Pielęgnacja skóry z marką Be the sky girl | krem pod oczy oraz serum i krem do twarzy | Topestetic.pl

Są takie marki oraz kosmetyki do których wraca się z przyjemnością. Od lat mam kilku swoich ulubieńców oraz kosmetyki, po które sięgam w konkretnej porze roku lub kiedy pojawiają się jakieś problemy związane z pielęgnacją mojej skóry lub włosów. Kilka lat temu miałam przyjemność poznać produkt marki Be the sky girl i byłam z niego na tyle zadowolona, że z przyjemnością postanowiłam do niego powrócić oraz poznać kolejne kosmetyki danej marki. Tak oto pojawił się w mojej codziennej pielęgnacji ten oto zestaw, a jest nim krem pod oczy oraz serum i krem do twarzy.  Całość została dla mnie dobrana  przez specjalistów Topestetic.pl, w ramach wspaniałej współpracy. Ten sklep, to miejsce pełne świetnych kosmetyków dla wszystkich, miejsce z indywidualnym oraz profesjonalnym podejściem wobec każdego klienta. Dziś chcę Wam opisać dokładnie te trzy kosmetyki, które towarzyszyły mi od początku wakacji.



Krem Lady Sunshine Cream SPF25, to kosmetyk którego głównym celem jest ochrona przed promieniowaniem UVA i UVB. Jest on  odpowiedni do codziennego stosowania i nadaje się dla każdego typu cery. Posiada lekką konsystencję, nie obciąża skóry i nadaje się pod makijaż.  W jego składzie znajdziemy naturalne filtry mineralne, działające na zasadzie odbijania promieni słonecznych i szereg innych substancji chroniących przed fotostarzeniem się skóry, działaniem wolnych rodników i utratą wilgotności, przy jednoczesnym wzmocnienie struktur skóry.
 

Krem ten pojawił się w moim życiu po raz pierwszy dokładnie trzy lata temu i byłam z niego bardzo zadowolona. Jest to idealny krem do stosowania o każdej porze roku, którego głównym zadaniem jest ochronna naszej skóry przed negatywnymi czynnikami zewnętrzni i głownie chodzi tu o promieniowanie UV, który ma ogromny wpływ na stan naszej skóry. Niestety gdy byłam młodą dziewczyną, nie poruszano tego tematu i nikt z nas nie stosowałam odpowiednich kosmetyków, nawet spędzając latem cały dzień na zewnątrz. Oczywiście teraz widzę tego skutki i staram się lepiej ją chronić i choć minimalnie oddziaływać na szkody, których nie da się już w 100 procentach naprawić. Mowa tu głównie o przebarwieniach, plamkach na skórze, które latem są bardzo widoczne na twarzy.

Krem ten zabrałam również ze sobą na wakacje, jednak nie używałam go przebywając na plaży lub wędrując po górach tego lata. Tu koniecznością dla mnie są kremy SPF50. Natomiast używałam go każdego dnia, jak typowy krem do pielegnacji. Dzięki temu moja buzia na wakacjach nabrała przyjemnego, lekko brązowego koloru i nie było mowy o jakichkolwiek zaczerwienieniach, poparzeniach czy nagłych ciemnych plamach, przebarwień. Krem nakładałam zawsze rano i czasami w ciągu dnia. Nanosiłam jego odpwiednią ilość na skórę twarzy, szyi, karku, dekoltu oraz uszu. Kosmetyk posiada przyjemnie lekką konsystencję, która bezproblemowo rozprowadza się po skórze. Trzeba dać mu chwilkę na poprawne wchłonięcie się i nie przesadzać z ilością, bo możecie mieć problem z jego idealnym rozprowadzeniem. Krem oprócz dobrej ochrony, odpowiednio nawilża, nie podrażnia, nie zapycha i pozostawia moją skórę ukojoną. Często nakładam go na inne kremy, sera które obecnie używam i dobrze  z nimi współpracuje. Dokładnie to samo uzyskuję, gdy mowa o kosmetykach typu podkład lub puder. Dodam jednak, że mój makijaż należy do minimalnych. Z pewnością zaskoczy Was jego końcowe wykończenie, ponieważ pozostawia na skórze delikatny efekt glow, który mi bardzo odpowiada. Sprawia, że skóra wygląda na wypoczęta i bardziej promienną.
 
 

 
 
Serum liftingująco-nawilżające KEEP LIFT, to żelowe serum które głęboko nawilża i ujędrnia skórę oraz zredukuje zmarszczki. Odpowiedni dla skóry odwodnionej, potrzebującej zastrzyku energii i rozświetlenia. W jego składzie znajdziemy koktajl składników aktywnych, które odpowiadają za jego skuteczność, w tym acmella oleracea, działające silnie antyoksydacyjnie kombo jujuby azjatyckiej i szczodraka krokoszowatego, nawilżający kwas hialuronowy,oraz ekstrakt z kokosa. Wszystkie te składniki zapewniają głębokie nawilżenie oraz regenerację naskórka. Przy regularnym stosowaniu, uzyskasz poprawę kondycji skóry, która stanie się gładka, promienna i pełna witalności. Zawarte w nim aktywny ekstraktach roślinne, przywracają elastyczność i jędrność skórze, a skoncentrowane substancje działają przeciwzmarszczkowo i przeciwstarzeniowo.
 
