Jak już nie raz wspominałam bardzo polubiłam kosmetyki Vianek. Podczas moich pierwszych zakupów w ich sklepie skupiłam się na serii odżywczej, zamawiając ładną gromadkę rożnych kosmetyków. Jednym z nich był odżywczy krem pod oczy, który dobił dna pod koniec czerwca. Teraz używam ich krem z serii nawilżającej ale o nim napiszę innym razem.
Krem odżywczy Vianek ma za zadanie intensywnie pielęgnować okolice oczu, dzięki zawartości silnych składników odżywczych. Olej sojowy, olej z pestek moreli oraz olej rokitnikowy są bogate w witaminy, dzięki czemu wykazują właściwości antyoksydacyjne oraz wzmacniające. Natomiast ekstrakt z szyszek chmielu zapobiega przedwczesnego starzeniu się skóry.
Bardzo
podoba mi się szata graficzna kosmetyków Vianek, skromna, nawiązująca
do natury, czyli to co lubię najbardziej. Opakowanie kremu jest małe,
zgrabne, poręczne i idealne do spakowania w kosmetyczce gdy chcemy
gdzieś jechać. Dodatkowo zaopatrzone jest w pompkę, dzięki czemu korzystanie z niego jest bardzo wygodne oraz higieniczne.
Krem posiada delikatną a zarazem odpowiednio treściwą konsystencję. Nie lubię kremów które w kontakcie ze skórą zachowuje się jakby stworzony był głównie z wody. Konsystencja tego kremu jak dla mnie jest idealna. Przyjemnie rozprowadzał się na skórze i odpowiednio szybko wchłaniał. Krem nie sprawiał problemów rano przy nakładaniu korektora pod oczy, świetnie z nim współgrał. Krem posiadał przyjemny marcepanowy zapach oraz kremowy kolor.

Po krem sięgałam dwa razy dziennie, rano oraz wieczorem, po dokładnym oczyszczeniu skóry. Nakładałam go raczej na bogato, delikatnie wklepując krem pod skórę oczu jak również powiekę. Krem przynosił natychmiastowe ukojenie oraz odpowiednie nawilżenie delikatnej skóry oczu. Przez cały dzień zapewniał jej komfort oraz brak uczucia suchości lub ściągania skóry. Nie miał wpływu na już powstałe zmarszczki i raczej musiałbym go stosować kilka lat by wiedzieć czy w jakiś sposób zapobiegałby kolejnym. Na pewno jednak sprawiał, że skóra bardzo ładnie wyglądała i wpływał pozytywnie na jej ogólny stan.
Powyżej skład kremu, mi jak najbardziej on odpowiadał. Krem nie powodował żadnego dyskomfortu, nie podrażniał jak i nie uczulał.
Był to jeden z najprzyjemniejszych kremów pod oczy jakie stosowałam przez ostatnie dwa, trzy lata i z wielką chęcią do niego wrócę.
Pojemność : 15ml
Cena: 20 zł
Miłęgo popołudnia :)
Magdalena