Teekanne | zestaw aromatyzowanych herbat owocowych Love Collection

Zdecydowanie brakuje mi w święta śniegu, który potrafi dodać niesamowitej magii szczególnie tu, gdzie mieszkam. Uwielbiam widok drzew pokrytych śniegiem oraz spacery w pobliskim lesie. Niestety panują od rana szarości i dodatkowo kropi deszcz. W takie dni ratunkiem staje się ulubiona kawa i w czasie świąt zdecydowanie wypita na spokojnie. Od lat jesteśmy z mężem fanami dobrej kawy, jednak nie brakuje u nas również ulubionych herbat owocowych oraz ziołowych. Co roku zbieram oraz suszę zioła, w tym ogrom młodej pokrzywy, która smakuje potem wyśmienicie. Nie dodajemy cytryny, ponieważ hoduję również pigwowiec, którego owoce mają w sobie ogrom witaminy C. Natomiast od dwóch tygodni cieszymy się smakami herbaty Teekanne, której pudełko zawiera zestaw aromatyzowanych herbat owocowych Love Collection.

 


 

"Love Collection, to kolejna odsłona bardzo popularnego zestawu trzech herbat o oryginalnych i ciekawych smakach. Jest to kolekcja słodkich, niespotykanych smaków która sprawi, że każdy poranek oraz wieczór stanie się przyjemniejszy. Słodka marakuja lub kwaskowy granat z brzoskwinią i cudowny smak gruszki z figą to idealny pomysł na prezent dla każdego. Opakowanie zawiera 30 kopert z herbatą w trzech smakach."

Muszę przyznać, że zestaw pod względem smakowym, jest dla nas idealny. Jesteśmy ogromnymi fanami figi, granatu oraz marakui. Nasza ulubioną herbatą jest herbata z kwiatów hibiskusa, a tuż za nią jest herbata z granatu i najlepszą jak dotąd piliśmy w Turcji.

Te herbatki nie są porównywalne z tureckimi, jednak smakują dobrze i sprawiają, że wracamy wspomnieniami do tych niesamowitych miejsc, które widzieliśmy.

 

 

W przeciwieństwie do kawy, nie lubię gdy herbata jest zbyt mocna. Do tego preferuję filiżanki do kubków, dlatego jedna saszetka tej herbaty starcza mi na dwa razy. Z kolei mój mąż preferuje duże kubki oraz mocniejszy smak herbaty. Czasami dodajemy do niej moją ulubią a miksturę, skomponowana z soku pigwowca oraz miodu. Herbatki te świetnie smakują zimą, ale wiem że  pasowałyby nam również pite latem w wersji schłodzonej. To nasze kolejne podejście do herbat Teekanne i ponownie jesteśmy miło nimi zaskoczeni. Ponownie znajdowały się w pudełku kosmetycznym Pure Beauty.

 

 

Wersja granat herbaty, zawiera w swym składzie hibiskus, jabłko, aromat granatu (7%), liście słodkiej jeżyny, aromat brzoskwiniowy, liście stewii, skoncentrowany sok z granatu (1%). Wersja gruszka i figa herbaty, zawiera w swym składzie owoc dzikiej róży, jabłko, hibiskus, aromat gruszkowy (6%), aromat figowy, liście stewii, gruszka (1%), figa (0,5%). Wersja marakuja herbaty, zawiera w swym składzie  jabłko, hibiskus, aromat marakui (6%), korzeń cykorii, aromat brzoskwiniowy, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, liście stewii, owoc marakui (1%).

Tymczasem piszę ostatnie zdania tego postu, zerkam przez okno oraz popijam herbatę w wersji gruszka oraz figa. Mam nadzieję, że spędzacie najbliższe dni w gronie ukochanych osób. Spokojnych świąt

Magdalena


Komentarze

  1. Jej, jestem ogromną fanką herbat! Tych nie próbowałam, ale muszą być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię, używam ich także w pracy :-)
    Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Tobie wiele radości, ciepła i miłości. Niech wigilijny wieczór przyniesie pokój i harmonię, a blask choinki oświetli drogę do spełnienia marzeń. Życzę , aby każda chwila tych świąt była przepełniona serdecznością, a Nowy Rok obfitował w zdrowie, szczęście i pomyślność. Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku dla Ciebie i najbliższych 💋🎅🏼🎄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy oraz wzajemnie ♥ Pięknych i spokojnych świąt i oczywiście wspaniałego nowego roku ♥

      Usuń
  3. Bardzo lubię herbatki od Teekanne, tylko inne smaki, np. zieloną z opuncją. ;)
    Wesołych Świąt! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi również brakuje śniegu. Jednak te święta 10-15 lat temu miały inny urok niż dzisiaj. Tak czy siak uwielbiam takie owocowe herbatki zimą, zawsze dodaje imbir by jeszcze bardziej rozgrzewały 😊
    Cudownych Świąt życzę i wspaniałego 2025 roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, pamietam moje zimowe i śnieżne przeprawy do szkoły 30 lat temu :)

      Usuń
  5. Ja herbatę pijam właściwie tylko zimą i to najchętniej w wersji zimowej, z dodatkiem owoców, przypraw i ziół. Wtedy właśnie herbaty kupuję na potęgę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog