Elfa Pharm - Olejek Arganowy do włosów z serii Vis Plantis.

W lutym dotarła do mnie paczuszka zawierająca trzy różne olejki. Wszystko w ramach nowej akcji testowania z klubem Elfa Pharm. Ponieważ nie byłam w stanie używać ich wszystkich na raz, recenzje rozłożyłam na trzy części. W marcu pisałam Wam o olejku Macadamia do ciała, małym przyjemniaczku, którego jedynym minusem była właśnie jego wielkość. Dziś recenzja olejku Arganowego do włosów z olejem macadamia z serii Vis Plantis. Sprawił on, że znów wróciłam do  systematycznego olejowania włosów.


Od producenta: Płynne Złoto Maroka, olejek arganowy z Drzewa Życia (Argania Spinosa), łatwo się wchłania, odżywia skórę głowy i cebulki włosowe. Zmniejsza łojotok, działa przeciwzapalnie i przeciwłupieżowo, łagodzi podrażnienia. Wysoka zawartość kwasów omega-6 i omega-9 pozwala odbudować strukturę włosów, wzmacnia je i chroni. Nadaje miękkość, elastyczność. Włosy stają się zdrowe i pełne życia.


Olejek znajduje się w małej plastikowej buteleczce i wygląda zupełnie tak samo jak jego braciszek, olejek do ciała. Buteleczka posiada zamykanie typu klik i jet wygodne w użytkowaniu. Olejek, jak już sama nazwa wskazuje, posiada oleistą konsystencję. Przyjemnie rozprowadza się we włosach oraz wsmarowuję w skórę głowy. To co zostaje na moich dłoniach zawsze w nie wsmarowuje, także nic się nie marnuje.  Olejek posiada delikatny słoneczny kolor oraz równie delikatny i przyjemny dla nosa zapach. Dla mnie czysty, nierafinowany olej arganowy nie pachnie zbyt ładnie.


Po olejek sięgam raz w tygodniu, w weekendy. Tylko wtedy mam czas by poświęcić moim włosom większą uwagę i pochodzić w domu z czapką na głowie. Przyznaję, że olejek używam na bogato, wsmarowuje go delikatnie  w skórę głowy oraz we włosy. Ponieważ moje włosy są krótkie olejek okazał się wydajny. Po jego wsmarowaniu, nakładam czepek foliowy a na to wełnianą czapkę. Tak całość trzymam na głowie około dwie godziny. Po tym czasie głowę myję, obecnie używam brzozowego szamponu o którym wspomniałam Wam w kwietniu. Ten olejek faktycznie łagodzi skalp, a przynajmniej złagodził problemy swędzącej skóry głowy. Do tego pozostawia włosy delikatne w dotyku, nawilżone, nie elektryzujące się oraz pełne blasku. Olejek nie podrażnia jak i nie powoduje szybszego przetłuszczania się włosów. 


Skład: Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Parfum, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid (50% olejku arganowego, 49,5% olejku macadamia).

Pojemność: 30 ml
Cena: ok 18 zł

Już teraz mogę Wam napisać, że z całej tej trójki ten olejek spisał się u mnie najlepiej. Za jakiś czas napiszę Wam jeszcze o różanym olejku do twarzy. 

Miłej niedzieli :)

Magdalena 

Komentarze

  1. Już dawno nie miałam olejku arganowego, muszę powrócić do olejowania włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię olejek arganowy na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej miałam czysty, nierafowany i stosowałam go głownie na skórę twarzy :)

      Usuń
  3. Słyszałam dużo pozytywów o tym olejku ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam olejek arganowy w czystej postaci, ale w sumie rzadko używam go do włosów :) Ten z Elfa Pharm wydaje się ciekawy, olejek arganowy + olejek makadamia (patrząc na skład) na pewno dobrze współgrają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Arganowy to zdecydowanie nasz ulubiony olejek:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam, same fajne produkty tu pokazujesz :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię olej arganowy, a makadamia świetnie sprawdza się zimą. Ale olejowanie to coś czego niestety moje włosy ni znoszą!

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię olejek arganowy, właśnie jestem w trakcie jego używania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię olejek arganowy, choć dotychczas używałam go do ciała. Do włosów jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z chęcią bym wypróbowała bardzo lubie olejek arganowy

    OdpowiedzUsuń
  11. Używam i uwielbiam olejek arganowy, świetnie się spisuje! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Olejku arganowego dawno nie używałam, ale często spotykam się z mieszankami m.in. właśnie z tym olejkiem. ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam ale już wiem, że niedługo poznam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tego olejku ale ciekawy i chętnie bym wypróbowała :) bo lubię olej arganowy na włosy i twarz :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego olejku ale ciekawy i chętnie bym wypróbowała :) bo lubię olej arganowy na włosy i twarz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie, że się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Olejek arganowy bardzo dobrze służy mojej skórze. Jeżeli chodzi o włosy jestem zadowolona z jego działania, ale nie zauważam jakichś znaczących różnic od innych. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Olejku z tej firmy jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa jestem czy nie obciążyłby moich długich włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda zachęcająco chętnie bym sprawdziła jak zadziała na moje włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajny olejek :) U mnie też z systematycznością ciężko, ale staram się olejować włosy min. raz w tyg. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moje włosy również lubią się z olejkiem arganowym :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ja ma rózany włąsnie i bardzo go lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dobrze wspominam olejki organowe ;) .

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak wspomniałaś o zapachu, to od razu wiedziałam, że to nie może być czysty olej arganowy. Również nie przepadam za tym zapachem. Jednak dla laika, który nie ma w zwyczaju czytania składów, nazwa może być myląca.

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubię takie olejki :) Mimo, że to nie 100% olej arganowy to skład ma całkiem fajny.

    OdpowiedzUsuń
  28. jak dobrze pamiętam mam teraz szampon z olejkiem m. spisuje sie swietnie :) zmieniałam terazkolor niedawno i ładnie odzywił te suszki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Olejowanie włosów... kiedy ja się do tego przekonam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Cóż, jak czytałaś u mnie, u mnie był po prostu dobry, bez wodotrysków, u mojej mamy genialny. Szkoda tylko, że taka mała buteleczka.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Instagram Jestem Magdalena

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog