Dr Irena Eris - krem do mycia twarzy - cera sucha i wrażliwa.
Dziś pierwsza recenzja kosmetyku który dotarł do mnie na początku roku w ramach współpracy z sklepem wysyłkowym Super Koszyk klik. Od ponad dwóch miesięcy do mycia twarzy używam kosmetyku firmy Dr Irena Eris - krem do mycia twarzy.
Od producenta:
Idealnie odświeża i oczyszcza skórę suchą w tym również delikatną i
wrażliwą, nie naruszając jej naturalnej bariery ochronnej. Dzięki
wyjątkowemu połączeniu algowej frakcji olejowej i oleju migdałowego z
woskiem z owoców Mangifera indica skóra staje się nawilżona, elastyczna i
gładka.
Działanie: usuwa makijaż, wygładzające, oczyszczające, uelastyczniające, odświeżające i nawilżające.
Sposób użycia: Na wilgotną skórę nanieść niewielką ilość kremu, chwilę masować, następnie spłukać wodą. Polecany do codziennego oczyszczania twarzy i usuwania makijażu.
Sposób użycia: Na wilgotną skórę nanieść niewielką ilość kremu, chwilę masować, następnie spłukać wodą. Polecany do codziennego oczyszczania twarzy i usuwania makijażu.
Kosmetyk znajduje się w bardzo ładnym opakowaniu z dozownikiem . Na co dzień uwielbiam dozowniki w kosmetykach , są bardzo wygodne jeśli chodzi o aplikacje kosmetyku oraz jest to higieniczna forma jego wydobywania z opakowania. Niestety ten dozownik nie do końca był wygodny, aby produkt wydobyć na rękę trzeba było odpowiednio mocno nachylić buteleczkę, inaczej kosmetyk po prostu ściekał po ściance buteleczki. Co gorsza niestety po dwóch miesiącach użytkowania dozownik popsuł się a buteleczka była dopiero tylko w połowie opróżniona . Nie wiem dlaczego kosmetyk nazwano kremem do mycia twarzy, konsystencja jak najbardziej przypomina mydło w płynie . Jest delikatne i lekko treściwe , pieni się również delikatnie , mimo to przyjemnie rozprowadza się po twarzy. Na poniższym zdjęciu widoczne są bąbelki, jednak jest to wynik popsutego dozownika i jego zapowietrzania się . Zazwyczaj wyciskałam ok 2 pompki aby dobrze oczyścić twarz. Zapach kosmetyku należy do przyjemnych oraz delikatnych.
Przez pierwsze dwa miesiące krem używałam dwa razy dziennie, podczas porannego oraz wieczornego oczyszczania twarzy. Teraz sięgam po niego tylko wieczorem. Krem przyjemnie i dobrze oczyszcza twarz, dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu(oczywiście nie usuwam nim makijażu oczu). Na wielki plus zaliczam fakt ,iż nie wysuszał mojej skóry , nie odczuwałam większego ściągania skóry po jego użyciu. Kosmetyk w żaden sposób nie podrażniał jak i nie uczulał oraz w żaden sposób nie pogorszył stanu mojej skóry.
Kosmetyk zaliczam jak najbardziej do wydajnych . Cena nie jest mała jednak z pewnością wystarczy nam on nawet na cztery miesiące użytkowania. Z kosmetyku jestem zadowolona, szkoda tylko , że popsuł się dozownik. Mimo to , zamierzam zużyć go do końca.
Pojemność: 200 ml
Cena: od 35 zł do nawet 45 zł
Miłego weekendu:)
Magdalena
chyb nie polubiłabym się z tym kosmetykiem, nie przepadam za takimi formami.
OdpowiedzUsuńO wydaje sie fajny i ta nazwa krem do mycia twarzy....
