Venus Nature - olejek z pestek moreli, olejek z orzechów makadamia, woda różana oraz błoto termalne.
Na kosmetyki polskiej marki Venus Nature natknęłam się kilka miesięcy temu w drogerii Rossmann. Pamiętam, że za pierwszym razem skusiłam się tylko na jeden olejek, jednak po kilku tygodniach dokupiłam kolejne kosmetyki. Na ten moment moja poranna jak i wieczorna pielęgnacja po części opiera się właśnie na produktach Venus Nature. Kosmetyki reklamowane są jako naturalne, bezpieczne dla naszej skóry jak i środowiska, zawierające aż 95% składników pochodzenia naturalnego. Ich oferta wydaje się być jak najbardziej interesująca a tym ostatecznym powodem, który przekonał mnie do siebie to brak w ich składzie składników pochodzenia zwierzęcego.
Każdego dnia, zarówno rano jak i wieczorem, sięgam po olejki. Przez kilka ostatnich miesięcy była to wersja olejku z pestek moreli mająca za zadanie działać przeciwstarzeniowo, regenerować, poprawiać napięcie skóry jak i łagodzić podrażnienia. Olejek stosowałam jako zamiennik kremu pod oczy, bo te od dobrych lat po prostu u mnie już się nie sprawdzały. Casami dodawałam go również do maseczek na bazie glinki i klika razy zdarzyło mi się użyć go do olejowania włosów. Gdy ten dobił dna otworzyłam buteleczkę z olejek z orzechów makadamia. Ten z kolei ma silnie ujędrniające i napinać skórę, pomagać zmniejszyć cellulit jak i wzmacniać oraz odżywiać. Stosuję go dokładnie tak samo jak ten z pestek moreli. Oba bardzo dobrze nawilżają skórę wokół moich oczu, świetnie nadają się również do maseczek. Nakładane na całą twarz nie zapychają jej a rano umożliwiają nałożenie potem podkładu oraz innej kolorówki. Minusem niestety będzie to, że są to olejki rafinowane.
Ponieważ uwielbiam glinki, skusiłam się na błoto termalne z zieloną glinką i organiczną siarką. Naturalne błota termalne są bogatym źródłem minerałów. Błota stymulują naturalny system regeneracji naskórka, oczyszczają, łagodzą zaczerwienienia i stany zapalne oraz zapobiegają ich powstawaniu. Dodatkowo błota mają wysoką zdolność absorpcyjną, a dzięki wysokiej zawartości siarczanu glinu, działają zabliźniająco na rany i inne dolegliwości skórne. Chcąc wzmocnić ich działanie produkty zostały wzbogacone o zieloną glinkę wykazującą właściwości antyseptyczne i odżywcze. Stosowana na skórę wchłania zanieczyszczenia, usuwa z niej toksyny, wygładza naskórek delikatnie go złuszczając. Produkt może być używany do wszystkich typów cery zwłaszcza tłustej, trądzikowej i zanieczyszczonej.
Błoto dodaję do maseczek w skład których często wchodzi woda różana, sok z owoców, warzyw, czasami miód lub jogurt naturalny. Takie maseczki wspaniale odświeżają moją skórę. Dzięki nim skóra jest delikatniejsza, oczyszczona a koloryt bardziej wyrównany. Od kilku lat preferuję domowe maseczki chociaż mam też swojego sklepowego ulubieńca z Evree.
Olejek z pestek moreli: 50ml, 12,99 zł
Olejek z orzechów makadamia: 50 ml, 13,99 zł
Woda różana: 50 ml, 12,99 zł
Błoto termalne: 50g, 18,99 zł
Kosmetyki z serii Venus Nature są warte wypróbowania i myślę, że wiele z Was znajdzie wśród nich jakiegoś ulubieńca. Ja wiem też po które z nich z pewnością już nie sięgnę.
Miłego dnia :)
Magdalena
No z tymi kroplomierzami przy kosmetykach jest różnie. U mnie też częściej się nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńSzkoda,że woda z płatków róż okazała się olejem, ja również lubię wody różane i może też skusiłabym się na nią nie patrząc wcześniej na skład
Uwielbiam wodę różaną no i tak kupiłam będąc pewna po nazwie, że to właśnie woda z płatków róży.
UsuńFajne, oblukam na żywca :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki ale te widzę pierwszy raz, muszę obczaić :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej z pestek moreli:)
OdpowiedzUsuńMiałam olej macadamia tej marki, podoba mi się to, że są tak łatwo dostępne! W sumie nigdy nie spotkałam się z ich glinkami,muszę zoabczyć czy w moim Rossmanie są dostępne.
Mój ulubiony to nierafinowany z pestek śliwki, ma piękny cynamonowy zapach :)
UsuńA mi właśnie pachnie marcepanem:D uwielbiam ten zapach:D
Usuńa ostatnio patrzałam na ich produkty, właśnie woda rożana kusi mnie najbardziej
OdpowiedzUsuńJa rozmyślałam jeszcze nad kremem do rąk :)
UsuńCiekawa seria:) najbardziej do gustu przypadły mi olejki i chętnie bym je przetestowała:)
OdpowiedzUsuńNaturalne kosmetyki? Super. Może kiedyś sięgnę po coś z ich oferty. ;)
OdpowiedzUsuńNIektóre z tych produktów zapowiadają się ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńAmazing products, dear, so nice and interesting post! Lovely picture!
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś korzystałam z kosmetyków tej marki :) muszę przyznać, że były znakomite :) pozdrawiam serdecznie i zapraszam na http://modnespodnice.pl :)
OdpowiedzUsuńO, cena nawet spoko, chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńSama jeszcze ich nie miałam, ale słyszałam dużo pozytywnych opinii na ich temat, więc myślę, że niedługo ja też je przetestuję :D
OdpowiedzUsuńthese product looks interesting.i would like to try that apricot krenel oil.
OdpowiedzUsuńHave a look on my recent post.good day :)
My New post | Instagram | Bloglovin
Kusi mnie ta seria.
OdpowiedzUsuńLooks amazing. I would love to try it! :)
OdpowiedzUsuńKathy's delight
Mam ten olejek z pestek moreli - nakładam go na całą twarz na noc - działa rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Bardzo lubię takie olejki! Cena bardzo dobra, chyba skuszę się w najbliższym czasie :) dreamerworldfototravel.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwłasnie zdałam sobie sprawę, że nigdy nie miałam kosmetyków tej marki :) ❤️
OdpowiedzUsuńZnam i polecam z tej marki masło shea oraz glicerynę :)
OdpowiedzUsuńOlej z pestek moreli jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty.. Używam od kilku miesięcy widzę efekty na swojej Twarzy, jest napięta i dobrze nawilżona.
OdpowiedzUsuń