NONIQUE Tonik do twarzy Anti Aging .
Dziś będzie o drugim kosmetyku firmy NONIQUE , które zakupiłam pod koniec grudnia . Jako pierwszy opisałam żel pod prysznic z serii Tropic klik. Niestety z niego nie byłam zadowolona ze względu na bardzo słabą wydajność . A jak będzie dzisiaj? Poniżej możecie poczytać o Toniku do twarzy z serii Anti Aging .
Od producenta: Anti
Aging tonik do twarzy usuwa zanieczyszczenia cery a zarazem ją
pielęgnuje. Umożliwia to wysoka zawartość Aloe Vera. Ponieważ na naszą
cerę oddziałuje wiele negatywnych czynników, należy ją przed następną
pielęgnacją dokładnie oczyścić.
BIO owoce granatu -wpływają korzystnie na regenerację skóry i zapobiegają jej wysuszaniu.
BIO owoce Noni - działa przeciwstarzeniowo i redukuje powstałe objawy starzenia się skóry. Z uwagi na swoje właściwości lecznicze jest sercem NONIQUE.
BIO owoce Açai - dodaje
skórze nowe życie i utraconą siłę. Dzięki działaniom
przeciwutleniającym chroni skórę przed szkodliwymi wpływania otoczenia.
BIO Aloe VeraJest - znana z właściwości nawilżających, przeciwzapalnych, Chroni i działa kojąco na skórę. Przeznaczona dla suchej skóry.
Tonik do twarzy Anti Aging z BIO liśćmi Noni, BIO Aloe Vera, BIO owocem granatu oraz z BIO owocami Açai do wszystkich rodzajów skóry
. Bez zawartości oleju. Nuty zapachowe: maliny, owoce granatu i Açai.
Muszę przyznać że grafika opakowań jest bardzo kusząca i jak najbardziej zachęca do sięgnięcia po te kosmetyki. Tonik znajduje się w małej plastikowej poręcznej buteleczce. Zapach jest słodkawy co bardzo mnie zaskoczyło , przypomina mi on trochę owocowe gumy do żucia. Zapach jest przyjemny jednak mi na początku trudno było się do niego przekonać ponieważ nie kojarzył mi się z oczyszczaniem i świeżością. Teraz w żaden sposób nie jest to dla mnie minusem jeśli chodzi jego stosowanie. Tonik stosuję od 7 tygodni każdego dnia rano . Jak dla mnie jest on wydajny, zostało mi jeszcze 1/4 buteleczki. Ze względu na jego słodkawy zapach na początku miałam wrażenie tudzież obawiałam się czy na skórze po zastosowaniu nie będzie pozostawać jakaś lepka warstwa, nic bardziej mylnego. Tonik bardzo szybko się wchłania i tak jak krem do twarzy z tej serii ( o którym w innym poście ) lekko matuje moją twarz. Tonik faktycznie sprawia ,iż skóra mojej twarzy tak szybko się nie przesusza, w ciągu dnia nie odczuwam już efektu ściągania skóry. Dobrze też usuwa zanieczyszczenia skóry co widzę każdego dnia rano na waciku.
Jak widzicie tonik ma bardzo fajny skład. Jest to kosmetyk wegański.
* z upraw ekologicznych
** naturalne olejki eteryczne
*** środek konserwujący
** naturalne olejki eteryczne
*** środek konserwujący
Stosowanie tego toniku jak najbardziej należy do przyjemnych, jestem z niego zadowolona. Chciałabym aby te kosmetyki były tańsze jak i bardziej dostępne.
Pojemność: 100ml
Cena: ok 20 zł ( ja zapłaciłam 9,90 )
Ten zapach musi być cudowny ;) Co raz bardziej kuszą mnie produkty z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie tańszy nie musi być, ale lepiej dostępny ;) Narobiłaś mi ochoty na ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńtonik jak i krem z tej serii warte są wypróbowania, mam jeszcze balsam do ciała :)
UsuńWygląda na bardzo dobry tonik czuje się skuszona muszę go poszukać :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie obietnica lekkiego zmatowienia a przy tym braku wysuszenia :)
OdpowiedzUsuńkrem też jest fajny pod tym względem :)
UsuńNie znam tej firmy, ale opis brzmi interesująco:)
OdpowiedzUsuńSzata graficzna także mi się podoba, przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę wyrobić w sobie nawyku używania toników, rzadko z nich korzystam ;)
Ja kiedyś też nie stosowałam :)
UsuńSuper zdjęcia i bardzo fajnie napisany post !
OdpowiedzUsuńCo prawda wolę toniki, które przygotowuję sama, ale ten też jest bardzo ciekawy. Gdy złapie mnie leń to kupię :D
OdpowiedzUsuńJa niedługo dopiero po raz pierwszy zrobię swój własny tonik :)
Usuńpołączenie zapachów jakby dla mnie stworzone :-)
OdpowiedzUsuńszkoda, że te kosmetyki są ciężko dostępne bo chętnie bym wypróbowała ten tonik :-)
Bardzo ciekawy kosmetyk, gdyby był bardziej dostępny to chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńZ opisu brzmi kusząco :) Jak nie ściąga skóry, to dobrze :)
OdpowiedzUsuń"kosmetyk wegański" zawsze na mnie coś takiego działa, gdzie można go kupić?
