Efektima | Vege | redukujące worki i upiększające płatki pod oczy

Każdego roku marzec, to dla mnie bardzo intensywny miesiąc, ze względu na ogród oraz wszystkie sadzonki warzyw oraz kwiatów które do niego hoduję od nasionka. Każdą wolną chwilę przed, jak i po pracy, wypełniają mi obowiązki siania, pikowania, sprawdzania jak i porządkowania ogrodu. Jednak zdecydowanie jest to praca, która przynosi mi radość, nawet gdy jestem już mocno zmęczona. Dziś na obiad będzie makaron z pierwszymi świeżymi produktami z ogrodu, a mianowicie z szparagami oraz smardzami. W tym roku ruszyły wcześniej o dobre cztery tygodnie. Oczywiście te dodatkowe i często dość intensywne prace odbijają się troszkę na mnie w postaci większego przemęczenia, a to zdecydowanie widać po mojej twarzy. Dlatego teraz intensywniej niż zwykle, sięgam po rożnego rodzaju maseczki i płatki pod oczy. Z początkiem marca przetestowałam redukujące worki i upiększające płatki pod oczy marki Efektima, które bardzo przyjemnie zaskoczyły mnie swym działaniem.

 


Te płatki, to zbawienie dla skóry tracącej jędrność i witalność. Dzięki nim przywrócisz jej młodzieńczy blask i pełne świeżości spojrzenie. Orzeźwiający ogórek wraz z bakłażanem poprawią stopień nawilżenia, zrelaksują oraz rozjaśnią skórę. W rezultacie cera pozostanie pięknie wygładzona, z wyraźnie mniejszymi workami pod oczami. Odpowiednio nasączone płatki z dobranymi składnikami aktywnymi wpływają na jakość i zauważalne efekty po zabiegu. Warto wcześniej schłodzić płatki, co wzmocni efekt końcowy. Należy nakładać je na 20 minut na oczyszczoną skórę.

Zdecydowanie bardziej preferuję sięganie po takie produkty rano, niżeli wieczorem. Bo zależy mi na efekcie w ciągu dnia. Dlatego musiałam z nimi poczekać na weekend, a dokładnie niedzielę, gdy na spokojnie, bez pośpiechu mogłam je zaaplikować.



 

Zaaplikowałam je na wcześniej dobrze oczyszczoną i niczym nie podrażnioną skórę. Płatki są żelowe i przyjemnie delikatnie i trzeba troszkę uważać, aby nie przeleciały między palcami. Z drugiej strony bezproblemowo przylegały do skóry i nie było żadnych problemów z ich nakładaniem, umieszczeniem w odpowiednim miejscu czy nawet małymi poprawkami. Idealne są w dni, gdy chcemy się po prostu zrelaksować, ale również, świetnie spisują się, nie ześlizgują, nie spadają gdy odkurzam lub przygotowuję śniadanie.

Płatki trzymałam na skórze pod oczami przez około dwadzieścia minut. Pierwsza minuta nie była idealna, ponieważ odczuwałam lekkie pieczenie skóry, które na szczęście dość szybko minęło. Przed ich aplikacją, trzymałam je około pół godziny w lodówce, ponieważ schłodzone płatki dodatkowo mają lepszy wpływ na redukcję opuchlizny pod oczami. Po ich zdjęciu wklepałam delikatnie w skórę pozostałości płynu, w kótrym znajdowały się w opakowaniu. Płatki świetnie wpłynęły zarówno na moją poranną opuchliznę, oraz przyjemnie rozświetliły skórę wokół oczu. Otrzymałam efekt, jaki był mi potrzebny. Nie zauważyłam większych zmian, jeśli chodzi o mocniejsze wygładzenie skóry, jednak to pewnie uzyskałabym dopiero przy ich systematycznym używaniu.



Zdecydowanie warto sięgnąć po tą wersję płatków, jeśli macie problemu z opuchlizną pod oczami. Ja z pewnością skuszę się na kolejne opakowanie i jest duża szansa, że wypróbuję równiej inne ich wersje. Wcześniej poznałam wersję z kurkumą, których zadaniem było rozjaśnianie skóry pod oczami. Poznałam je dzięki pudełkom kosmetycznym Pure Beauty, które zawsze kryją w sobie kosmetyczne perełki.


Miłego dnia
Magdalena

Komentarze

  1. Bardzo ucieszył mnie ten produkt, ale jeszcze nie użyłam. Te z kurkumą były świetne, więc myślę, że tu będzie podobnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie spróbuję. Lubię płatki pod oczy, ale nie każde dają upragniony efekt.
    Może akurat te okażą się dla mnie dobre :))
    Serdecznie pozdrawiam 🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Ja lubię również te domowe wersje na bazie zielonego ogórka :)

      Usuń
  3. Fajnie że weganie mają coraz większy wybór

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię płatki tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię sięgać po te płatki z Efektima, zresztą wiele ich rodzajów u mnie się sprawdziło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może sięgnę, lubię płatki pod oczy. To przydatne produkty. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie płatki, i z przyjemnością sięgnę i po ten- tez lubię je stosować od rana :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma nic lepszego niż "praca po pracy", która daje nam radość. Może i być męcząca, ale ile daje przyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wypróbowałam te płatki i muszę przyznać, że są naprawdę rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawe te płatki. Ale muszę przyznać że bardziej zaskoczył i zachwycił mnie fakt, że masz już pierwsze ogrodowe zbiory! To naprawdę świetna wiadomość! 😀

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię płatki pod oczy z Efektimy, więc myślę, że byłabym z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Instagram Jestem Magdalena

Obserwatorzy

Copyright © 30plus blog