Maska do włosów z BingoSpa
Przyznaję szczerze , iż jest to moje pierwsze spotkanie z kosmetykami tej firmy. Dziś o masce do włosów BingoSpa - kuracja do włosów słabych, wypadających oraz po farbowaniu - 40 aktywnych składników.
Maska ma na celu:
- wzmocnienie cebulki włosów,
- zapobieganie wypadaniu włosów, działa ochronnie, głęboko oczyszcza skórę głowy,
- działać przeciwtrądzikowo i przeciwłupieżowo,
- regulować nawilżenie,
- regulować wydzielanie sebum,
- likwidować podrażnienia skóry,
- neutralizować wolne rodniki,
- poprawić ukrwienie skóry głowy,
- chronić naturalny odcień włosów.
- zapobieganie wypadaniu włosów, działa ochronnie, głęboko oczyszcza skórę głowy,
- działać przeciwtrądzikowo i przeciwłupieżowo,
- regulować nawilżenie,
- regulować wydzielanie sebum,
- likwidować podrażnienia skóry,
- neutralizować wolne rodniki,
- poprawić ukrwienie skóry głowy,
- chronić naturalny odcień włosów.
Składniki aktywne oraz sposób użycia :
Skład:
Nadruk kiepski wiec napiszę go również poniżej:
Aqua, Stearamidopropyl Dimethylamine, 1
Heksadecanol 1 Octadecanol (miksture), Ceteareth-20 (and) Cetearyl
Alcohol, Styrene/Acrylates Copolymer, Propylene Glycol, Aqua, Rosmarinus
Officinalis Leaf Extract; Chamomilla Recutita Flower Extract; Arnica
Montana Flower Extract; Lamium Album Extract; Salvia Officinalis Leaf
Extract; Pinus Sylvestris Bud Extract; Hasturtium Officinale Extract;
Arctium Majus Root Extract; Citrus Medica Limonum Peel Extrac; Hedera
Helix Extract; Calendula Officinalis Flower Extract; Tropaeolum Majus
Flower Extract, Propylene Glycol (and) Linum Usitatissimum Seed Extract,
Propylene Glycol (and) Aloe Extract, Propylene Glycol (and) Chamomilla
Recutita (Matricaria) Extract, Parfum, Citric Acid, Methylparaben,
Sodium Benzoate, Ethylparaben.
Maska jest dość rzadka i trzeba uważać by nie spłynęła z ręki. Po nałożeniu jednak nie ma już najmniejszego problemu. Zapach jest dla mnie intensywny ale znośny, przypomina mi zapach mydła.
Ja nakładam jej mniej niż jest zalecane, nakładam ją na włosy oraz skalp, trzymam pod czepkiem foliowym i czapką przez około 25 minut. Ale zdarza mi się nawet godzinę trzymać. Na początku używałam co dwa dni ( bo co tyle myję włosy) , teraz używam raz w tygodniu.
Plusy:
- włosy miękkie, miłe w dotyku, gładkie i błyszczące
- nawilża i wygładza włosy
- bardzo fajny skład
- wydajność
- nie obciąża włosów
- nie podrażnia
- cena
Minusy:
- trochę za rzadka
- żałuje, że maski tego typu nie maja opakowań z pompką
Wyczytałam wcześniej że u niektórych dziewczyn maska puszyła im włosy, u mnie coś takiego nie ma miejsca.
Pojemność: 500 g
Cena: ok 20 zł
A teraz jest promocja i kosztuje ok 16 zł
Podsumowując: na dzień dzisiejszy jest to moja ulubiona maska do włosów :) Najbardziej podoba mi się to ,iż skóra głowy po jej zastosowaniu nie jest podrażniona a wręcz przeciwnie, mam wrażenie że maska przyjemnie łagodzi wcześniejsze podrażnienia.
Kosmetyk dotarł do mnie jako wygrana w Rozdawajce w sklepie Naturica.pl . Nagrodę mogłam wybrać sobie sama :)
Kosmetyk dotarł do mnie jako wygrana w Rozdawajce w sklepie Naturica.pl . Nagrodę mogłam wybrać sobie sama :)
Możliwość zakupienia jej w sklepie klik naturica.pl
Też nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy, ale wszyscy je chwalą. Chyba też będę musiała spróbować ;)
OdpowiedzUsuńZamówiłam ją właśnie niedawno i czekam na przesyłkę;D
OdpowiedzUsuńCzęsto czytam na blogach o kosmetykach tej firmy. Jak dotąd nie miałam jeszcze żadnego. Ogólnie dość trudno znaleźć mi cokolwiek tej marki. I choć maska wydaje się być odpowiednim przyjacielem dla włosów, to chyab zostanę przy swoich sprawdzonych produktach.
