnie wzmacnia jej odporność na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Mocznik doskonale nawilża, regeneruje oraz zmiękcza skórę. Dodatkowo kwas glikolowy pomaga usunąć stwardniały naskórek. Zawarte w kremie masło shea oraz wysokiej jakości lanolina mocno natłuszczają, dostarczając skórze cennych składników odżywczych (lipidów i witamin). Olej winogronowy i migdałowy idealnie zmiękczają przesuszony naskórek. Połączenie tych wszystkich składników powoduje, iż skóra stóp jest doskonale pielęgnowana i zabezpieczona przed szorstkością. Stopy staną się wygładzone, miękkie oraz doskonale nawilżone.
Krem znajduje się w bardzo praktycznym i ładnym opakowaniu z dozownikiem. Wygląda tak samo jak ten od kremu do twarzy więc czasami zdarza mi się sięgnąć nie po ten co chciałam. Konsystencja kremu jest bardzo treściwa oraz oleista . Bez problemowo rozsmarowuje się po stopach , za każdym razem troszkę muszę odczekać aż się w chłonie zanim położę znów stopy na ziemię. Zapach jest taki sam jak w przypadku kremu do twarzy. Jest słodkawy , lekko cytrusowy jednak mi nie za bardzo przypomina zapach żurawiny, mimo wszystko dla mnie zapach jest ok. Krem używam od dwóch miesięcy , zawsze po wieczornej kąpieli. Zazwyczaj wyciskam jedną, dwie pompki i taka ilość wystarcza by dobrze wysmarować stopy. Resztę wcieram w dłonie , im ten kosmetyk również jak najbardziej odpowiada. Kilkakrotnie zdarzyło mi się nałożyć go więcej na stopy i czekałam aż się ładnie wchłonie lub zakładałam skarpetki. Krem , mimo iż potrzebuje chwili na wchłonięcie, bardzo dobrze się wchłania i nie pozostawia po sobie tłustej warstewki na skórze.
Stopy po zastosowaniu kremu są bardzo dobrze nawilżone , skóra stała się delikatniejsza i przyjemniejsza w dotyku. Muszę przyznać ,że ostatnio bardzo rzadko stosuję peeling na stopy lub inne zabiegi a mimo stopy to wyglądają super. Wiem, że latem ich wygląd bywa troszkę gorszy od ciągłego chodzenia boso ale na razie jest ok i mam nadzieję , że ten stan się utrzyma. Krem w żaden sposób nie uczula jak i nie wpływa negatywnie na stan mojej skóry. Jeśli chodzi o ten krem to jak najbardziej jestem z niego zadowolona .
Mam nadzieję, że starczy mi on jeszcze na długo i moje stopy będą nadal tak ładnie wyglądać . Z wielką chęcią zużyję go do końca.
Pojemność: 50 ml
Cena: ok 30 zł
Fajnie,że produkt się sprawdził,ja mam ochotę na serum z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czytałam o nim wiele dobrego :)
UsuńLubię kiedy krem do stóp nie pozostawia po sobie tłustej warstwy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana za miłe słowa :* I ciesze się że jesteś zadowolona :) Czekałam na tą recenzję :) Mam ten krem ale jeszcze nie stosowałam i chyba nadszedł czas,żeby go odpakować ;) Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuń:* na lato dla mnie idealny , bo fajnie nawilża i zmiękcza skórę
UsuńKuszą mnie kremy tej marki;)
OdpowiedzUsuńfajny kosmetyk :) fajnie, że się u Ciebie sprawdził :) ja póki co zachwycona jestem moim kremem od Yasumi - idealnie nawilża i wygładza skórę stóp :) ten Twój bardzo zachęca do zakupu :)
OdpowiedzUsuńMusze poczytać o tym o którym Ty piszesz :)
UsuńJuz jakiś czas mnie intryguje ta marka :) Ja ostatnio Kolastyną smaruje stópki :)
OdpowiedzUsuńDoskonale wiem co masz na myśli, jak czasem, jakiś kosmetyk przypasuje to wielki żal ogrania człowieka kiedy zda sobie sprawę że nasz ulubieniec jest na wykończeniu
OdpowiedzUsuńNiestety , fajne kosmetyki szybko się kończą ;/
UsuńFajnie, że sprawdził się do stóp i je nawilża! Ja ostatnio chodzę z przesuszonymi stopami, bo zaczęło się łażenie w sandałach :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego kremu :). Super, że jesteś z niego zadowolona. Ja nadal szukam ideału dla moich stóp. Teraz będę wypróbowywać krem z BeBeauty za 3 zł więc to nie ta półka cenowa :D.
