Suchy szampon Batiste - Eden.
Suche szampony Batiste poznałam dopiero w zeszłym roku. Na pierwszą sztukę skusiłam się kiedy Batiste pojawiły się (niestety jednorazowo) w Biedronce, do tego ich cena była przyjemna. Pamiętam też, że pierwsze spotkanie z tym kosmetykiem należało do udanych. Potem pojawił się u mnie zestaw mini szamponów, o których pisałam Wam w styczniu. Te kolorowe maluszki świetnie nadawały się na wyjazdy i mieściły się w każda torebkę. Na początki kwietnia napisała do mnie pani Dominika proponując wypróbowanie innych wersji suchego szamponu Batiste i tak o to od ponad miesiąca testuję wersję Eden.
Suchy szampon Batiste błyskawicznie zapewnia jedwabiście miękkie, pachnące włosy bez użycia wody. Jest odpowiedni dla wszystkich typów włosów. Na rynku znajdziecie wiele wersji tych szamponów, różnią się zapachami, czasami kolorem ale przede wszytskim działaniem. Są wersje dodające objętości, z dodatkiem koloru jak i pielęgnacyjne.
Wersja Eden: edycja limitowana, jest to zapach słodkiego melona połączonego z wiciokrzewem.
Od producenta: Lekki jak dotyk motyla, Batiste Eden przenosi nas do krainy łagodności. W odległe klimaty wprowadza połączenie mandarynki, grejpfruta, rabarbaru i bambusa. Orientalne rozwinięcie z kwiatem lotosu, wodą kokosową oraz liczi łagodnie przechodzi w kremowe nuty mleka kokosowego, wanilii, drzewa sandałowego oraz piżma. Subtelny i egzotyczny Eden to zapach niewinności.
Przed użyciem należy potrząsnąć opakowaniem a później rozpylić szampon u nasady włosów, zalecane jest by robić to w odległości przynajmniej 30 cm. Ja, tak spryskane włosy zostawiam na kilka kilkanaście sekund a po tym czasie delikatnie masuję włosy oraz skórę głowy, tak by "pozbyć" się białego nalotu. Przy okazji od razu modeluję włosy. Są wersję które bardziej bielą włosy, wtedy czasami trzeba bardziej postarać się by usunąć biały nalot. Na szczęście, w moim przypadku, wszystko zawsze ładnie się wchłania i żadne resztki nie pozostają we włosach.
Suchy szampon Batiste - Eden jest delikatny nie tylko w jeśli chodzi o zapach ale również w działaniu, jest to wersja po którą można sięgnać nawet dwa dni z rzędu. Bardzo dobrze odświeża włosy, lekko unosi je u nasady a jednocześnie zbyt mocno ich nie matowi. Włosy pozostawia przyjemne i delikatne w dotyku. Ta wersja posiada śliczny słodkawy zapach, który nie dusi w trakcie użycia, a którym przez jakiś czas pachną moje włosy.
Skład suchych szamponów Batiste nie jest idealny, znajdziemy tu również alkohol. Na szczęście w moim przypadku kosmetyk nie podrażnia skóry głowy jak i nie przesusza moich włosów. Na pochwałę na pewno zasługuje fakt, iż są to kosmetyki wegańskie, nie testowane na zwierzętach.
Moje włosy są cienkie i dość delikatne dlatego bardzo polubiły się z wersją Eden. Chciałam oczywiście zaznaczyć, że suchy szampon nie zastąpi mycia włosów, dlatego nie ważne czy sięgam po ten kosmetyk czy nie, nadal myję włosy co drugi dzień. Szampony Batiste są dla mnie często wybawieniem w podróży a szczególnie teraz, gdy zaczął się dla mnie dość intensywny sezon rowerowy. Po przejechaniu wielu kilometrów i dojechaniu do wyznaczonego celu, po zdjęciu kasku, oj tak, ciesze się, że wersja mini Batiste jest w pobliżu.
Pojemność: 200 ml
Cena: 14,99
Cóż, mam nadzieję, że ta wersja suchego szamponu Batiste, jeszcze przez długi czas będzie dostępna w drogeriach :)
Pojemność: 200 ml
Cena: 14,99
Cóż, mam nadzieję, że ta wersja suchego szamponu Batiste, jeszcze przez długi czas będzie dostępna w drogeriach :)
Mi ta wersja jak na razie najbardziej przypadła do gustu :3
OdpowiedzUsuńJa tą wersją jestem zauroczona :)
Usuńja mam 2w1 ale rzadko używam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze suchego szamponu z Batiste ;/ Teraz używam Schaumy :)
OdpowiedzUsuńLubie te szampony...tylko ten biały nalot strasznie mnie denerwuje
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja nie wiem w czym jest problem u innych dziewczyn bo u mnie nic takiego nie ma miejsca :) Może używasz go za dużo? :)
UsuńNieznane nam są kompletnie tego typu produkty:)
OdpowiedzUsuńMoja skóra głowy się niestety nie lubi ze wszelkimi suchymi szamponami.