OdpowiedzUsuńja zakupiłam w sklepie internetowym mydlarnia chocobath , była fajna promocja i kosmetyki tej firmy myły w cenie 9.90 ;)
UsuńJak miło, że tonik zdobył Twoje serce, skład świetny oraz pomoc z przesuszeniami robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo wydajny jak na tyle tygodni starczył, a ma tylko 100 ml :)
OdpowiedzUsuńale ma świetny skład!!
tak, nie trzeba go dużo wylewać na wacik :)
UsuńOpakowanie bardzo zachęca :)
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze, że zaciekawił mnie ten kosmetyk.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wypróbuję ten tonik :)
OdpowiedzUsuń100 ml toniku uzywac 7 tygodni... to az dziwne :) nie uzywam jeszcze produktow anty aging, ale sklad ladny i mysle ze by sie nadal :) moze kiedys sie skusze.
OdpowiedzUsuńskuś się jak natrafisz na fajną promocję ;) jest bardzo wydajny, jak przeszedł to trochę byłam zasmucona że taki mały i że szybko się skończy ale jednak został ze mną na dłużej :)
UsuńSkład i zapach zachęca. Szkoda, że nie ma pompki.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię toniki, które nie przesuszają i nie zostawiają tłustego nalotu na twarzy.
Brak pompki mi nie przeszkadza bo buteleczka ma fajny mały otworek :)
Usuńprezentuje się na prawde ciekawie. Moze warto zainwestowac ?
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
Oj podoba mi się taki skład, choć ja ostatnio przerzuciłam się z toników na hydrolaty to czasem zdarza mi się używać toników, po taki sięgnęłabym z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńtez przez ostatnie miesiące używałam tylko hydrolaty ale na ten tonik nie potrafiłam się nie skusić ;)
UsuńMatuje i nie wysusza - coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńDesign opakowania naprawdę ciekawy :D szkoda, że tak słabo dostępne, ale zawsze pozostaje internet
OdpowiedzUsuńa jak do tego dojdzie promocja to już bajka :)
Usuńlubię kosmetyki NONI więc pewnie prędzej czy później skusze się na ich tonik ;)
OdpowiedzUsuń20zł za 100ml to trochę dużo ale dobrze, że jest chociaż wydajny i sprawdza się :)
OdpowiedzUsuńFakt tu się opłaca, gorzej było z ich żelami pod prysznic , na nie akurat więcej się nie skuszę
Usuńświetny produkt jeszcze z takim składem :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę, ale wydaje się być naprawdę fajny! ;) Poza tym, bardzo przyjemny blog- zostaje! Zapraszam w wolnej chwili do siebie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Tonik wydaje się być świetny, chętnie bym go wypróbowała, szkoda tylko że nie pachnie granatem, bo uwielbiam kosmetyki o zapachu granatu :-)
OdpowiedzUsuńzapach i mnie zaskoczył , takiego zapachu wcześniej nie miałam :)
UsuńLubię kosmetyki z granatem, ten mnie szczerze zainteresował. Fakt 20zł za 100ml to nie jest jakoś super mało, ale biorąc pod uwagę wydajność - do przeżycia. Kupiłabym gdybym gdzieś w stacjonarnym sklepie dorwała. Nie lubię bawić się w zamówienia przez internet.
OdpowiedzUsuńTeż wolę kupować stacjonarnie i dlatego czasami zwlekam z zakupami,ale trafiła się promocja której nie potrafiłam się oprzeć :)
Usuńświetny blog ;D
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż :
http://tutto-frutti.blogspot.com/
ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńendrie-blog.blogspot.com
Zapach musi być cudowny, kusi ;p
OdpowiedzUsuńNie znam, ale brzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńsame dobroci w składzie ☺ nie znałam wcześniej tej firmy
OdpowiedzUsuńu mnie też kosmetyki tej firmy zagościły po raz pierwszy :)
Usuńo proszę, mega interesujący produkt i nie taki drogi!:)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńcena zachęca do kupna, więc muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo fajnie:) pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie lubię toników.
OdpowiedzUsuńAle ten ma fajne opakowanie.
Ja wolałam hydrolaty ale ostatnio ciągnie mnie do toników :)
UsuńDzisiaj pierwszy raz się spotkałam z określeniem "kosmetyk wegański" a tu proszę... kolejny :)
OdpowiedzUsuńmiło poznać i stosować kosmetyki w których nie ma składników pochodzenia zwierzęcego :)
UsuńCiekawa propozycja :) nie dla mnie niestety bo unikam aloesu - nie mam pojęcia czemu mi nei służy :(
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś spróbować
OdpowiedzUsuńJa z tonizowaniem jestem trochę na bakier ale walczę z tym, oj jak walczę:D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt jak i recenzja:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2014/02/adore-you.html
Ładne opakowanie i cena w promocji też niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu bardzo popularny był sok z Nonii do picia. Kosztował ponad 300zl
OdpowiedzUsuńMegi (megisplace.blogspot.com)
Wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale wydaje się być bardzo interesująca.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę... ale wygląda zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widze nigdy nie miaekm z nim do czynienia
OdpowiedzUsuńgdzie go można kupić?
OdpowiedzUsuńJa znalazłam je tylko w sklepach internetowych :/ także tylko wysyłkowo
UsuńNie przepadam za tonikami, choć zdaje sobie sprawę, że są bardzo potrzebne
OdpowiedzUsuńCiekawy ten tonik :))
OdpowiedzUsuń