Balea antyperspirant - kokos i nektarynka.
Nie wiem jak Wy ale ja mam już dość tej deszczowej pogody :/ Z niecierpliwością czekam na nowy tydzień oraz ciepłe i słoneczne dni jakie nadchodzą. Dzisiejszy post będzie o antyperspirancie Balea - kokos i nektarynka.
Od producenta: Delikatny dezodorant do ciała o letnim egzotycznym zapachu. Daje uczucie świeżości , nawilża skórę, nie wysusza jej . Nie powoduje podrażnień, maksymalna ochrona. Przeznaczony do codziennej pielęgnacji dla wszystkich rodzajów skóry. Specjalna formuła, stworzona tak, aby niszczyć nieprzyjemne zapachy . Nie zawiera alkoholu. Utrzymuje prawidłowe PH skóry.
Zazwyczaj używam właśnie antyperspiranty w kulce , ten ma ładne poręczne opakowanie a kulka jak dotąd nie zacinała się jak i nie zasychała. Zapach tego kosmetyku jest bardzo delikatny i główne nuty zapachowe to kokos oraz nektarynka. Dla mnie zapach jest jak najbardziej przyjemny , jednak zbyt delikatny i zbyt krótkotrwały. Używam go od dwóch miesięcy przynajmniej dwa razy dziennie , rano oraz w ciągu dnia gdy z jednej pracy udaje się do drugiej i wpadam na chwilę do domu aby się przebrać i odświeżyć. Z pewnością nie jest to antyperspirant który dawał by nam uczucie świeżości przez 48 godzin , dla mnie nie jest wystarczający nawet na 12 godzin . Na pewno nie jest odpowiednim kosmetykiem dla osób z problemem nadpotliwości. Jest to bardzo delikatny w działaniu antyperspirant i będzie on odpowiedni dla osób które na co dzień minimalnie lub właściwie w ogóle się nie pocą pod pachami . Antyperspirant w żaden sposób nie podrażnia jak i nie wysusza mojej skóry . Kosmetyk nie zostawia też śladów na ubraniach.
Skład: AQUA · ALUMINUM CHLOROHYDRATE · DICAPRYLYL ETHER · METHYL GLUCOSE SESQUISTEARATE · PARFUM · HYDROXYETHYLCELLULOSE · PHENOXYETHANOL · SODIUM BENZOATE · POLYGLYCERYL-4 LAURATE · SODIUM HYDROXIDE · LINALOOL · LIMONENE · CITRONELLOL · BENZYL ALCOHOL · ANYL CINNAMAL · HEXYL CINNAMAL · COUMARIN.
Pojemność: 50 ml
Cena: ok 6 zł
Antyperspirant Balea
z pewnością należy do wydajnych, jednak mnie wcale ten fakt nie cieszy. Kosmetyk jest zbyt słaby jak i zbyt krótkotrwały w działaniu . Z Balea bardzo polubiłam żele do mycia , jednak na kolejny antyperspirant się nie skuszę.
Jakoś z Balei nie ciągną mnie antyperspiranty, zdecydowanie wolałabym coś do włosów, czy kąpieli :)
OdpowiedzUsuńprodukty z Balea takie jak antyperspiranty nie kusza mnie i nie całkiem przemawiają do mnie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno są lepsze antyperspiranty od Balea :) Choć nie jest najgorszy ;)
OdpowiedzUsuńJa wracam do tych z Garnier ;)
UsuńTeż najczęściej u mnie gości Garnier :)
Usuńja lubię kulki - Rexona ;)
OdpowiedzUsuńZ kulek lubię Vichy, nie wiedziałam ze Balea robi też antyperspiranty.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się połączenie tych dwóch owoców :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przetestowała produkty Balea, a najchętniej żele
OdpowiedzUsuńA tak fajnie się prezentuje ;). Z Balea tyle dobrego słyszy się o żelach i płynach do kąpieli, że chciałoby się je wypróbować :)
OdpowiedzUsuńo tak są , warte wypróbowania :)
Usuńpodziwiam że odważyłaś się użyć antyperspirantu o takim zapachu, ja jednak wolę czuć po pachami kwiatowe świeże.
OdpowiedzUsuńa bo już tak mam, że kusi mnie kokos :)
UsuńNie mam dostępu do kosmetyków Balea. Na ten antyperspirant się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńJa używam YR w kulce o zapachu kwiat lotosu uwielbiam go, dla mnie jest wystarczający o tym nawet nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńZ YR też ostatnio skusiłam się na antyperspirant :) czeka na zużycie :)
Usuńw takim razie dla mnie za słaby,
OdpowiedzUsuńswoją drogą ciekawa jestem czy są osoby, które się nie pocą:P
Nuta zapachowa kusi do zakupu :)
OdpowiedzUsuńTo raczej nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam, chętnie bym spróbowała
OdpowiedzUsuńTy to zawsze wyszperasz jakieś cudeńka ;) już czuje tutaj ten tropikalny zapach ^^
OdpowiedzUsuńPod względem zapachu jak najbardziej jest przyjemny :)
UsuńCiekawa byłam jak się ichniejsze deo sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńMam żel z tej serii -przynajmniej zapach ładny:)
Z tej serii miałam żel pod prysznic, był bardzo przyjemny.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o antyperspiracyjne kulki to zostanę przy Vichy i Nivea :)
oooo widzisz, jednak dobrze, że się na niego nie zdecydowałam, bo brałam go pod uwagę podczas ostatnich zakupów Balei
OdpowiedzUsuńteraz już wiem, że nie będę kombinować z kulkami i zostanę przy swoich sprawdzonych Rexonach
Raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńmyślę, że produkty z Balea ogólnie są godne polecenia (nie wiem ja teraz, wiem, że kiedyś były bardzo dobre) jeśli chodzi o te pachnidła, piękne zapachy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jest zbyt słaby :/
OdpowiedzUsuńpozostanę jednak wierna lady speed stick :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie - kokos i nektarynka, mm! :)
OdpowiedzUsuńz Balea nigdy nie używałam
OdpowiedzUsuńBędę wiedziała by się przypadkiem na niego nie skusić! ;)
OdpowiedzUsuńW tej dziedzinie jednak pozostanę wierna Rexonie.
OdpowiedzUsuńWięc dla mnie na pewno byłby za słaby ;-)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będzie intensywnie pachniał a tu jednak nic z tego ;) Szkoda, że nie zapewnia dobrej ochrony...
OdpowiedzUsuńcena super, a kokos i mandarynka brzmią pysznie :))
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Balea :) też mnie wkurza ta pogoda, parę dni ciepła i znowu deszczowo;/
OdpowiedzUsuń