OdpowiedzUsuńNigdy nie testowałam tego szamponu
OdpowiedzUsuń________________
Poczuj sie jak we Francji
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Nie miałam nigdy szamponów z Batiste :) A jestem ich ciekawa :)
OdpowiedzUsuńTen zapach brzmi cudnie :)
OdpowiedzUsuńTej wersji jeszcze nie widziałam, jak spotkam to chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po takie produkty :) wiem że są powszechne w świecie kosmetycznym ale u mnie się średnio sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńTej wersji nie miałam, ale zwykle mam w pogotowiu Cherry;)
OdpowiedzUsuńCherry to też bardzo fajna wersja :)
UsuńUwielbiam suche szampony Batiste ale tej wersji nie miałam.
OdpowiedzUsuńWiele wypróbowałam i z każdego byłam bardzo zadowolona. Obecnie mam oriental...
OdpowiedzUsuńWiele wypróbowałam i z każdego byłam bardzo zadowolona. Obecnie mam oriental...
OdpowiedzUsuńStrasznie spodobało mi się to opakowanie :) W Batiste przeszkadzało mi totalne matowienie włosów, więc ta wersja mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńZmatowione włosy są mało przyjemne w dotyku :/
UsuńKoniecznie muszę wypróbować, zachęciłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńNie mialam tej wersji, jak kiedyś trafię to przetestuję, bo póki co te szampony mi nie podeszły. Zbyt delikatne działanie.
OdpowiedzUsuńTej wersji zapachowej nie miałam
OdpowiedzUsuńUwielbiam Batiste i mam ochote ciągle tesotwać nowe wersje ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko wersję różową (nazwy nie pamiętam) i z działania byłam zadowolona chociaż jak wiadomo nie jest wrażenie jak po klasycznym umyciu włosów. Jedynie zapach mi nie pasował, bo był za bardzo duszący i taki pudrowy :/
OdpowiedzUsuńMi też zapachowo nie wszystkie podeszły, nawet miałam taki który używałam tylko na balkonie :)
Usuńnawet nie wiedzałam że taka wersja jest ;) chętnie wypróbuję bo uwielbiam batiste ;)
OdpowiedzUsuńTej wersji zapachowej jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńchciałabym wypróbować tą wersję, moje włosy nie przetłuszczają się a suche szampony używam właśnie do odświeżenia ich i nadania objętości jak Ty po rowerowej przejażdżce
OdpowiedzUsuńUwielbiam te szampony :) muszę poszukać czy ta wersja jest dostępna gdzieś w mojej okolicy :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie że są dostępne w drogeriach :) + dla nich :)
OdpowiedzUsuńkurcze nigdy go nie miałam. Szkoda, że nie natrafiłam na niego w Biedronce :)
OdpowiedzUsuńJa się cały czas boję użyć suchego szamponu, że podrażni mi skórę głowy. Piszesz, że tak się nie dzieje, może faktycznie powinnam się przełamać i wypróbować.
OdpowiedzUsuńu nas tej wesji jeszcze nie ma , ale najbardziej mi sie podoba rozowa :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest przepiękne :)
OdpowiedzUsuńmusze sprobowac te suche szampony.
OdpowiedzUsuńjuż tyle pozytywnych opinii o tych szamponach słyszałam, muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka
Jeszcze żaden suchy szampon nie wpadł w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ma opakowanie, muszę przyznać że z suchymi szamponami nie miałam jeszcze do czynienia, a ten kusi oj kusi :D
OdpowiedzUsuńWersji Eden nie miałam jeszcze okazji używać, ale na pewno i na nią przyjdzie kolej. Szampony Batiste należą do moich ulubionych i póki co nie mają sobie równych :)
OdpowiedzUsuńSuche szampony to istne wybawienie :D
OdpowiedzUsuńCiągle nie mogę się przekonać do tych "suchych szamponów". :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze Batiste. Urocze opakowanie. :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do tych suchych szamponów
OdpowiedzUsuńCały czas się zastanawiam, dlaczego ja jeszcze nie jestem posiadaczką żadnego suchego szamponu ??? hmmm ;)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy tych szamponów :D.
OdpowiedzUsuńNie używałam , mam zrobiony domowy suchy szampon ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę kusząca wersja, już sam zapach - jak przypuszczam - przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńKuszą te suche szampony i szatą graficzną i zapachami,niestety u mnie zostawiają zbyt widoczny biały pyłek więc nie używam tak często jakbym chciała :)
OdpowiedzUsuńMam wersję mini tropic i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńAle długo przechodziłam obok tych szamponów i wręcz kpiłam, że to nie jest możliwe.
A jednak jest.:D