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie do zakupu :) Wciągam na listę
OdpowiedzUsuńZapamiętam, że fajny :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńFajny:-) chętnie w przyszłości wypróbuję:-) lubię taką formę kosmetyku do mycia twarzy:-)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłas mnie, musze sie za nim rozgladnac
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam kosmetyków tej firmy, jakoś mi z nią nie po drodze. Choć przyznam, że ten wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku. Wiesz, krem brzmi bardziej profesjonalnie niż mydło ;).
OdpowiedzUsuńWydaje się całkiem sympatyczny, skład też całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńLubię wszelakie kosmetyki z takimi dozownikami :) Całkiem interesujący produkt :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że cena taka wysoka, bo chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDobrze ze wydajność jest dobra, ale ze dozowniki sie zepsuł to troszke nie bardzo
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie prezentuje się ten krem!
OdpowiedzUsuńJa używam pianki Pharmaceris, ale od czasu do czasu kusi mnie jakiś skok w bok ;-)
ciekawie brzmi jego recenzja nono może się skuszę
OdpowiedzUsuńMy naprawdę uwielbiamy kosmetyki tej marki, tego akurat nie mieliśmy. Z tego co widzimy to nie zawiera SLS.. super!
OdpowiedzUsuńlubię tego typu kosmetyki do mycia twarzy, gdybym spotkała do cery mieszanej skusiłabym się..:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy, choć cena mniej
OdpowiedzUsuńFajnie, ze jesteś z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńOj ja ostatnio używała piankę do mycia, którą też trzeba było przechylać, bo inaczej wszystko leciało po ściance, strasznie mnie to irytowało.
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa - krem do mycia, ale ja chyba jednak wolę żel ;)
OdpowiedzUsuńteż cenię taki sposób aplikacji, dzięki takim opakowaniom:)
OdpowiedzUsuńmyjaka nie znam, ostatnio używam olejek femi do demakijażu i czarne mydło arganowe...
pozdrawiam ciepło
:)
jeszcze nie próbowałam, ładne ma opakowanie
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak na kosmetyki Eris, to ta cena jest do przyjęcia. Tym bardziej, że wydajność jest warta uwagi.
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że aplikator nie do końca przemyślany.
Nie wiedziałem że istnieje krem do mycia twarzy:) Super recenzja:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2014/07/home.html
kuszące pomimo popsutej pompki i braku spienienia ;-)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć w razie gdyby była na niego jakaś promocja ☺
OdpowiedzUsuńKiedys byłam wierna tylko żelom do mycia twarzy, ostatnio polubiłam wszelkie pianki i wymyślne rzeczy :P Myślę, że przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że przypadłby mi do gustu :) Akurat mam skórę suchą i wrażliwą :))
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie używałam kosmetyków tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy i nie wiem czy spodobałoby mi się takie dozowanie kosmetyku do twarzy.
OdpowiedzUsuńja też czuję że przypadłby mi do gustu ;) chętnie skuszę się na przetestowanie ;)
OdpowiedzUsuńu mnie by się nie sprawdził :[ mam cerę tłustą do tego trądzikową ;[
OdpowiedzUsuńfaktycznie drogi, ale dobrze,że się sprawdził:) Polecam żele Sylveco, są 2 razy tańsze, a bardzo dobre:)
OdpowiedzUsuńU mnie by sie napewno nie sprawdzil...
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam tez do siebie :)
http://cukrowa-ksiezniczkaa.blogspot.com/
Jak na tak wysoką wydajność i świetne efekty, cena wręcz powiedziałabym niska :)
OdpowiedzUsuńNie mam cery suchej, ale mieszaną, również ze skłonnością do wrażliwości, więc nie wykluczam, ze po niego sięgnę ;)
Ostatnio jakoś bliżej przyglądam się kosmetykom z Dr Irena Eris, a to ze względu na ich nową kolorówkę, która wpadła mi w oko :) Fajnie, że natknęłam się na Twoją pozytywną opinię o czymś do oczyszczania :) Chciałabym już od nich coś spróbować, ale póki co chcę wykończyć wszystkie zapasy kosmetyczne co mam :)
OdpowiedzUsuń