Pumpkin Spice | Jesienna pielęgnacja i makijaż schowany w jednym, wyjątkowym pudełku | Pure Beauty

Jesień to pora roku pełna uroku. Dokoła królują złote liście, witają nas chłodniejsze poranki, a przed pracą pociesza nas kubek gorącej herbaty lub ulubionej kawy. Jednak dla naszej skóry i włosów ten czas bywa prawdziwym wyzwaniem. Gwałtowne zmiany temperatury, wiatr, suche powietrze z kaloryferów oraz mniejsza wilgotność sprawiają, że skóra szybciej się przesusza, traci blask i elastyczność, a włosy stają się matowe, łamliwe i pozbawione życia.

Dlatego właśnie jesień to moment, w którym warto poświęcić swojej pielęgnacji nieco więcej uwagi. To idealny czas, by zregenerować skórę po letnim słońcu, odbudować warstwę hydrolipidową, wzmocnić włosy i przygotować je na zimowe miesiące. Odpowiednio dobrane rytuały pielęgnacyjne mogą zdziałać cuda, od nawilżenia i odżywienia po przywrócenie naturalnego blasku i zdrowego wyglądu. Pure Beauty stworzyło wspaniałe pudełko pełna kosmetycznych skarbów, idealne na ta porę roku oraz nasze potrzeby. Zerknijmy razem, co kryje się w edycji Pumpkin Spice.

 

 

 

 

Ziaja Baltic Home Spa Wellness – serum przeciwzmarszczkowe do twarzy, szyi i dekoltu

To serum to prawdziwa perełka dla skóry, która po lecie potrzebuje odrobiny ukojenia i ujędrnienia. Ma lekką, szybko wchłaniającą się konsystencję i piękny, delikatny zapach migdałów. W składzie znajdziemy kwas hialuronowy, olej migdałowy i krzem, które razem intensywnie nawilżają, wygładzają i poprawiają elastyczność skóry. Regularne stosowanie sprawia, że cera staje się bardziej sprężysta i promienna, a drobne zmarszczki mniej widoczne. Lubię stosować je wieczorem, już kilka kropel wklepanych w skórę twarzy, szyi i dekoltu daje natychmiastowy efekt odżywienia.

 

 

Dermedic Normacne – tonik oczyszczająco-regulujący

Jeśli  cera ma tendencję do przetłuszczania się, zaskórników czy drobnych niedoskonałości – ten tonik to strzał w dziesiątkę. Delikatnie, ale skutecznie oczyszcza skórę i przywraca jej równowagę. Zawiera Acnacidol™, który działa przeciwbakteryjnie, sok z brzozy łagodzący podrażnienia i glicerynę, która dba o to, by skóra pozostała nawilżona mimo działania regulującego sebum. Lubię go za to, że nie ściąga skóry i nie powoduje uczucia suchości. Pozostawia cerę świeżą i przygotowaną na dalszą pielęgnację. Warto stosować go rano i wieczorem po demakijażu, zawsze przed serum lub kremem.

 

 

 

Herbaria Banfi – szampon łopianowy 2w1

Jesień to też czas, kiedy włosy potrafią być kapryśne. Wypadają, tracą blask i szybciej się przetłuszczają. Szampon ten działa tu jak naturalne wsparcie dla skóry głowy. Zawiera ekstrakt z łopianu, pantenol i keratynę, które oczyszczają, wzmacniają i dodają włosom objętości. To produkt 2w1, więc poza myciem lekko pielęgnuje włosy. Przy dłuższych kosmykach lub bardzo suchych końcówkach warto dołożyć lekką odżywkę. Po kilku użyciach włosy są miękkie, sypkie i mniej się przetłuszczają. Dodatkowy plus, to jego piękny, ziołowy zapach, który zostaje na włosach jeszcze długo po myciu.

 

 

Lamel Cosmetics – Crush Long Lasting Black Eyeliner

Są osoby, dla których ma jesiennego looku bez klasycznej czarnej kreski. Ten eyeliner w pisaku to ostatnio mój ulubieniec. Ma intensywną czerń, precyzyjną końcówkę i naprawdę dobrą trwałość. Nie odbija się na powiece i nie rozmazuje, nawet po całym dniu. Formuła szybko zastyga, dzięki czemu makijaż oka wygląda świeżo i elegancko. Idealny zarówno do cienkiej, delikatnej kreski, jak i bardziej wyrazistego cat-eye. Warto mieć go w kosmetyczce, zwłaszcza, jeśli cenisz sobie szybki i pewny efekt.

 

 

Max Factor 2000 Calorie – Nawilżający błyszczyk aktywowany przez pH skóry, kolor 010 Bubbly

Ten błyszczyk to idealne połączenie pielęgnacji i makijażu. Formuła reaguje na pH skóry, dzięki czemu kolor dopasowuje się indywidualnie do ust, nadając im świeży, naturalny odcień różu. Błyszczyk nie tylko podkreśla usta, ale też intensywnie je pielęgnuje. Lekka, nawilżająca formuła chroni przed przesuszeniem i pozostawia usta miękkie oraz gładkie przez długie godziny. Nie klei się, nie roluje i ładnie się utrzymuje. Kolor Bubbly, jest idealny do codziennego makijażu ze wzgledu na jego deliatny efekt końcowy.

 

 

Rimmel Thrill Seeker – Mega Lift Mascara

Tusz, który naprawdę ma zapewniać efekt wow. Rimmel Thrill Seeker podkręca, unosi i zwiększa objętość rzęs już po jednej warstwie. Lekka, kremowa formuła nie skleja rzęs i utrzymuje efekt przez cały dzień. Świetny wybór, jeśli szukamy tuszu, który daje intensywne spojrzenie bez efektu ciężkości. Silikonowa szczoteczka idealnie rozdziela rzęsy, a kremowa konsystencja tuszu pozwala na budowanie efektu od naturalnego po intensywnie teatralny. Co ważne, maskara nie osypuje się w ciągu dnia i nie odbija na powiekach, więc makijaż pozostaje świeży przez wiele godzin.

 

Biolaven – Nawilżający krem pod oczy

Kosmetyk zawiera olej z pestek winogron, znany z właściwości regenerujących, oraz olejek lawendowy, który działa kojąco i relaksująco. Krem ma lekką, przyjemną konsystencję, szybko się wchłania i nie obciąża cienkiej skóry pod oczami. Działa nawilżająco i wygładzająco, pomagając redukować oznaki zmęczenia oraz pierwsze drobne zmarszczki. Regularne stosowanie sprawia, że skóra staje się bardziej elastyczna, świeża i promienna. To idealny produkt dla osób z wrażliwą cerą lub tych, które szukają łagodnej, naturalnej pielęgnacji w codziennej rutynie. Świetnie sprawdza się zarówno rano  pod makijaż, jak i wieczorem jako regenerujący krok pielęgnacyjny.

 

 

Bell Hypoallergenic Blur Skin Primer – Hipoalergiczna wygładzająca baza do twarzy

Dzięki technologii „blur”, kosmetyk delikatnie rozmywa niedoskonałości, optycznie wygładza cerę i minimalizuje widoczność porów. Skóra staje się gładka jak po filtrze, a makijaż wygląda bardziej świeżo i trzyma się dłużej. Formuła jest hipoalergiczna, co oznacza, że nadaje się nawet dla osób z wrażliwą cerą. Nie zapycha porów, nie obciąża skóry i świetnie współgra z każdym podkładem – zarówno matującym, jak i rozświetlającym. Kosmetyk pozwala uzyskać efekt wypoczętej, gładkiej skóry i trwałego makijażu bez uczucia ciężkości. Idealna zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia.

 

 

 

Arganove – Dezodorant mineralny ałunowy Cotton Roll-On

Naturalna ochrona z ałunem, to świetna alternatywa dla tradycyjnych antyperspirantów. Zawarty w nim ałun działa antybakteryjnie i ogranicza rozwój zapachu potu, jednocześnie nie blokując naturalnego procesu pocenia. Formuła bez alkoholu, soli aluminium i sztucznych zapachów sprawia, że produkt jest odpowiedni nawet dla bardzo wrażliwej skóry. Zapewnia świeżość przez wiele godzin, a przy tym nie pozostawia plam na ubraniach. Doskonały wybór dla osób, które cenią naturalną pielęgnację i chcą dbać o skórę w delikatny, ale skuteczny sposób.

 

 

 

Vianek Essence – Żel pod prysznic Ember

Jego aromatyczny, ciepły zapach otula ciało i koi zmysły, tworząc relaksujący rytuał pod prysznicem. Konsystencja żelu jest kremowa i delikatna i skutecznie oczyszcza skórę, nie wysuszając jej. Formuła została wzbogacona o składniki nawilżające, które pomagają zachować naturalną równowagę skóry. Po kąpieli skóra jest miękka, gładka i subtelnie pachnąca, bez uczucia ściągnięcia. Produkt idealny dla osób, które szukają czegoś więcej niż zwykłego żelu, kosmetyku który łączy codzienną pielęgnację z chwilą odprężenia i pięknym zapachem.

 

 

Tutti Frutti Detox Hot – Ujędrniający balsam do ciała Gruszka & Imbir

Energia, zapach i pielęgnacja w jednym, czyli rozgrzewający balsam, który nie tylko cudownie pachnie, ale też poprawia jędrność i sprężystość skóry. Mamy tu połączenie gruszki i imbiru tworzy niezwykle aromatyczną, pobudzającą kompozycję, która dodaje energii o poranku. Formuła balsamu działa ujędrniająco i wygładzająco, stymuluje mikrokrążenie, dzięki czemu skóra staje się bardziej napięta i elastyczna. Lekka konsystencja łatwo się wchłania, pozostawiając skórę miękką i pachnącą przez cały dzień.

 

 

Dzięki tak wspaniałej współpracy z Pure Beauty, testuję kolejne kosmetyczne nowości, które pomagają przetrwać chłodniejsze dni z odrobiną luksusu i ciepła. Pamiętajcie, by nie zapominać o sobie, nawet drobne rytuały potrafią poprawić nastrój. Jesień potrafi być naprawdę fajna, jednak ja powoli zaczynam już wypatrywać zimy.

 

Magdalena