OdpowiedzUsuńTo w Biedronce go kupiłaś ?
UsuńSuper, ze sie u Ciebie sprawdza :) sama szukam nowego kremu do stop bo ten co mam akurat zaraz dobije dna
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę :)
OdpowiedzUsuńJak wykończę swój krem do stóp to chyba się skuszę na ten, chociaż cena dość wysoka jak na krem do stóp. Gdzie można go kupić?
OdpowiedzUsuńJa niestety mam dostęp do nich tylko wysyłkowo i nie wiem w jakich sklepach są dostępne ;/ Fanie byłoby trafić na jakąś promocje i wtedy zakupić :)
UsuńJeżeli chodzi o asortyment tej marki to kusi mnie tylko serum intensywnie nawilżające. Prędzej czy później na pewno kupię.
OdpowiedzUsuńW przypadku tego kosmetyku zniechęca mnie cena. 30 zł to, moim zdaniem, całkiem sporo jak za krem do stóp.
Zostanę przy tych z drogeryjnej półki :)
Fakt, szkoda ,że ceny nie są niższe . W ciemno pewnie bym go nie zakupiła , ze względu na cenę właśnie
Usuńmuszę go wypróbować;)
OdpowiedzUsuńMam ogromna ochotę wypróbować serum z tej serii, może do zamówienia dorzucę to cudo :)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuję ten krem do stóp:)Cena troszkę za duża jak dla mnie;(
OdpowiedzUsuńja muszę zacząć dbać o moje bo aż wstyd załozyć sandałki :( a cały czas latam po działce boso i jest tylko gorzej i gorzej :(
OdpowiedzUsuńTeż u siebie lubię chodzi boso , niestety minusy tego szybko się pojawiają :/
UsuńTeż muszę zainwestować w jakiś dobry krem do stóp, w końcu sezon an sandały rozpoczety :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten krem. Teraz przy sezonie klapkowym raz w tygodniu wieczorem smaruję trochę grubiej stopy i nakładam babciowe skarpetki :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńNa krem do stóp nie wydałabym 30zł tym bardziej, że moje stópki są zaniedbywane więc cieszą się nawet z kremu za 5zł :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej firmy ale musze poznać !
OdpowiedzUsuńJa do stóp używam raczej kosmetyków firm, które specjalizują się w pielęgnacji stóp, ale przyznam, że Twoja recenzja brzmi bardzo przekonująco.
OdpowiedzUsuńkrem wydaje się być świetnym produktem :) z chęcią wypróbowałabym go na swoich stopach :)
OdpowiedzUsuńLubię GC ale nie wiedziałam,że mają krem do stóp,fajnie:)
OdpowiedzUsuńKremu nie używałam, ale w swoje stopy wcieram wszystko co wpadnie mi w ręce i to spore ilości, a i tak stopy nigdy nie wyglądają dobrze. Może taki krem z wyższej półki cenowej spisałby się lepiej, niż całe mnóstwo tych tanich, drogeryjnych kremów ;-)
OdpowiedzUsuńOstatnio zwróciłam uwagę na te kosmetyki, ale na nic się nie zdecydowałam. Podoba mi się jego skład, ale chyba 30 zł na krem do stóp bym nie wydała. Mnie od jakiegoś czasu świetnie sprawdza się rossmannowski krem do stóp z mocznikiem, za 5 zł :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o tej marce, ale zaciekawiłaś mnie :) póki co używam kremu do stópek z tołpy :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że z kremami do stóp jestem na bakier. Jak użyję jakiegoś max 3 razy w tygodniu to jest dobrze...
OdpowiedzUsuńsuper, że się sprawdza, miałam już kilka kremów do stóp i żaden nie był rewelacją, teraz zaczęłam używać kremu z nanosrebrem od Kropla Zdrowia, ma zupełnie inną konsystencję niż używane do tej pory i coś czuję, że tym razem się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńDobry krem do stóp zawsze mile widziany!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Świetny post ;]
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://przestrzen-piekna.blogspot.com/
Właśnie rozglądam się za jakimś kremem do stóp - wezmę ten pod uwagę :))
OdpowiedzUsuńSuper że produkt ci się spodobał:) Moze go komuś polecę;)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2014/06/ignorance.html
Ja zaczęłam właśnie testować inteligentnie nawilżający krem do twarzy z tej marki, zobaczymy jak się sprawdzi :))
OdpowiedzUsuń