Zioła w sypialni DIY.
Na dzień dzisiejszy słowo zioła wywołuje u mnie uśmiech na twarzy oraz pełne zainteresowanie. Wszystkie te dary natury niestety dopiero od roku intensywniej uczestniczą w moim życiu. Pomimo, iż nie mieszkam w mieście, zioła kojarzyły mi się kiedyś głównie z miętą oraz bazylią. Przez wiele lat takie cuda jak skrzyp polny wyrywałam bo w moim ogrodzie dla mnie był chwast a kwiaty chabru zbierałam tylko do wazonu. Teraz uwielbiam je wszystkie zbierać, suszyć a wolnej chwili zrobić z nich herbatkę lub przyjemny tonik dla skóry. Zakupiłam również kilka książek o tej tematyce i obecnie wieczorami jest to moja ulubiona lektura. Dodatkowo uwielbiam kubki z nadrukiem ziół, poduszki a nawet bluzeczki na których widnieją te urocze roślinki. W tym tygodniu na ścianie mojej sypialni zawisł mój najnowszy projekt z serii DIY - zrób to sam. A dokładnie dwie ramki, w których umieściłam zbierane i suszone od dwóch miesięcy zioła i ulubione kwiaty pobliskich łąk.
Wykorzystałam stare ramki z szybkami, z których usunęłam plakaty a w ich miejsce umieściłam białe papierowe arkusze, na które wcześniej poprzyklejałam suszone roślinki. Do ich przyklejenia użyłam bezbarwnej taśmy.
Nie wszystkie zioła jak i inne roślinki po zasuszeniu prezentują się ciekawie. Na szczęście większość z nich zachowuje nie tylko swoje kształty ale również piękne kolory. Największym pechowcem tu okazały się niestety maki :(
To wszystko na dziś, miłego weekendu:)
Magdalena
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńPodoba mi sie to !
OdpowiedzUsuń__________________
Fashion fashion
www.justynapolska.blogspot.com
Wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńjej ale świetny pomysł! pamietasz moze skąd miałaś te ramki (gdzie kupiałaś plakaty)? chętnei zrobiłabym cos podobnego.
OdpowiedzUsuńWisiały u mnie kiedyś na korytarzu ale potem na jakieś dwa lata wylądowały na strychu. Trzymałam w nich ulubione plakaty z koncertów.
UsuńPiękna ozdoba,pasuje do nowoczesnych wnętrz :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł:) ja bym potrzebowała jakaś naklejkę czy coś na drzwi.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuńjakie to piękne! pamiętam jak suszyłam zioła do zielnika na biologie, ale to było w gimnazjum :D
OdpowiedzUsuńrobiłam podobne "obraz" do pokoju będąc na studiach ;)
OdpowiedzUsuńwow, pięknie to wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, rośliny wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacyjny !!! Bardzo mnie zainspirowałaś :****
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńŚwietny pomysł kochana, no jest bomba po prostu :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda :o ♥
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł. Wygląda to przepięknie :)
OdpowiedzUsuńnice post :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
ale piękne kompozycje :)
OdpowiedzUsuńTak zwane zielniki z podstawówki w dużo ambitniejszym wykonaniu. Świetny pomysł, bratek pięknie się zasuszył. Ja też jestem fanką tych kwiatów, łąk, bluszczy a nawet chwastów...tylko najgorsze,że moją miłość przyćmiewa alergia i katar :) Nie zrażam się jednak :P
OdpowiedzUsuńTa wersja za szybką mam nadzieję, że nie wywoła kataru u nikogo :) W takich momentach cieszę się, że nie mieszkam w wielkim mieście ;)
Usuńsuper to wygląda! może kiedyś też sobie zrobię coś takiego :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńpomysłowe, fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł! :) Nie wpadlabym na cos tak prosteg u fajnego :)
OdpowiedzUsuńCudownie to wygląda, DIY idealne! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt końcowy; )
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt końcowy; )
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt końcowy; )
OdpowiedzUsuńAle świetnie to wygląda. Genialny pomysł!!
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują na ścianie :)
OdpowiedzUsuńcudowny pomysł, pięknie się to prezentuje!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda :) Pamiętam, że jak byłam mała to suszyłam kwiatki między kartkami starych książek i też maki zawsze traciły kolor i robiły się żółto-brązowe.
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ! :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Świetny pomysł, ładnie to wygląda i na pewno działa wyciszająco :) To lepsze niż jakieś krzykliwe obrazy :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Wygląda efektownie i jak oryginalnie!
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobiłam taką mini wersję z niezapominajkami :] Nazbierałam bo były piękne i pomyślałam że jak już wyrwałam z ziemi to przedłużę im życie i ususzę. Trafiły do ramki i cieszą mnie do tej pory :]
OdpowiedzUsuńIdealne, przecudowneeeeeeeeeeeeeee <3 Jesteś boska <3
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł, jeszcze nigdy takiego czegoś nie zrobiłam! :) Poza tym, prezentuje się naprawdę interesująco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mój Blog - klik!
pięknie się prezentuje, typowy zielnik tylko na ścianie ;)
OdpowiedzUsuńpomysłowo :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i zrobisz z tego salę wykładową z botaniki xD.
OdpowiedzUsuńO mamo pomysł jest super, początkowo myślałam, że to jest wydrukowane. Niesamowity efekt :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Bardzo lubię taki naturalny styl w mieszkaniach :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł ;) ja na początku myślałam że to taki obraz ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńKiedy byłam dzieckiem robiłam z rodzicami takie obrazki z suszonych kwiatów - tylko malutkie.
Bardzo ładnie się prezentują ziołowe obrazy :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, oryginalny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńOoo ale świetny pomysł!! I ślicznie to wykonałaś. Ja mam dużo kwiatków i listków zasuszonych w książkach np. przewodnik po Chorwacji mam tak wypakowany różnymi gałązkami oliwnymi i kwiatkami, że podwoił swoją objętość. Zastanawiałam się co z tym zrobić i to jest genialne!!! Ładnie wygląda i w dodatku miałabym na ścianie swoje wspomnienia! :)
OdpowiedzUsuńTeraz przypomniał mi się moja Architektura Krajobrazu i przedmioty związane z Technikami Roslinnymi i zielnikami :) wygląda to fenomenalnie :)
OdpowiedzUsuń