Pędzelek oraz najmniejszy Blender na świecie od Born Pretty Store
Chyba nastąpiły jakieś przyjemne zmiany w wysyłkach na świecie. Rok temu na przesyłkę z Chin czekało się miesiąc, czasami dłużej. W tym roku, wszystkie paczuszki dochodzą w ciągu tygodnia. Również ta ze sklepu Born Pretty Store. Po raz trzeci zgodziłam się na współpracę z tym sklepem jak i po raz trzeci skusiłam się na pędzelek do makijażu. Bardzo zainteresował mnie również ich mini Blender do nakładania podkładu.
Pędzel do nakładania podkładu dostępny jest w trzech kolorach: lazurowym, różowym oraz złotym. Jak widzicie prezentuje się całkiem przyjemnie, do tego jest lekki i wygodny w użytkowaniu. Wcześniej z tego sklepu skusiłam się na pędzelek do różu, pudru oraz do nakładania podkładu. O tym ostatnim pisałam prawie rok temu klik. Byłam z niego w miarę zadowolona, aż do momentu otrzymania tego lazurowego. Oba pędzelki służą do nakładania podkładu a jednak zupełnie się od siebie różnią.
Włosie pędzelka, wykonane ze sztucznego włókna, jest gęste oraz bardzo mięciutkie. Przykładanie go do skóry twarzy to czysta przyjemność. Nie ma mowy o jakimkolwiek podrażnieniu jak i rozcieraniu wcześniej nałożonego korektora. Włosie jest długie, ale nie przesadnie, dzięki czemu za bardzo się nie wygina. Nie zauważyłam aby gubiło włoski, zarówno podczas codziennego użytku jak ich jego mycia. A teraz to co najważniejsze. Nakładanie podkładu tym pędzelkiem jest przyjemne oraz szybkie. Możecie zapomnieć o smugach czy źle rozprowadzonym podkładzie. Dla mnie ten pędzelek jeta po prostu świetny i po raz pierwszy z chęcią zastąpiłam nim mojego ulubieńca, czyli jajo z Ebelin.
Pędzelek jest dostępny tutaj i kosztuje niecałe 4 dolary. Do tego wysyłka nic nie kosztuje.
Mini Blender, zwany często jajkiem do nakładania podkładu, również dostępny jest w kilku kolorach: jasno zielonym, żółtym, białym oraz czarnym. Ja w obu przypadkach skusiłam się na wersje wiosenne. Blender wykonany jest z miękkiej gąbeczki, wolnej od lateksu, bezzapachowej i waży tylko 20 gram. Jajko po kontakcie z wodą zwiększa swoją objętość, jak dla mnie niewiele i nadal jest malutkie.
Po Blender również sięgam każdego dnia i używam go do nakładania korektora pod oczy. Ponieważ jest małe i zgrabne, dociera wszędzie i w tej roli spisuje się świetnie. Są dni gdy używam go bez wcześniejszego namaczania w wodzie. Wcześniej korektor rozprowadzałam i wklepywałam delikatnie palcami, teraz już nie muszę :) Blender oczywiście delikatnie pochłania korektor ale mi to nie przeszkadza. Z efektu końcowego jestem bardzo zadowolona.
Blender/jajko: klik
Pędzelek: klik
Sklep: Born Pretty Store
Muszę się zaopatrzyć w mini blender;)
OdpowiedzUsuńJa mam okropne cienie pod oczami, dla mnie to taki mały wybawiciel :)
UsuńBlenderek maleńki, ja mam oryginalny z pudełka Shiny Box :)
OdpowiedzUsuńHeh, myślałem, że będzie o narzędziu kuchennym.
OdpowiedzUsuńAle to jajeczko malutkie, coś czuję, że bym je szybko zgubiła :D
OdpowiedzUsuńU mnie ma swoje stałe miejsce, takie gdzie kot nie zagląda ;)
Usuńjak możesz "dziecku" odmawiać :D
Usuńbo lubi wszytko psuć :) to maleństwo pewnie by połknął :/
UsuńFajny ten blenderek :) jeszcze nie jestem w posiadaniu tych jajeczek, coraz bardziej jestem nimi zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńDorotka, jak będziesz mieć okazję to wypróbuj :)
UsuńTen maluszek jest po prostu cudny ! Na początku myślałam, że to trochę niepotrzebny gadżet ale teraz widzę, że się myliłam ! :D
OdpowiedzUsuńU mnie na pewno pojawią się kolejne ;)
Usuńblenderek uroczy :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor pędzla i to mini jajo jest słodkie:D
OdpowiedzUsuńTen kolorek spodobał mi się najbardziej :)
UsuńTen pędzelek fajny:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńChyba zdecydowałabym się na to samo co Ty ;)
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda ten malec ;-)
OdpowiedzUsuńMega! Jestem zadowolona z biżuterii od nich i może skusze sie na cos jeszcze! Moze to nie jest powalająca jakość, ale urok ma niesamowity.
OdpowiedzUsuńfajny ten blender, ja mam w wersjo normalnej:)
OdpowiedzUsuńO jaki fajny ten mały Beauty Blender! Chyba go sobie zamówię, będzie idealny do korektora pod oczy! :) Widziałam takie oryginalne u producenta BB, ale jak zwykle cena dosyć wysoka, więc skuszę się na zamiennik :)
OdpowiedzUsuńśliczny ten maluszek :) ja sama myślę nad zakupem takiej gąbeczki do podkładu tylko większej jednak :)
OdpowiedzUsuńTego maluszka chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńBlender z chęcią bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńten mini blender jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńFajne to mini jajko, ale chyba skuszę się na oryginał.
OdpowiedzUsuńPedzel prezentuje się bardzo ładnie, ale to ten mini blender mnie mocno zaciekawił:)
OdpowiedzUsuńblender idealny pod oczy ,chociaz ja nie uzywam takich wynalazkow ;p
OdpowiedzUsuńprzepiekne kolory :) ps. obserwuje zeby zostac z Toba na biezaco <3
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym blenderem ! :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście malutki blender ;)
OdpowiedzUsuńTo jajeczko muszę sobie kupić:)
OdpowiedzUsuńPędzel wygląda na świetnie wykonany, a błękitny trzonek jest uroczy ;)
OdpowiedzUsuń