Jak wiecie kosmetyk typu serum, to moje must have codziennej pielęgnacji. Ostatni miesiąc upłynął mi w towarzystwie tego właśnie kosmetyku i znajomość tą również zaliczam do udanych. Po serum sięgam dwa razy dziennie, tuż po dokładnym oczyszczeniu skóry buzi i nakładam je na twarz, skórę szyi oraz dekolt.  Kosmetyk posiada żelową konsystencję, która idealnie dla mnie wpasowuje się w okres letni. Kosmetyk rozprowadza się dobrze po skórze, szybko wchłania i skóra gotowa jest na przyjęcie kremu do twarzy w wersji na dzień lub na noc. Obecnie używam dwa kremy i oba współpracują dobrze  z serum. Przyjemnie się uzupełniają, w tym właśnie wyżej opisanym kremem do twarzy. Staram się nie nakładać go zbyt dużo, bo na skórze pozostaje wtedy wyczuwalny film, za którym latem nie przepadam.
 
 

 
Serum przyjemnie i zarazem odpowiednio delikatnie napina skórę, dzięki czemu uzyskujemy efekt gładkości bez uczucia ściągania. W połączeniu z innymi kosmetykami otrzymuję pożądany latem efekt ukojenia oraz odżywienia skóry. Jeśli chodzi o zmarszczki, nie ma tu żadnego efektu wow, ale mi to nie przeszkadza. Żaden kosmetyk który do tej pory stosowałam, nawet z tych najwyższych półek cenowych nie wpłynął u mnie na redukcję zmarszczek. Natomiast z tym kosmetykiem, przy jego regularnym stosowaniu, otrzymujemy przyjemne wygładzenie, lekkość i świeżość. Serum nie wysusza, nie podrażnia oraz nie zapycha mojej skóry.
 



 
Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy EYE LOVE U to kosmetyk, którego zadaniem jest ujędrniać oraz zmniejszać widoczność zmarszczek. Regularnie stosowany redukuje worki i cienie pod oczami. Wykazuje działanie wygładzające z regeneracją i zwiększeniem odporności skóry. Można go używać zarówno na dzień, jak i na noc.
Po ten krem sięgałam jeszcze przed naszym wyjazdem na wakacje, dwa razy dziennie i nakładałam go na bogato. Kosmetyk posiada delikatną konsystencję, idealną dla skóry wokół oczu, której pozwalałam na spokojne wchłoniecie się, wklepując go delikatnie opuszkami placów. Każdorazowo przynosił jej ukojenie, pozostawiał skórę nawilżoną i bardzo przyjemną w dotyku. Jak wiecie walczyłam ostatnio z bardzo widocznymi oznakami zmęczenia na skórze i ten kosmetyk dołączył do grona kosmetyków, które ponownie przywróciły świeżość spojrzenia i sprawiły, że skóra prezentuje się dobrze. I w jego przypadku, nie zauwazyłam zmian odnośnie zmarszczek, bo moje ponad czterdziestoletnia skóra z nimi pewnie już nigdy się nie pożegna. Kosmetyk jednak wspaniale wpływa na ogólną kondycje skóry, która odpowiednio nawilżona i odżywiona, prezentuje się po prostu lepiej. I to mi w zupełności wystarcza. Krem nie podrażnia oraz nie wysusza mojej skóry, współgraa z innym kosmetykami z zakresu pielęgnacji oraz kolorówki.





Jestem miło zaskoczona działaniem wszystkim kosmetyków oraz tym, że marka utrzymuje dobry poziom co do ich jakości, działania. Zdecydowanie jestem otwarta na poznanie również innych ich produktów i zapewne znów wpadnie tu wpis na ich temat. Tymczasem mam do przetestowania jeszcze kilka próbek kosmetyków, które Topestetic.pl zawsze dokłada do tych mniejszych, jak i większych zamówień. Dla mnie to świetna forma na poznanie kolejnych kosmetyków.
 
Miłego dnia :)
Magdalena
 

 
 

Komentarze

  1. Tej marki chyba nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, można je zakupić drogeriach typu Hebe czy Douglas :)

      Usuń
  2. Kompletnie nie kojarzę tych produktów, ale wyglądają interesująco :)

    zofia-adam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. To dla mnie coś nowego. Jeszcze nie miałam przyjemności testować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam tych kosmetyków jeszcze. Ale chętnie wypróbuję gdy skończą mi się te kremy, które dziś kupiłam. Pod wpływem Twojego poprzedniego postu o pielęgnacji skóry wokół oczu wybrałam się dzisiaj na zakupy i nabyłam to i owo. Teraz pora na testy 🙂 serdecznie Cię pozdrawiam Kochana 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to teraz czekam na informację, czy jesteś zadowolona :) Miłego dnia ♥

      Usuń
  5. Też zawsze stosuję serum :D Spf to podstawa :D

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie się prezentują, chętnie je wypróbuję w przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam serdecznie ♡
    Te produkty wyglądają cudownie :) Sama nie miałam okazji ich sprawdzić ani bliżej poznać marki, ale jestem bardzo zainteresowana :) Świetny wpis!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Koniecznie daj znać, jeśli uda Ci się coś poznać :)

      Usuń
  8. Fajne produkty :D Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe kosmetyki, widać że dobrze się spisują. Krem Lady Sunshine najbardziej by mi pasował do mojej cery.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Instagram Jestem Magdalena

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog