Born Pretty Store - fioletowe kropki na paznokciach - w oczekiwaniu na wiosnę
Poprzedni rok pożegnałam szampańskim kolorem na paznokciach, a powitałam go przepiękną czerwienią. Dziś jednak wracam do mojego ukochanego i odpowiednio delikatnego zdobienia w postaci kropeczek. Z początkiem stycznia w moje ręce wpadły nowe, wiosenne kolory lakierów hybrydowych ze sklepu Born Pretty Store. Jest to moja stała współpraca, a moje pudełko po brzegi wypełnione jest już najróżniejszymi kolorami tej marki.
Tym razem ponownie postawiłam na fiolet i o ile z początku chciałam nim pomalować całą płytkę paznokcia, to przypomniałam sobie, że dawno nie było już na nich kropek. Bardziej zaszaleję w okresie walentynek.
Jak widzicie nawet zdjęcia udało mi się rozbić w promieniach słońca, co zimą nie zdarza się w moich okolicach zbyt często. Brakuje mi słońca, błękitnego nieba, kwiatów w moim ogrodzie. Ten fiolet przypomina mi moją ulubioną odmianę tulipanów, które powoli przebijają się przez powierzchnię ziemi, a już w marcu ozdobią rabaty w ogrodzie.
Takie zdobienia jest nie tylko urocze, ale również delikatne i pasuje do wszystkiego co ubiorę. Dodatkowo nie zajmuje zbyt wiele czasu i jest bardzo proste w wykonaniu. Lakier hybrydowy który użyłam do wykonania tych filetowych kropeczek, to lakier CG092 i pochodzi on z serii Silky White Series Gel.
Kropeczki uwielbiam aplikować na mój ulubiony kremowy kolor i jest nim lakier Milky Jelly Gel.
Sprawia, iż płytka paznokci świetnie się prezentuje, a kropeczki nabierają wyrazistości. Aplikuję tylko jedną jego warstwę i to wystarcza aby dobrze pokryć płytkę paznokcia. Również lakiery typu coat i top tu użyte, są marki Born Pretty Store. Wszystkie bardzo lubię za jakość, to jak traktują płytkę paznokci, łatwość aplikacji oraz świetny wybór kolorów.
O ile teraz cieszę się kropeczkami, w mojej głowie powoli rozkwita pomysł na walentynkowe paznokcie. Ponownie kusi mnie ich serduszkowca wersja.
Lubicie tak delikatne zdobienia paznokci?
Bosko wyglądają Twoje paznokietki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥
Usuńurocze :)
OdpowiedzUsuńKropeczki zdecydowanie bywają urocze ;)
UsuńBardzo ładne zdobienie :) Stonowane i bardzo eleganckie, pasuje do różnych stylizacji. Super!
OdpowiedzUsuńI tak już dwa lata ze mną od czasu do czasu, ale raczej nigdy mi się nie znudzą :)
UsuńŁadnie, lubię delikatność i minimalizm. :)
OdpowiedzUsuńRównież :) Czasami lubię mocniejsze akcenty na paznociach, jednak bliższy jest mi minimalizm :)
UsuńLubię takie proste zdobienia.
OdpowiedzUsuńA ja noszę obecnie malinową czerwień, żeby dodać sobie energii w te ciemne zimowe dni.
OdpowiedzUsuńUrocze pazurki :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze takich zdobień nie używałam bo rzadko maluję paznokcie bo bardzo liche mam. Dlatego porządnie się za nie wzięłam i mam nadzieję że niedługo będę mogła i malować i zdobić. Twoje Madziu jak zwykle są doskonałe!
OdpowiedzUsuńGorące pozdrowienia 🙂
Ale pieknie pomalowane paznokcie
OdpowiedzUsuń