Kropeczki na paznokciach | minimalizm z Born Pretty Store ♥
To już drugi rok, jak nie mija moje uwielbienie do zdobień w postaci kropek na paznokciach. Pokazywałam Wam na moim blogu rożne ich wersje kolorystyczne ze względu na zmieniające się pory roku. Ostatni raz, takie minimalistyczne zdobienie, pojawiło się u mnie latem, przed wylotem na wakacje. Jeszcze tydzień temu, na moich paznokciach gościł piękny, klasyczny kolor czerwieni. Tym razem postawiłam na o wiele delikatniejszy kolor, który pasuje do wszystkiego, co ubiorę. Oczywiście użyłam lakiery, które dotarły do mnie w ramach współpracy ze sklepu Born Pretty Store.
Jednym z moich ulubionych lakierów hybrydowy z tego sklepu, to lakier Milky Jelly White Gel. Towarzyszy mi on już drugi rok i niedawno skusiłam się na kolejną buteleczkę. Jest to przepiękny, kremowy kolor który daje idealne dla mnie, naturalne wykończenie. Bywają dni, gdy noszę go w wersji solo na paznokciach, lub dodaję zdobienia, używając inne lakiery, stempelki lub naklejki do paznokci.
Obecnie, wszystkie lakiery hybrydowe które posiadam, pochodzą właśnie z tego sklepu i nowością w mojej kolekcji jest lakier Rubber Base Gel number 19. Jest to lakier, który w zależności czy nałożymy jedną lub dwie jego warstwy, przyjmuje kolor od grafitowego do czerni. Tym razem zdecydowałam się na jedną warstwę, dlatego kropeczki są ciemno szare.
Użyłam tu również lakiery typu Base Gel, kóry zaskoczył mnie swoją delikatną konsystencją. On również pozwolił mi na uzyskanie cieńszej warstwy która bezproblemowo rozprowadzała się po płytce paznokcia. Całość wykonczyłam oczywiście lakierem hybrydowym typu Super Top Coat, również z tego sklepu.
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńPiękne, uwielbiam minimalizm na pazurkach :) Cudowne zdobienie. Taki kolor sprawdzi się idealnie do każdej stylizacji :) Cudo!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Z kropeczkami po drodze mi już dobre dwa lata :)
UsuńLubię minimalizm. :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Czasem stawiam na minimalizm, a czasem wybiorę coś bardziej szalonego :)
UsuńKropeczki są zawsze w modzie.
OdpowiedzUsuńRównież mam do nich słabość :)
UsuńBardzo fajny, dyskretny efekt
OdpowiedzUsuńTeż takie odnoszę wrażenie :) Lubię wracać do tego zdobienia o każdej porze roku :)
UsuńBardzo ładne paznokcie :D Kropeczki fajnie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Do tego sprawnie się je robi i jest to idealne zdobienie, gdy mamy mniej czasu na odświeżenie, pomalowanie pazurków :)
Usuńurocze :)
OdpowiedzUsuńNiby nic a jak dłoń od razu elegancko wygląda 🙂
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńDziękuje za inspiracje. Kropeczki zrobie sobie czarne albo złote... sama nie wiem;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taki minimalizm, to mój styl:)
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma paznokci bez błysku akurat, ale minimalizm też ma swój urok 😉
OdpowiedzUsuń