Wibo - Matujący i wygładzający puder do twarzy - Smooth'n wear.
Poprzednia recenzja pomadki od Wibo nie opiewała w zachwyty, dlatego dziś mam dla Was kosmetyk, który towarzyszy mi już od ponad roku. W dniu w którym podjęłam decyzję by starać się kupować kosmetyki nietestowane na zwierzętach, musiałam również przeprowadzić małą rewolucję w kolorówce. O dobry matujący a zarazem niewysuszający puder to twarzy nie łatwo. Mój wybór padł na puder z Wibo z serii Smoot'n wear i był to strzał w dziesiątkę.
Prasowany puder matujący Wibo Smooth & Wear z jedwabiem, witaminą E i kolagenem. Wygładza i nadaje skórze jedwabistą gładkość i aksamitność. Maskuje wszelkie niedoskonałości i nierówności cery. Wyjątkowa trwałość przez wiele godzin. Puder matujący Wibo Smooth & Wear dostępny w 3 kolorach.
Za pierwszym podejściem wybrałam numer 2 jeśli chodzi o odcień i był to bardzo dobry wybór. Wcześniej troszkę o nim poczytałam i recenzje są różne, ale większość z nich to pozytywne opinie. Na pierwszą sztukę skusiłam się podczas promocji -49% w Rossmannie. Nawet jeśli nie ma promocji to puder kosztuje małe pieniądze i na moje szczęście, ten odcień zawsze jest dostępny w drogerii.
Puder mieści się w niedużym plastikowym opakowaniu. Nie mam tu nic ekskluzywnego, opakowanie jest skromne ale na szczęście trwałe. Jak dotąd nie zdarzyło mi się, aby opakowanie pękło, otwarło się w podróży a z samym pudrem w środku coś się stało. Jako kobieta lubię ładne opakowania ale tu, ten minimalizm mi nie przeszkadza. Ważna jest zawartość :)
Puder dla mnie posiada super konsystencję. Jest odpowiednio twardy ale w kontakcie z moim pędzlem z Hakuro, pięknie się na niego nabiera. Jestem zaskoczona czystością mojej toaletki , puder nie kruszy się jak i nie ucieka z pędzla. Zawsze używam go na wcześniej nałożony pokład, również z Wibo. Delikatniej lub mocniej wklepuje puder pędzlem. Odkąd nie jem mięsa i nie moja cera nie zmaga się już z niedoskonałościami skóry, dlatego nie potrzebne jest mi mocne krycie.
Po puder sięgam każdego dnia, z rana tuż przed pracą. Pięknie wytrzymuje kilka godzin, moja skóra się nie świeci a jej koloryt jest przyjemnie wyrównany. Oczywiście po południu zawsze lekko poprawiam makijaż, tak aby wytrzymał on do godziny 21, gdy kończę pracę. Puder dobrze matuje ale to za co go lubię to fakt ,iż pomimo stosowania go od tak dawna, nie wysusza mojej skóry. Co więcej nie zapycha jej i dzięki temu nic złego z nią się nie dzieje.
Dla mnie puder okazał się być bardzo wydajny. Na plus zaliczam jego naturalne i satynowe wykończenie. Większość moich znajomych myśli, ze nie używam pudru, bo go po prostu u mnie nie widać. Co więcej, puder nie zmienia swojego koloru w ciągu dnia. Przyjemny jest również jego zapach. Jest delikatny i lekko słodkawy.
Pojemność: 7g
Cena: ok 10 zł
Jak dla mnie jest to kolejny kosmetyk firmy Wibo, który im się udał. Do tego cenowo dostępny jest dla wszystkich. Zostanie ze mną jeszcze na bardzo długo. Jeśli już musiałabym się do czegoś przyczepić, to mogłoby być dostępnych więcej jego odcieni.
