Moje grudniowe paznokcie | czerwień plus brokat
Czerwień na paznokciach od zawsze kojarzy mi się z okresem świąt, sylwestrem oraz walentynkami. Ten kolor zdecydowanie ma w sobie coś magicznego, przyciągającego co sprawia, że nawet minimalizm staje się piękny. Gdy do tego dodamy brokat lub drobne zdobienia otrzymujemy pazurki, które będziemy wspominać jeszcze przez długi czas. W moim poprzednim wpisie paznokciowym, pokazywałam Wam, co takiego zmalowałam na świętą. Postawiłam wtedy na lakier hybrydowy, który pod wpływem temperatury zmienia swój kolor. Tym razem sięgnęłam po inne lakiery, które dotarły do mnie w ramach współpracy ze sklepem Born Pretty Store. Wybrałam kolorki, które najbardziej mi się spodobały i z którymi postanawiałam troszkę zaszaleć. Jak wiecie lubię minimalizm, jednak postanowiłam na ten czas troszkę zapuścić paznokcie i zmalować na nich coś ciekawego.
Jak to bywa z czerwienią, moje zdjęcia nie do końca oddają jego prawdziwy odcień. Na żywo jest on troszkę ciemniejszy, bardziej w kolorze czerwonego wina z mnóstwem mieniących się drobinek. Sami zerknijcie, że dwa zdjęcia i jakże inny odcień czerwieni. To drugie zostało zakorbione w momencie gdy świeciło słońce. Ten cudny, mieniący się czerwony kolor, to lakier Gel Nail Polsih BP-WC02, który znajdował się z zestawie Wonderful Christmas - 6 Colors Gel Nail Polish Set. Pomimo iż ten zestaw kolorystycznie całkowicie skradł moje serducho, nie użyłam jeszcze ich wszystkich.
Dodatkowo w tym zdobieniu paznokci, sięgnęłam również po lakier Glitter Flakes Quick Extension Gel Polish SGE-04, który również kryje w sobie złote drobinki, ale w mininalnych ilościach.
Lubię żywe kolory na paznokciach.
OdpowiedzUsuńJa czasami również, szczególnie w grudniu :)
UsuńBardzo ładny i elegancki manicure, myślałam że w salonie robiłaś.
OdpowiedzUsuńAch dziękuję, staram się i nadal uczę :)
Usuń