Maska intensywnie nawilżająca do twarzy i okolic oczu Miya Cosmetics | Pure Beauty

Wreszcie mamy lipiec, a to oznacza że rozpoczynamy z mężem tak upragniony przez nas urlop. Czekaliśmy na niego prawie rok i patrząc na to, jak ciężko pracowaliśmy aż nie dowierzam że wytrwaliśmy tyle czasu bez konkretnego odpoczynku i zrobieniu czegoś miłego dla siebie. Znikneliśmy na tydzień ale pozostawiam Wam tu jeszcze jeden wpis dotyczący mojego drugiego ulubienców pudełka kosmetycznego Pure Beauty, które dotarło do mnie w ramach wspaniałej współpracy w pierwszych dniach czerwca. Oczywiście na blogu pojawił się również wpis prezentujący całą zawartość pudełka, które tym razem kryło się pod nazwą Wild Flowers.

Tym ulubieńcem okazała się być maska intensywnie nawilżająca do twarzy i okolic oczu Miya Cosmetics.

 

 

Maska ma za zadanie intensywnie nawilżać skórę twarzy i okolice oczu. Jest odpowiednia dla każdego typu cery, w tym wrażliwej, szczególnie polecana do skóry suchej i bardzo suchej, szorstkiej, matowej, z drobnymi zmarszczkami. Jej systematyczne stosowanie zapewnia intensywnie i długotrwałe nawilżenie oraz wyraźną poprawę komfortu skóry. Kosmetyk zmniejsza uczucie napięcia skóry, łagodzi i nadaje skórze miękkości, wygładza ją oraz odżywia. Co więcej zmniejsza oznaki zmęczenia, upiększa. Mamy tu 97% składu pochodzenia naturalnego. Najlepiej sięgać po nią wieczorem i aplikować na oczyszczoną skórę twarzy oraz okolice oczu i rano spłukać ciepłą wodą.

 

 

Po maskę sięgam mniej więcej dwa razy w tygodniu, zawsze po wieczornej kąpieli. Nakładam ją na odpowiednio oczyszczoną skórę twarzy i pozostawiam ją na około dwadzieścia minut. Niestety nie jestem fanką całonocnych maseczek, bo w moim przypadku i przy niespokojnym spaniu, całą maseczkę wtarłabym zapewne w poduszkę. Lubię ją aplikować również tu po peelingu i mam wrażenie, że wtedy skóra najbardziej na niej korzysta. Po tych dwudziestu minutach spłukuję ją letnią wodą. Maseczka spłukuje się bezproblemowo i nie pozostawia po sobie żadnego uciążliwego lub tłustawego filmu.

Kosmetyk bardzo przyjemnie nawilża oraz odżywia skórę, która po jej zastosowaniu jest przyjemna w dotyku i po prostu ślicznie się prezentuje. Skóra faktycznie czuje się komfortowo i pomimo gorących dni i bardzo ciepłych, dusznych nocy, sprawia że nie odczuwam ściągania skóry. Nie zauważyłam zmian, co do moich zmarszczek, ale dobrze wiem, że żaden kosmetyk nie usunie tych konkretnych, wieloletnich zmarszczek. Taki kosmetyk może jednak ładne wygładzić skórę i poprawić jej ogólny wygląd i to tu właśnie otrzymujemy.

 

Dla mnie jest to idealna maseczka do stosowania teraz, latem kiedy mój makijaż należy do bardzo minimalnych. Kosmetyk sprawia, że po prostu wygląda ona lepiej. Na plus zaliczam jej przyjemny skład, konsystencję oraz delikatny zapach.

 

Miłego dnia :)

Magdalena