OdpowiedzUsuńCo do pompki. Jakiś czas temu miałam maskę do włosów w słoiku (kupioną w sklepie fryzjerskim). w przykrywkę była wbudowana właśnie pompka. Maska się skończyła, zakrętkę z pompką zatrzymałam. Okazało się, że pasuje do słoika z nową maską ;)
to zazdroszczę tej pompki :)
Usuńlubię bingo ale żadnego ich produktu do włosów jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńBingo uzywalam na poczatku szalu pielegnacyjnego z wlosami, moja ulubiona byla z algami :)
OdpowiedzUsuńBingo do wlosów jeszcze nie miałam, ja póki co obstaję przy Biowaxie
OdpowiedzUsuńteż tą mam ;)
Usuńo jak nie obciąża to jestem nią zainteresowana. A druga rzecz to nie miałam jeszcze nic z Bingo Spa, więc jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńNapisz jakie niepodobieństwa bo jestem niezmiernie ciekawa.
Chciałabym ja wypróbować bo nic z bingo spa nie miałam :(
OdpowiedzUsuńJak wykończe swoje Bio Waxy to możliwe że przetestuję chociaż Bio Wxy to aktualnie moje ulubione maski do włosów. :)
OdpowiedzUsuńteż tą mam, fajna i wydajna :)
Usuńmiałam i byłam bardzo zadowolona: )
OdpowiedzUsuńBingo Spa znam tylko z opisów. To, co napisałaś brzmi ciekawie, szkoda tylko, że maska jest taka rzadka, bo ja lubię treściwe konsystencje. Ale wezmę ją pod uwagę przy kolejnych 'włosowych' zakupach :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy, chociaż wiele dobrego o niej słyszałam :)
OdpowiedzUsuńTo fakt aplikacja z pompką byłaby zdecydowanie wygodniejsza, jednak maska ta posiada wiele innych zalet za które warto ją wypróbować :) !
OdpowiedzUsuńSłyszałem same dobre rzeczy o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam. Ta maska jest świetna! Właśnie zużywam drugie opakowanie.
OdpowiedzUsuńNie obciąża, odżywia włosy i jest miła w stosowaniu. Coś takiego lubię "mieć na głowie" :D
:)
Usuńbardzo ciekawa ta maska ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest swietna! ;) przeszkadza mi jedynie opakowanie i zapach. ktory utrzymuje sie dosc dlugo.
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka kuracja. :)
OdpowiedzUsuńmialam kiedys maske z bingo spa - pięć alg, czy jakoś tak. byla spoko, ale szalu nie robila.
OdpowiedzUsuńmm maski z tej firmy są rzadkie ;P
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam, ale jestem ciekawa i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka kosmetyków tej firmy, ale tak się jakoś złożyło, że nie było wśród nich maski do włosów. Muszę w końcu jakąś wypróbować.
OdpowiedzUsuńCiekawa ta maska, ja z Bingo miałam kosmetyki, ale tylko do kąpieli i do ciała. :)
OdpowiedzUsuńja do kąpieli jeszcze nie miałam
UsuńSzkoda, że pachnie mydłem. Miałam kiedyś maskę z Bingo Spa i na moich włosach sprawdziła się tylko przeciętnie :/
OdpowiedzUsuńzaciekawiło mnie to :) Moje włosy potrzebują czegoś co je zregeneruje
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o tej masce ;) ja lubię opakowania tego typu bo można kosmetyk wydobyć do końca ;);)
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu mam zamiar wypróbować tę maskę. :)
OdpowiedzUsuńCo do opakowania to zawsze możesz przelać do jakiegoś pustego po innym kosmetyku :) ja teraz na pewno tak zrobie z moją maską Kollos :) musze tylko opróżnić coś z "pompka" ;)
OdpowiedzUsuńchwilowo takiego nie mam :/ ale będę kombinować ;)
Usuńlubię tę maskę ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym taką maske wypróbowała. Z kosmetykami Bingo Spa niestety jeszcze styczności nie miałam.
OdpowiedzUsuńwydaje się fajna także zachęca do wypróbowania:)))
OdpowiedzUsuńciekawa! ja używam maski WAX :)
OdpowiedzUsuńnawet dobra ta maska
OdpowiedzUsuńMialam ta maske dawno temu :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :*
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego kosmetyku z tej firmy, ale ta maska przykuła moją uwagę.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdziła, ja to jestem sceptyczna do takich produktów, ale jak będę miała jakieś problemy z włosami to pewnie kupię tą maskę do przetestowania, póki co są znośne :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, fajnie, że reguluje wydzielanie sebum bo w moim przypadku to ważna sprawa :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów z BingoSpa i każdy to totalny niewypał. Nie polubiłam się z nimi i do firmy na pewno nie wrócę za żadne skarby świata ;)
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki tej maski nie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, przeraża mnie ogromna pojemność :D
OdpowiedzUsuńMaska wygląda na fajną :) Jak mi brakuje pompki w kosmetykach to przelewam je do pustych opakowań i już mam produkt z pompką! :P
OdpowiedzUsuńtez bym i ja przetestowała :))
OdpowiedzUsuń