Magdalena
Jak widać, w niskiej cenie można kupić naprawdę fajny kosmetyk :) Ja nie znam tego pudru, ale jak będę w drogerii przyjrzę mu się z bliska :)
OdpowiedzUsuńUważam, że warto :)
UsuńMogłabyś kliknąć w linki w poście TUTAJ ? Dzięki <3
UsuńFaktycznie bardzo tani, tego typu produkt starcza mi na bardzo długo.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest dość ciemny, wolę pudry transparentne , fajnie, że jesteś zadowolona, lubię niektóre kosmetyki Wibo
OdpowiedzUsuńWieki nie miałam nic z wibo - chyba czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie marka, którą warto się zainteresować będąc w Rosku :)
UsuńNie miałam nigdy pudru z WIBO, ale ostatnio polubiłam ich trio do konturowania w wersji dark :D
OdpowiedzUsuńTrio do konturowania u mnie tak sobie spełnia swoją rolę, ale kusi mnie też ich nowy róż :)
UsuńJa uwielbiam ich rozświetlacze :) Pudru nie miałam, ale rozejrzę się za nim w rosku :)
OdpowiedzUsuńJa mam teraz ten z Lovely ale z Wibo też się kiedyś skuszę :)
UsuńJa jednak wolę pudry transparentne ;) Po kosmetyki Wibo często sięgam, np. po rozświetlacz ;)
OdpowiedzUsuńMam go, mam.:)
OdpowiedzUsuńI ja go uwielbiam.:D
Tego pudru jeszcze nie miałam, ale obecnie katuje ich sypańca fixing powder i bardzo go lubię. Nie prędko zapowiada się na zamianę, ale będę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńTeż mam tego sypańca :)
UsuńZ tego typu kosmetyków z Wibo stosowałam tylko rozświetlacz, ale chętnie się skuszę na puder. :)
OdpowiedzUsuństrasznie nie lubie pudrów ;/ ale ten spróbuje :)
OdpowiedzUsuńChyba już ostatnio o tym wspomniałam, ale nigdy nie miałam kosmetyków z WIBO. Dzisiejsza recenzja przekonuje mnie do tego aby w końcu to zmienić. Naprawdę dobry produkt w niskiej cenie. Czego chcieć więcej ;)
OdpowiedzUsuńPlus co ważne, nietestowane na zwierzętach a to mnie bardzo przekonało by po nie sięgnąć :)
Usuńuwielbiam pudry matujące :) jednakże nie próbowałam jeszcze produktów marki Wibo ;) zachęciłaś mnie do przetestowania :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wpis, sama korzystam z pudeł :) dzięki nim można zachować porządek :)
gorąco pozdrawiam ;*
http://zanzadra.blogspot.com/
Wygląda na dość ciemny, ale rozumiem, że sprawdza się u bardzo jasnych mordek? :*
OdpowiedzUsuńZamknięty na taki wygląda, ciemny nie jest ale dla mega bladziochów raczej się nie nadaje :)
UsuńOk, dzięki :*.
UsuńMam z tej samej serii róż i jest ekstra :)
OdpowiedzUsuńMusze się skusić :)
UsuńFaktycznie bardzo tani. :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa perełka kosmetyczna, ciężko jest znaleźć dobry puder w tak niskiej cenie. Muszę o nim pamiętać :)
OdpowiedzUsuńMam go, kupiłam za grosze i jestem z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKupiłam wczoraj ten puder dzięki Tobie i muszę przyznać, że podoba mi się jak prezentuje się na mojej twarzy ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę uważasz, że mięso ma wpływ na kondycję skóry?
OdpowiedzUsuńnigdy nie testowałam ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Czasami sięgam po produkty tej firmy, ale tego pudru jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńGreat review dear!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że WIBO ma takie fajne kosmetyki:) Za taką cenę grzechem byłoby go nie wypróbować:)
OdpowiedzUsuńNie testowałam tego produktu , ale po twojej recenzji spodobał mi sie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
Tego pudru nie miałam, natomiast mam tej firmy rozświetlacz i jestem bardzo zadowolona. Myślę, że i ten puder by mi się spodobał. A za taką cenę warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńświetny post! :*
OdpowiedzUsuńzaobserwuj mój blog, odwdzięcze sie kochana :*
cena jak na tak zachwalany kosmetyk faktycznie kusząca :)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji go jeszcze testować.
OdpowiedzUsuńSandicious
Nie znam tego pudru. Mam puder sypki, ale jest przeciętny. Lubię za to rozświetlacz Diamond Illuminator :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam tego pudru.
OdpowiedzUsuńNie używałam. ja jak narazie ciągle kocham się w Rimmel Stay matte :-)
OdpowiedzUsuńCena dobra wiec chyba warto wyprobowac. ;)
OdpowiedzUsuńMegi (enchanted.pl)
Niewiele miałam okazji do obcowania z tą marką kosmetyków. Uwielbiam ich rozświetlacz w roli cienia do powiek. Pięknie wygląda i sprawdza się rewelacyjnie. Pudru nie znam i pewnie szybko się nie zdecyduję na testy, ale cieszę się, że u Ciebie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam markę Wibo, lecz tego pudru jeszcze nie miałam. Widzę, że warto go mieć w swojej kosmetyczce.
OdpowiedzUsuń:*
Chętnie wypróbuję ten puder... z Wibo miałam róż, który bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuń